niedziela, 31 grudnia 2017

Aperol Spritz wg Aleex


Ostatni dzień roku 2017 skłania do reflekcji i podsumowań. W stacjach radiowych i telewizyjnych mniej i bardziej znani ludzie przedstawiają różnorodne zestawienia i ranking – przedstawiają, co było najlepsze, najbardziej popularne, najbardziej skandaliczne. Owszem, te wszystkie spektakularne wydarzenia wpływają na nasze życie, sądzę jednak, że im mniej ich w naszej codzienności, tym lepiej. Nasze życie zasługuje na przynajmniej częściową prywatność. Nawet prowadząc bloga lub posiadając profil na portalach społecznościowych nie powinniśmy odsłaniać się całkowicie. Możemy uchylić drzwi na swojego świata, ale otwieranie ich na oścież bywa ryzykowne. Dlaczego? Bo każdy człowiek musi mieć swoją strefę komfortu, intymne miejsce, do którego osoby z zewnątrz nie mają dostępu. Jest to niezbędne dla zachowania równowagi. Bo czasami trzeba się wyciszyć, pobyć tylko z najbliższymi, którzy znają Cię taką, jaka jesteś naprawdę – ze wszystkimi słabościami. Bo trzeba mieć miejsce, w którym możesz się schronić przed złem, przed podłościami i zawiścią innych. Bo taki azyl, który zapewnia odpoczynek i odcięcie się od zewnętrznych hałasów jest niezbędny, by nabrać sił do dalszej walki.
A w tym mijającym roku takich walk musiałam stoczyć dużo. Był to wymagający czas. Podróżowałam, poznawałam nowych ludzi i nowe miejsca. Nasza rodzina doświadczyła radosnych i smutnych wydarzeń. Szczególnie grudzień był wyjątkowo trudnym wyzwaniem pod wieloma względami. Ale już się kończy. Rok 2017 był różnorodny i naprawdę bardzo, bardzo wymagający. A jednak nie nazwę go złym czasem, nie będę myślała o nim niedobrze, z niechęcią. Te doświadczania, które przeżyłam, uczynią mnie silniejszą i mądrzejszą na nadchodzący czas. Taką mam nadzieję.
A ponieważ ważne jest, by tuż przed dzisiejszą magiczną północą na chwilę się zatrzymać i pomyśleć o sensie życia, zostawiam Wam niezwykle mądre słowa kardynała Stefana Wyszyńskiego.


Kiedy już oderwiemy się od podsumowań i wspomnień łączących się z 2017 rokiem, przy wtórze dwunastu uderzeń zegara, pozwólmy sobie na wzniesienie toastu – za przyszłość, za nadchodzący 2018 rok, za nowy początek, za czas, z którym możemy zrobić naprawdę wszystko. Życzę Wam powodzenia…


Składniki:


• 2 części Aperolu
• 3 części Prosecco
• 1 część wody mineralnej gazowanej
• 1 część soku cytrusowego (pomarańcza, mandarynka, cytryna)
• kostki lodu
• pół plasterka pomarańczy do dekoracji

Sposób przygotowania:

1. Do wysokiej szklanki włożyć kilka kostek lodu.
2. Wlać dobrze schłodzone Prosecco.
3. Następnie dolać odmierzoną porcję Aperolu.
4. Dopełnić schłodzoną wodą sodową i sokiem.
5. Udekorować połową plasterka pomarańczy.
6. Jeśli wolimy mocniejszy alkohol, można użyć do Aperolu i Prosecco po ½ porcji wody i soku.



Do siego roku!

piątek, 22 grudnia 2017

Bezowo-kokosowa choinka wg Aleex


Święta. No i są. Tuż za progiem. W domach pewnie praca wre, trzeba przecież przygotować wigilijne i świąteczne dania. Ja od jutra poświęcam czas TYLKO moim najbliższym. Ponieważ grudzień to było pasmo problemów zawodowych i prywatnych, tych kilka wyjątkowych dni jest zarezerwowanych na odpoczynek, regenerację zdrowia i wspólne bycie razem. Cieszę się na te święta. Naprawdę. Mam nadzieję, że będą one źródłem radości i spokoju.

Moi Drodzy.
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę Wam nadziei, własnego skrawka nieba, zadumy nad płomieniem świecy, filiżanki dobrej, pachnącej kawy, piękna poezji, muzyki, pogodnych świąt zimowych, odpoczynku, zwolnienia oddechu, nabrania dystansu do tego, co wokół, chwil roziskrzonych kolędą, śmiechem i wspomnieniami. Wesołych świąt!
życzy Aleex


Do życzeń dołączam przepis, który znalazłam na kwestii smaku :)


Składniki:

Beza:
• 160 g białek (ok. 4 - 5 sztuk)
• 250 g drobnego cukru
• 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
• 1 łyżeczka białego octu winnego

Krem kokosowy:

• 500 g mascarpone (schłodzone)
• 1 puszka 400 g mleka kokosowego (schłodzonego)
• 1 op. cukru wanilinowego
• 3 łyżki cukru pudru
• 2 opakowania śmietan-fix

Dodatkowo:
• wiśnie w gęstym syropie lub ze spirytusu
• pralinki kokosowe Raffaello

Sposób przygotowania:

1. Pieczenie ciasta rozpocząć dzień wcześniej. Piekarnik nagrzać do 120 stopni C (góra-dół bez termoobiegu).
2. Do misy miksera wlać białka i ubić na pianę, nie musi być idealnie sztywna. Stopniowo dodawać drobny cukier, po 1 łyżce, cały czas dokładnie i długo miksując po każdej dodanej porcji cukru. Na koniec piana powinna być bardzo sztywna, gęsta i błyszcząca.
3. Ubijać jeszcze przez około 2 minuty, aby piana się ustabilizowała. Na koniec dodać mąkę ziemniaczaną i ocet, ubijać jeszcze przez minutę.
4. Dużą blachę z piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia. Wyłożyć ubitą pianę na kształt 4 kółek o różnej wielkości. Zachować odstępy bo beza trochę urośnie. Pianę można wycisnąć z dużego rękawa cukierniczego z końcówką w kształcie gwiazdki. Ja wykorzystałam dekorator cukierniczy, za pomocą którego “obrysowałam” okrąg, który wypełniłam tradycyjnie.


5. Wstawić do piekarnika i piec przez 30 minut w 120 stopniach C. Następnie zmniejszyć temperaturę do 100 stopni C i piec (suszyć) bezę przez 2 godziny. Całkowicie ostudzić. Najlepiej zostawić ją w wyłączonym piekarniku na całą noc.



6. Mleko kokosowe dobrze schłodzić w lodówce. Wybrać z puszki gęstą część mleka (około pół puszki) i przełożyć do misy miksera. Pozostałe przezroczyste mleko kokosowe (wodę kokosową) można wykorzystać do innych potraw lub deserów.


7. Do mleka kokosowego dodać mascarpone, cukier wanilinowy i cukier puder. Ubijać przez około 1 minutę, do czasu aż masa zwiększy objętość, będzie puszysta, ale sztywna. Na koniec dodać śmietan-fixy i dokładnie zmiksować. U mnie krem był gęsty, dlatego dodałam tylko 1 śmietan-fix.




8. Delikatnie zdjąć krążki bezowe z blachy, najlepiej podcinając je nożem.


9. Układać bezy na paterze, przekładając każdy krążek kremem (można ze szprycy), pralinkami i owocami.



10. Ozdobić pralinkami i wiśniami. Przechowywać w chłodzie.


Smacznego.

czwartek, 21 grudnia 2017

Piernik dla zabieganych wg Aleex


Ten przepis jest idealny dla takich osób jak ja – ciągle w biegu, ciągle zajętych, takich, które nie mogą uwierzyć, że święta już za kilka dni. Ja wprawdzie upiekłam dojrzewające pierniki staropolskie, ale dzisiaj ratowałam się przepisem znalezionym na kwestii smaku. Moi niespodziewani goście byli bardzo zadowoleni. A ja spieszyłam się tak bardzo, że zapomniałam zrobić przyzwoitego zdjęcia z porcją ciasta na talerzyku. A więc jeśli nie macie niczego w zanadrzu na święta, skorzystajcie z tej receptury. Na pewno będzie pysznie. Polecam.


Składniki:

• 200 g masła
• 4 łyżki kakao
• 4 łyżki przyprawy piernikowej
• 4 łyżki miodu
• 500 ml mleka
• 6 jajka
• 400 g mąki
• 400 g cukru
• 2,5 łyżeczki sody oczyszczonej
• 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

Dodatkowo:

• 2 słoiczki powideł śliwkowych
• 100 g deserowej czekolady
• Płatki migdałowe

Polewa:

• 1 tabliczka gorzkiej czekolady (100 g)
• 1 tabliczka mlecznej czekolady (100 g)
• 200 ml śmietanki kremowej 36%

Sposób przygotowania:

1. Piekarnik rozgrzać do 180 stopni C. Pokrojone masło włożyć do rondelka, dodać kakao, przyprawę piernikową, miód. Mieszając rozpuścić składniki na gładką masę.




2. Odstawić z ognia, dodać mleko i wymieszać.
3. Dodać jajka i rozmieszać rózgą.



4. Do miski wsypać mąkę, dodać cukier, sodę i proszek do pieczenia, wymieszać.


5. Wlać masę z rondelka i zmiksować na małych obrotach miksera lub wymieszać rózgą tylko do połączenia się składników w jednolite ciasto.



6. Masę wlać do 2 foremek o wymiarach ok. 8 x32 cm wyłożonych papierem do pieczenia i wstawić do piekarnika na 30 - 35 minut (do suchego patyczka).


7. Wyjąć ciasta z piekarnika i ostudzić, następnie każde przekroić poziomo na 2 blaty. Dolny posmarować powidłami, przykryć drugim, wierzch posmarować polewą.





8. Polewa: w garnuszku roztapiać na małym ogniu, ciągle mieszając, połamaną na kosteczki czekoladę i śmietankę. Nie gotować! Udekorować płatkami migdałowymi.



Smacznego.

wtorek, 19 grudnia 2017

Wiśnia z makiem wg Aleex


Dzisiaj imieniny wszystkich Dariuszy, w tym tego jednego, najważniejszego – mojego męża. Dla niego, jeszcze przed świętami, przygotowałam pyszne ciasto, które smakowało nam tak bardzo, że chyba w tym roku znajdzie się wśród innych na świątecznym stole. Wiśnię z makiem znalazłam na tej stronie. Od razu zwróciłam uwagę na pyszne połączenie smaków: masa śmietanowa z wiśniami, mak i czekolada. Nie zawiodłam się. Ciasto smakuje wyśmienicie. Polecam.

Składniki:

Ciasto makowe:
• 4 jajka
• 170 g suchego mielonego maku
• 3/4 szklanki drobnego cukru
• cukier wanilinowy
• 3 łyżki mąki pszennej
• 2 łyżki kakao
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia

Krem śmietankowy:
• 500 g serka mascarpone
• 250 ml śmietanki 30%
• 4 łyżki cukru pudru

Masa czekoladowa:

• 250 g serka mascarpone
• 200 g kremu typu nutella

Poncz:
• 50 ml likieru Amaretto + 50 ml wody

Dodatkowo:
• 1 szklanka drylowanych wiśni z kompotu
• 1 opakowanie okrągłych biszkoptów (120g)
• 2/3 szklanki kawy + 2 łyżki likieru Amaretto

Sposób wykonania:

1. Przygotować składniki na ciasto makowe odpowiednio wcześniej, aby wszystkie były w temperaturze pokojowej.
2. Mak zalać wrzątkiem, tak by był przykryty i odstawić do całkowitego wystygnięcia.



3. Odcisnąć z nadmiaru wody, najlepiej użyć do tego lnianej ściereczki.




4. Żółtka utrzeć z cukrem i cukrem wanilinowym na puszystą, białą masę.




5. Dodać mak, kakao, mąkę i proszek do pieczenia.




6. Wymieszać szpatułką do połączenia składników.


7. Białka ubić na sztywną pianę. Dodać do masy makowej i delikatnie wymieszać.



8. Dno formy o wymiarach 22 x 32 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Wylać ciasto i wyrównać powierzchnię. Wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec w temperaturze 170 C ok. 30 minut, do tzw. suchego patyczka. Ciasto wyjąć z piekarnika i wystudzić.


9. Przygotować krem śmietankowy. Składniki kremu powinny być dobrze schłodzone.
10. Serek, śmietankę i cukier umieścić w misie miksera. Ubijać do uzyskania gęstego, jednolitego kremu.


11. Kolejny krok to przygotowanie masy czekoladowej. Nutella i mascarpone powinny być w jednakowej, pokojowej temperaturze (jeśli doda się ciepłą nutellę do zimnego serka, masa się zwarzy).
12. Mascaropne i nutellę wymieszać do powstania jednolitej, gładkiej masy. Najlepiej użyć trzepaczki rózgowej.



13. Złożyć ciasto: spód makowy odwrócić do góry nogami (jest wtedy gwarancja, że wierzch będzie idealnie równy).


14. Ciasto nasączyć ponczem.
15. Wyłożyć masę śmietankową i równomiernie rozprowadzić.


16. Wiśnie odsączyć z kompotu (lub likieru) i powciskać w masę.


17. Wierzch masy ponownie wygładzić.


18. Biszkopty krótko moczyć w kawie z dodatkiem Amaretto i ściśle układać na powierzchni masy.



19. Na biszkoptach delikatnie rozprowadzić masę z nutellą.


20. Wierzch ozdobić wiórkami czekoladowymi.


21. Ciasto wstawić do lodówki. Schłodzić 3-4 godziny.
22. Przechowywać w lodówce lub w chłodnym miejscu.


Smacznego.