czwartek, 10 lipca 2014

Placuszki z borówkami na jogurcie wg Aleex



Już jestem, jestem, mam nadzieję, że teraz wszystko wróci do normalności. Nie uwierzycie, ale ciągle pracuję. Wczoraj z niedowierzaniem spojrzałam w kalendarz i zobaczyłam, że niedługo minie połowa lipca. Szok. Nie mogło dotrzeć do mnie, że to prawda. Już od wczoraj miałam mieć trochę wolnego, ale musiałam iść do szkoły, dziś to samo. Od jutra planowałam urlop, ale… Jutro mam służbowe spotkania – w szkole i spotkania z nauczycielami. W domu kurz zalega na meblach, a mnie najczęściej nie ma. A gdzie jestem? W pracy! To już obłęd i dziś zaczęło mi to po prostu przeszkadzać. Złości mnie, że inni mają wolne, a ja ciągle i ciągle, i ciągle nie. Dario popatrzył na mnie z niepokojem i wreszcie oznajmił, że dopilnuje, abym MIAŁA urlop. Od poniedziałku. Bo od poniedziałku on ma już wolne.
- Jak to wolne? – zapytałam – przecież miałeś być w domu od połowy lipca.
- No właśnie to jest połowa lipca – stwierdził.
Dotarło do mnie, że muszę się ogarnąć, że jeśli nie odpocznę, to odbije się to na mnie. A więc od teraz przez jakiś czas nie piszę o pracy, nie myślę o niej i zajmuję się tym, co lubię (poza pracą)– domem, gotowaniem, pieczeniem i książkami. Tak za nimi tęsknię!
To nie jest tak, że nie czytam, czytam cały czas, namiętnie i nieustająco, chwytając ulotne, wolne chwile. Ale brakuje mi takiego powolnego delektowania się ulubionymi lekturami. Na nie jeszcze przyjdzie czas, a dziś wracam z nowym daniem

Zapraszam Was na placuszki z borówkami na jogurcie inspirowane znakomitym przepisem Dorotus. Zjedliśmy je ze smakiem, były rewelacyjne! Polecam.


Składniki:

• 1,5 szklanki kremowego jogurtu greckiego
• 1/4 szklanki mleka 2%
• 2 duże jajka
• 1,5 szklanki mąki pszennej
• 2 łyżeczki sody oczyszczonej
• 2 łyżki cukru
• szczypta soli
• odrobina oleju
• 400 g borówek amerykańskich

Dodatkowo:
• 250 g białego sera trzykrotnie mielonego
• cukier waniliowy
• 1 – 2 łyżki cukru pudru
• 3 – 4 łyżki jogurtu greckiego

Sposób przygotowania:

1. Borówki opłukać pod bieżącą wodą, odłożyć kilkanaście owoców.
2. Twarożek przełożyć do miseczki, dodać jogurt i oba rodzaje cukru. Dokładnie wymieszać na gładką masę. Ilość jogurtu i cukru można regulować do smaku.
3. Do misy lub kubka blendera włożyć wszystkie składniki na placuszki z wyjątkiem owoców.


4. Zmiksować całość na gładką, dość gęstą masę.


5. Ciasto przelać do misy, dodać borówki, delikatnie wymieszać.




6. Patelnię z nieprzywierającą powłoką rozgrzać, przetrzeć ręcznikiem papierowym nasączonym olejem.


7. Na patelnię wylewać porcje ciasta. Smażyć bez tłuszczu z obu stron na rumiano.



8. Placuszki podawać z kleksem serka, posypane borówkami.


Smacznego.

6 komentarzy:

  1. miło znów wpaść do Twojej kuchni! tak, już prawie połowa lipca, leci ten czas:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, Olu :))) Mam nadzieję, że teraz będziesz wpadać częściej, bo zapraszam na nowe dania :) Pozdrawiam, Aleex:)

      Usuń
  2. uwielbiam borówki w każdej postaci:)
    chyba aż sama skuszę się i zrobię taką desero-kolacje ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglądają kusząco ;) mam pytanie, czy borówki mogą być mrożone?
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lepiej użyć świeżych. Mrożone mogą być, ale trzeba liczyć się z tym, że mogą zabarwić ciasto na niebiesko :) Pozdrawiam, Aleex :)

      Usuń