.

.

środa, 13 czerwca 2012

Karp w musztardzie wg Aleex



Pochłonęło Was Euro 2012 ? Kibicujecie ? Ja jestem zagorzałym fanem piłki nożnej i kibicuję każdego dnia. Siedzę przed telewizorem, bo w moim miasteczku nie ma strefy kibica. W innym przypadku chyba spędzałabym tam całe popołudnia i wieczory. Wszyscy oglądamy mecze. Dario z Młodym przy słonych przekąskach, ja ze szklanką zimnego napoju z cytrynką. Oczywiście nie piwa, bo go nie lubię.
Drużyny podczas turnieju mnie zaskakują i te emocje są skrajne. Niedosyt pozostał po meczu otwarcia, podczas którego Biało – Czerwoni trochę rozczarowali. Zaskoczyła mnie Ukraina i Szewczenko, który, mimo wieku i różnych opinii, znakomicie grał i strzelał piękne bramki. Wczorajszy pojedynek z Rosją napełnił mnie dumą z postawy naszych Orzełków. Trochę szkoda wprawdzie niewykorzystanych sytuacji i nieuznanego gola ze spalonego, ale remis z Rosją jest bezcenny. Jeszcze tylko Czechy.
Podoba mi się reklamowe hasło Mistrzostw, które głosi, że wszyscy jesteśmy gospodarzami. Bardzo emocjonalnie reaguję na chorągiewki przy samochodach i w oknach. Cieszę się, że Polacy wreszcie zaczęli utożsamiać się z naszymi narodowymi barwami. Oby tylko polscy kibice stanęli na wysokości zadania i nie uczestniczyli w chuligańskich incydentach. Wstyd mi za tych bandytów, którzy napędzają spiralę nienawiści i wywołują burdy przy stadionach lub w strefach kibica.
Na kuchnię udaje mi się wygospodarować troszkę czasu. Ostatnio przygotowałam nowe dukanowskie danie. Wymyśliłam sobie, że połączenie ryby i musztardy francuskiej powinno dobrze smakować. I smakowało. Nawet tym, którzy nie są na diecie. Polecam

Składniki:

• dzwonka sprawionego karpia
• przyprawa do ryb
• musztarda francuska Kamis
• cytryna
• sól, pieprz

Sposób przygotowania:

1. Rybę opłukać pod bieżącą zimną wodą. Pokroić na porcje. Moje były naprawdę wielkie, więc każde dzwonko podzieliłam na połowę.



2. Porcje ryby oprószyć solą, pieprzem i przyprawą do ryb. Odstawić w chłodne miejsce na kilkanaście minut.



3. Na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia rozłożyć plasterki cytryny.



4. Każdą porcję ryby posmarować musztardą francuską.



5. Rybę położyć na plasterkach cytryny. Ja piekłam jedną porcję bez musztardy dla Młodego.



6. Rybę wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni C. Piec około 20 – 25 minut do miękkości.



7. Podawać gorące.



Smacznego.

A w piątek zapraszam na pyszne ciasto :)))

6 komentarzy:

  1. Czy moglabym Cie prosic o zrobienie ryby po grecku?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaram się w najbliższym czasie zrobić :) Pozdrawiam, Aleex :)

      Usuń
  2. Jedzenie smakowite, niebo w gębie, ale wypadałoby napisać jak piec. Na którym poziomie piekarnika, grzałki dół i góra, czy tylko dół, czy tylko góra. Nie każdy jest tak znakomitym kucharzem jak Ty, niektórzy się uczą... Proszę o odpowiedź... Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do znakomitego kucharza jeszcze mi daleko :) Piekę, jak większość rzeczy, na drugim poziomie piekarnika, grzałka dolna + termoobieg. Pozdrawiam, Aleex :)

      Usuń
  3. Aleex, nie o to mi chodziło. Chodziło mi o całokształt. Niestety w większości publikowanych przepisów, na różnych blogach czy też stronach brakuje właśnie takich szczegółów jak, który poziom piekarnika, dół-góra, czy tylko jedna grzałka i wiele innych, które dla kucharzy uczących się przyrządzać potrawy są bardzo uciążliwe. Dziękuję Ci za odpowiedź, jesteś na razie jedyną osobą, która odpowiedziała na problem, a napisałem już wiele takich próśb... Ponadto, skoro gotujesz tak jak smakuje ten karp, a nie przepadam za rybami, zamieściłaś tak wiele przepisów, które zapewne wypróbowałaś, to musisz być wielkim i dobrym kucharzem. GRATULUJĘ... ja_Andrzej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Andrzeju - staram się odpowiadać na każde pytanie :) Zazwyczaj opisuję sposób pieczenia, ale nie we wszystkich przepisach jest on podany, bo nie zawsze jest istotna różnica między drugim a trzecim poziomem :) Wszystkie przepisy umieszczone na blogu są przeze mnie sprawdzone i zrobione. Cieszę się, że smakuje Ci moja kuchnia. Pozdrawiam, Aleex :)

      Usuń