poniedziałek, 26 lipca 2010

Tort Malakoff wg Aleex





Na wczorajsze święto moich dzieci przygotowałam przepyszny tort Malakoff. Ten tradycyjny austriacki deser to znakomite zwieńczenie każdej uroczystości. Kremowo – maślany krem z dodatkiem nasączonych ponczem biszkoptów jest doskonale zbalansowany kwaskowatym dżemem z czarnej porzeczki (ja zastąpiłam go wydrylowanymi wiśniami). Dodatek chrupiących płatków migdałowych idealnie komponuje się z aksamitną masą. Całość zwieńczona jest bitą śmietaną – wygląda i smakuje rewelacyjnie…
Moja wersja jest inspirowana tym przepisem.


Składniki:

• 2 opakowania okrągłych biszkoptów

• 1 szkl wody
• herbata
• 1 łyżka cukru
• 1 łyżeczka soku z cytryny
• rum (ja zastąpiłam zapachem rumowym)
• odrobina spirytusu

• 40 dag wydrylowanych wiśni (można użyć mrożonych)
• 3 szkl mleka
• 2 budynie waniliowe bez cukru
• cukier waniliowy
• 4 łyżek cukru
• 2 kostki masła (po 20 dag)
• 4 łyżki cukru pudru
• 10 dag płatków migdałowych

• dekoracja – dowolna (bita śmietana, płatki migdałowe lub inna)

Sposób przygotowania:

1. Przygotować poncz: zagotować szklankę wody z cukrem, zanurzyć w niej kilka razy torebeczkę herbaty, aby uzyskać słomkowy napar. Kiedy lekko przestygnie, dodać sok z cytryny i aromat rumowy oraz spirytus do smaku (aromat i spirytus można zastąpić rumem).



2. Zagotować 2,5 szklanki mleka z 4 łyżkami cukru i cukrem waniliowym. W pozostałej ilości mleka (0,5 szkl) rozpuścić proszek budyniowy. Ugotować budyń. Ostudzić.



3. Na suchej, beztłuszczowej patelni uprażyć płatki migdałowe. Zostawić do ostygnięcia.



4. Masło utrzeć na puch z cukrem pudrem. Do masła dodawać po łyżce zimnego budyniu. Cały czas ucierać masę mikserem.
4. Tortownicę o średnicy 24 cm wyłożyć folią spożywczą. Dno tortownicy wyłożyć biszkoptami. Nasączyć je 1/3 płynu.
5. W szczeliny między biszkoptami włożyć osączone wiśnie.



6. Wyłożyć 1/3 kremu, wyrównać warstwę masy, posypać uprażonymi płatkami migdałowymi.
7. Ponownie rozłożyć biszkopty, nasączyć, rozłożyć wiśnie, 1/3 masy i płatki migdałowe.
8. Rozłożyć trzecią warstwę biszkoptów, nasączyć je ponczem. Na biszkoptach rozsmarować cienką warstwę kremu, resztę masy zostawić do ozdobienia boków tortu.
9. Udekorować deser i wstawić do lodówki.



10. Kiedy się schłodzi, odpiąć brzeg tortownicy, odchylić folię i ozdobić brzegi deseru resztą kremu, ewentualnie cieniutką warstwą bitej śmietany. Posypać migdałowymi płatkami.



Podawać schłodzony.



Smacznego.

Przepis dodany do akcji Kwitnąca wiśnia:

11 komentarzy:

  1. Czym mogłabym zastąpić alkohol?

    Nie mogę podać potrawy z alkoholem u mnie w domu, a tort wygląda wspaniale.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja zastąpiłam rum zapachem rumowym do ciasta i dodałam odrobinę spirytusu. Ty możesz po prostu nie dodawać spirytusu. Tort nic nie straci na smaku. Gwarantuję. Pozdrawiam, Aleex.

    OdpowiedzUsuń
  3. jejku, prawdziwe szaleństwo! pycha!

    OdpowiedzUsuń
  4. cudnie wyglada ten Twoj torcik! napewno jest pyszny:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rzeczywiście jest pyszny. A właściwie był, bo pozostało po nim tylko wspomnienie. Zniknął błyskawicznie. Polecam i pozdrawiam, Aleex.

    OdpowiedzUsuń
  6. a gdzie ta smietana?bo albo nie doczytalam albo cos mi umknelo:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, o czym piszesz. W tym przepisie nie ma śmietany. Pozdrawiam, Aleex.

      Usuń
  7. ".....Dodatek chrupiących płatków migdałowych idealnie komponuje się z aksamitną masą. Całość zwieńczona jest bitą śmietaną – wygląda i smakuje rewelacyjnie…" ale teraz rozumiem, doczytalam ze chyba w oryginale byla bita smietana.Pozdrawiam i dziekuje za szybka reakcje:)blog pierwsza klasa:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już wiem o co Ci chodzi. Śmietana nie jest dodatkiem do masy i dlatego mnie zdziwiło Twoje pytanie :) Wierzch jest posmarowany cieniutką warstwą, choć można z tego zrezygnować. Masz rację już dopisuję :) Pozdrawiam, Aleex :)

      Usuń
  8. Dziekuje Aleex,fajnie,ze nie pozostawiasz nikogo bez odpowiedzi:)Torcik wyglada fantastycznie- tak mnie kusi a ze dodalas go w dzien moich imienin to wszystkie znaki na niebie i ziemi mowia-zrob go Ania:))))teraz kiedy juz wszytsko wiem co i jak z ta smietana chyba zrobie w weekend.Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń