sobota, 15 maja 2010

Karkówka z grilla wg Aleex





Kolejny majowy weekend – dla mnie pierwszy, podczas którego sprawdzam prace maturalne. Będzie trudno, już jesteśmy przeszkoleni, ale nie nastraja nas to optymistycznie. Model odpowiedzi do czytania ze zrozumieniem jest niejednoznaczny. Mam nadzieję, że maturzyści sobie poradzili podczas egzaminu. Reszta okaże się w trakcie sprawdzania.
Ponieważ do końca maja w każdy weekend będę sprawdzała arkusze maturalne, muszę zadbać o chłopaków. Na dzisiaj przygotowałam im karkówkę na grilla. Dario z Młodym planują wyprawę na działkę i ucztę przy ruszcie. Ale na ruszt trzeba coś konkretnego położyć. A tym konkretnym (i ich ulubionym) jedzeniem jest mięso, najlepiej karkówka. Nie może jednak być byle jaka. Nie ma mowy, aby kupić ją w sklepie już w gotowej zalewie. Muszę zrobić ją ja. A więc robię. Nie dziwię się chłopakom, że chcą jeść tylko tę przygotowaną przeze mnie. Kiedy mięso leży w marynacie, nabiera wspaniałego aromatu i smaku. Potem wystarczy tylko zrumienić je na grillu i zajadać. Polecam.


Składniki:

• plastry karkówki
• oliwa
• Delikat do mięs Knorr’a
• papryka słodka w proszku
• czosnek granulowany
• wegeta
• cebula
• czosnek

Sposób przygotowania:

1. Karkówkę pokroić w plastry o grubości ok. 1 cm.
2. Mięso skropić obficie oliwą.
3. Następnie plastry karkówki dokładnie oprószyć przyprawami.
4. Cebulę pokroić w plastry, kilka ząbków czosnku obrać.
5. Do naczynia z plastrami mięsa z oliwą i przyprawami włożyć krążki cebuli i ząbki czosnku. Powkładać je między plastry.
6. Mięso pozostawić w lodówce na kilka godzin, a nawet na całą noc.
7. Plastry karkówki kłaść na gorący ruszt. Piec z obu stron do zrumienienia.



Smacznego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz