▼
niedziela, 26 lutego 2012
Ciasto drożdżowe babuni wg Aleex
Postanowiłam zrobić ciasto drożdżowe. Ot, takie proste, szybkie, do popołudniowej kawy. Nie chciałam żadnego wyszukanego przepisu, zależało mi na czymś nieskomplikowanym. Sięgnęłam do książeczki „Biblioteczka Poradnika Domowego” Ciasta domowe, w której znalazłam właściwą recepturę. Zaczęłam robić ciasto i ....... zaczęły się też schody. Za nic na świecie treść przepisu nie pasowała mi do składników. W opisie napisano, aby wyrabiać ciasto aż zacznie odstawać od miski. Hmmm... to po prostu było niemożliwe, bo ciasto, po połączeniu wszystkich składników, miało konsystencję lejącą. Jakoś udało mi się, po małych modyfikacjach, upiec to ciasto, ale kolejnym razem dodałam produkty „po swojemu”. I co? I udało się. Puszyste ciasto drożdżowe do kawy smakowało naprawdę dobrze. Przepis podaję ze swoimi zmianami. Zapraszam.
Składniki:
• 2,5 szklanki mąki (dałam w sumie 1 i 1/3 szklanki więcej)
• 1 szklanka mleka
• 1 szklanka cukru
• cukier wanilinowy
• 15 dag margaryny (zastąpiłam masłem)
• 3 jajka
• 5 dag drożdży
• rodzynki (nie dodawałam)
• cukier puder do posypania
Sposób przygotowania:
1. Mleko z cukrem i cukrem wanilinowym podgrzać. Powinno być lekko ciepłe, a cukier rozpuszczony.
2. Mąkę przesiać do miski.
3. Drożdże rozetrzeć z 1 łyżką cukru, odrobiną letniego mleka i odrobiną mąki. Odstawić na 10 – 15 minut.
4. Całe jajka rozkłócić widelcem w oddzielnej miseczce.
5. Masło roztopić w garnuszku, przestudzić.
6. Do mąki wlać mleko z cukrem.
7. Następnie wlać do misy jajka, a potem drożdże.
8. Ciasto dokładnie wyrobić. U mnie było to niemożliwe, więc dodałam kolejną porcję mąki. Mimo tego ciasto nadal było luźne, nie nadawało się w żadnym razie do wyrabiania ręką. Miało konsystencję drożdżówki nocnej.
9. Do wyrobionego ciasta wlać przestudzone masło. Ponownie wyrobić. Jeśli chcemy dodać rodzynki, to wkładamy je do ciasta w tym momencie. Ja ich nie dodawałam.
10. Foremkę podłużną wyłożyć papierem do pieczenia.
11. Ciasto przełożyć (przelać) do keksówki. Przykryć ściereczką . W przepisie podano, aby zostawić je na 30 minut do wyrośnięcia. Ja zostawiłam je na ok. 1 godz.
12. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C około 40 – 45 minut. Sprawdzić patyczkiem, czy jest upieczone.
13. Ostudzić na kratce.
14. Ciasto świetnie smakuje z mlekiem lub z kawą. Ja posypałam każdą porcję kandyzowaną skórką pomarańczową pokrojoną w kosteczkę. Można też posypać ciasto cukrem pudrem.
Smacznego.
Pięknie wyrosła i smakowicie wygląda. Aleex mogłabyś pokazać jak robi się takie oponki drożdżowe,smażone na patelni? Takie robiła kiedyś moja kochana Babcia...
OdpowiedzUsuńW najbliższym czasie nie będę miała czasu, ale popatrz na przepis na pączki. Ciasto wyrabia się tak samo, wycina się oponki i smaży jak pączki. Pozdrawiam, Aleex.
UsuńDzięki i pozdrawiam, spróbuję napewno !
OdpowiedzUsuńmmm... jaka puszysta! :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne ciasto, pięknie wyrosło :)
OdpowiedzUsuńNigdy w życiu, a mam już 42 lata, nie upiekłam ciasta drożdżowego. Twój blog skłonił mnie do tego,że spróbuję :) wszystko wyłożone prosto i czytelnie :)
OdpowiedzUsuńJeśli chcesz zacząć przygodę z ciastem drożdżowym, polecam Ci na początek te przepisy:
Usuńhttp://kuchniaaleex.blogspot.com/2010/04/pyszna-drozdzowka-nocna.html
http://kuchniaaleex.blogspot.com/2011/06/puszyste-ciasto-drozdzowe-wg-aleex.html
Obydwa łatwiuteńkie i pyszne na początek. Ale ten powyższy przepis też jest fajny. Trzymam kciuki, żeby się udało. Pozdrawiam, Aleex.
Witam, dziękuję za zamieszczenie tego przepisu, właśnie upiekłam, całkiem fajne ciasto, tyle, że moje bardzo szybko się piekło po 30 minutach patyczek był praktycznie suchy wyłączyłam po 35 min. bo już było bardzo brązowe i troszkę zbyt skórka się spiekła ale poza tym fajne, może tylko następnym razem dam troszkę mniej tłuszczu, bo dość "tęgie" mi wyszło :) i muszę wypróbować kiedyś ten drugi przepis z Pani strony też na drożdżowe. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTen przepis właśnie taki jest - dość ciężki :)Polecam inne ciasta drożdżowe, na stronie jest ich kilkanaście. Wystarczy wybrać odpowiednią kategorię w spisie. Polecam, Aleex :)
UsuńWŁAŚNIE ROŚNIE ,JUTRO NAPISZE CZY WYSZŁO.TO MOJE PIERWSZE DROŻDŻOWE-PRAWDZIWE.
OdpowiedzUsuńWitaj,
OdpowiedzUsuńdopiero niedawno dojrzałam ten przepis na ciasto drożdżowe.... Od tej pory co najmniej raz w tygodniu je piekę:). Jest wysmienite. Proste do wykonania, o niebiańskim smaku. I co najważniejsze, zawsze się udaje:))
Dziekuję za ten przepis
Grażyna z Pruszkowa
Cieszę się, że Wam smakuje. Piecz na zdrowie :))) Pozdrawiam, Aleex :)
Usuńa ja się spieszyłam i spisałam tylko przepis a nie przeczytałam tego o było nad wisem, tylko później to uzupełniłam. ciasto wyszło mi właśnie bardzo płynne i jak wylałam je na blachę to zaczełam żałować że szybciej nie przeczytałam twojego wpisu:( Drożdżówka wogóle nie wyrosła na blasze ale jak przed chwilą zerknełam do piekarnika to zazyna nabierać objętości i mam nadzieję że nie wyrzucę ciasta do kosza. a jeżeli drożdże chciałabym zamieni drożdżami sypkimi to ile tego? jedno opakowanie wystarczy? później napiszę czy mi wyszło jak się upiecze a mój młody nie potrafi się już doczekać placka;) pozdrawiam agniesia6891
OdpowiedzUsuńNo cóż, ja też kilka razy nie przeczytałam przepisu do końca. Bywa. Człowiek uczy się na błędach :) Na początek polecam Ci drożdżówkę nocną lub puszyste ciasto drożdżowe - są banalnie proste, nietypowe, ale łatwiuteńkie w przygotowaniu i wychodzą.
UsuńCo do drożdży - na stronie są przeliczniki. Pozdrawiam, Aleex :)
zrobiłas- spróbowalam. ciasto hyba mi się tylko wydawalo że rośnie ale w smaku hmmm... obłędne. na pewno je jeszcze nie raz zrobię a młody tylko biegał i prosil o dokładkę;) agniesia6891
OdpowiedzUsuńTo ciasto miało być ostatnią moja próbą jeśli chodzi o pieczenie drożdżowych,bo już byłam zrezygnowana swoją nieudolnością w tej materii.I co? UDAŁO SIĘ !!! Jest smakiem mojego dzieciństwa-sąsiadka,starsza pani bez wykształcenia piekła właśnie tak wyśmienite drożdżowe.Żadna z sąsiadek nie umiała takiego stworzyć.Jestem z siebie dumna ,a Tobie dziękuję za umieszczenie tego przepisu,mojej deski ratunku :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że ciasto smakuje:) Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńJeszcze jedno pytanko: czy ten papier można posmarować masłem lub margaryną? bo nie bardzo chciał się po upieczeniu odkleić od boków babki.
OdpowiedzUsuńPapier możesz posmarować - najlepiej masłem. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńZrobiłam tak i posmarowałam naprawdę znikoma ilością masła- od razu ładnie odszedł od boków.Upiekłam tym razem z 1,5 porcji i dodałam kruszonkę,miodzio:).
OdpowiedzUsuńMam na imię Marzanna.
Pozdrawiam
Witaj Marzanno w mojej kuchni :) Cieszę się, że mogłam pomóc. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńWitaj Aleex:) jaka wielkosc blaszki keksowki? Dziekuje :)
OdpowiedzUsuńWitaj Aniu. Wystarczy standardowa keksówka, jak przy innych przepisach :) Pozdrawiam, Aleex :)
Usuń