poniedziałek, 28 lipca 2014

Wakacje nad Jeziorem Białym



Witam Was po urlopie. 10 dni minęło bardzo szybko, zdecydowanie za szybko. W tym roku zacumowaliśmy nad Jeziorem Białym niedaleko Włodawy w małej miejscowości o ciekawej nazwie – Okuninka. Jak podaje źródło, jest to typowa letniskowa wioska na Pojezierzu Łęczyńsko-Włodawskim.Od lat sześćdziesiątych budowano w niej ośrodki wypoczynkowe, które dziś z trzech stron zajmują brzeg Jeziora Białego, które ma I klasę czystości i wraz z turystycznym zapleczem Okuninki co roku latem przyciąga kilkadziesiąt tysięcy ludzi.



Znamy tę miejscowość dość dobrze, ponieważ co jakiś czas tam właśnie spędzamy wakacje. Pierwszy raz w Okunince byłam 16 lat temu, od tamtej pory mnóstwo się zmieniło. Nadal jest jednak to, co konieczne do wakacyjnego odpoczynku: przepiękne widoki o każdej porze dnia i nocy, wielkie ryby w ogromnych ilościach, cisza i spokój, a także hałas wakacyjnych dyskotek, szum wesołego miasteczka, puby, kluby, restauracje, czyli typowy letni kicz, który raz na rok jest możliwy do zaakceptowania.




Po wielu latach bywania nad Białym wiemy już doskonale, czego nam potrzeba: wiemy, gdzie wynająć domek, aby mieszkać prawie na plaży, w której okolicy spędzić urlop, gdy potrzebujemy ciszy, gdzie iść, jeśli chcemy się pobawić.



Oczywiście mieliśmy także okazję, aby poznać okolicę. Jeśli traficie kiedyś nad Białe, koniecznie jedźcie do Włodawy. To średniowieczne miasteczko urzekło mnie swoim klimatem. Włodawa jest nazywana miastem trzech kultur. Widoczne są tu wpływy polskie, białoruskie (czy raczej rosyjskie) i żydowskie. Ja zawsze odwiedzam barokowy kościół, przepiękną cerkiew z XVI wieku oraz synagogi – Wielką i Małą.




Na małym ryneczku zazwyczaj odbywają się koncerty, a spacer wąskimi uliczkami, w których przeszłość miesza się z teraźniejszością pozwala nam chłonąć niezwykłą atmosferę tego miejsca. I ciekawostka, którą zauważył Dario – stwierdził, że chyba dlatego tak lubię tam spacerować, bo co drugi sklepik to sklep z butami.

Niedaleko Włodawy znajduje się Sobibór. O tym tragicznym miejscu możecie poczytać tutaj. Byłam tam, aby zwiedzić muzeum:



zobaczyć tablice pamiątkowe przy wejściu na teren obozu:



przespacerować się w ciszy alejką pamięci,



która prowadzi do kopca pamięci.


Nad tym miejscem dziś szumi las – świadek niezwykłych wydarzeń z czasów II wojny światowej.

Po spotkaniu z historią znów zanurzamy się w urlopowy klimat. Skoro jezioro – musi być ryba. I jest. W Białym pływa ich mnóstwo. Moi chłopcy mieli prawdziwy raj. Kilka godzin dziennie spędzali na pomoście z wędkami w rękach. Łowili leszcze, szczupaki, karpie, okonie, sumy i płocie. Raz Młody złowił nawet węgorza. Część każdego połowu wracała do wody, ale kilka razy mieliśmy okazję jeść świeżutką rybkę pieczoną na grillu – na zdjęciu karp i leszcze.



Wystarczy sprawioną rybę podzielić na porcje, obtoczyć w oleju, doprawić solą i przyprawą do ryb. Piec na rozgrzanym grillu, uważając przy przekładaniu na drugą stronę, bo skórka ryby lubi przyklejać się do rusztu. To taki szybki sposób na rybę w prowizorycznych warunkach.


A kiedy połów nie był udany, szliśmy na rybkę do smażalni, którą mogę Wam polecić. Smażalnia u Kazika to jeden z trzech lokali tego typu usytuowanych na zakręcie głównej ulicy. Z daleka widać charakterystyczne zielone parasole, które dawały cień w upalne dni. Ryba serwowana u Kazika jest naprawdę pyszna – świeża, soczysta z dodatkiem świetnych surówek.
A po posiłku warto wybrać się znów nad jezioro, by podziwiać jego piękno i cudowny zachód słońca.


Podczas tych kilku dni naprawdę złapałam oddech. I jeszcze jedno – przeczytałam w tym czasie mnóstwo książek, o których opowiem Wam wkrótce.

Aleex.

Źródła zdjęć: internet i zbiory własne.

19 komentarzy:

  1. cudowne zdjęcia i piękne miejsca do zwiedzania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę warto zwiedzić te okolice :) Pozdrawiam, Aleex :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. A ja polecam te okolice do odwiedzenia :) Pozdrawiam, Aleex :)

      Usuń
  3. A ja spędziłam całe dzieciństwo nad jeziorem Białym, co roku jeżdziłam tam na wczasy z rodzicami albo z dziadkami :):):) Teraz tam nie bywam, bo mam działkę nad innym jeziorem na tym pojezierzu łęczyńsko - włodawskim, ale zachęcona Twoim wpisem, może namówię męża na małą wycieczkę......Agnieszka z Lublina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam taką wyprawę. Od czasu do czasu w tym naszym zabieganym świecie warto skusić się na podróż sentymentalną :) Tym bardziej, że naprawdę warto. Pozdrawiam, Aleex :)

      Usuń
  4. Zainspirowana Pani wpisem postanowiłam odwiedzić to urocze miejsce. Czy mogłaby Pani podać nazwę ośrodka, w którym mogłabym się zatrzymać na tydzień z rodziną ,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zależy, czego Pani szuka - jeśli chcecie mieszkać prawie na plaży, bliziutko jeziora i we względnej ciszy to polecam domki w ośrodku Ostoja. Nie ma tam luksusów, ot typowe turystyczne warunki. W Okunince można znaleźć bardzo drogie i bardzo tanie miejsca. Polecam stronę: http://www.nocowanie.pl/noclegi/okuninka___jezioro_biale/
      Na pewno coś wybierzecie. Jedna uwaga! Zawsze patrzcie na mapę na usytuowanie obiektu. To ważne, bo niektóre są od centrum naprawdę daleko. I jeszcze ciekawostka - w Okunince nie ma nazw ulic, wioska podzielona jest na strefy, można zobaczyć na przykład takie adresy: VIII/1, IX/4 itp.
      Życzę udanego urlopu :) Pozdrawiam, Aleex :)

      Usuń
  5. A moze Pani doradzic czy osrodek wodnik jest dobrze usytuowany. Pan z osrodka piwiedzial ze jest 150 m do plazy ale z mapy tego nie widac...

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten ośrodek może być blisko plaży, ale na pewno jest daleko od centrum. Proszę przyglądać się mapie:
    http://www.okuninka.pl/mapa1.html

    Ośrodek Wodnik to strefa IX/10
    Centrum (wesołe miasteczko, puby, restauracje, itp) to strefy IV - VII
    Ja najczęściej jestem w sferze VIII.
    Pozdrawiam, Aleex :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A czy coś wie Pani na temat ośrodka Instal RS chodzi mi głównie o warunki jakie tam panują bo wiem że jest nad samym jeziorem a nie ma zdjęć domków jak jest w środku i to mnie bardzo zastanawia oraz mało jest komentarzy na temat tego ośrodka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani Małgorzato - Nie znam tego ośrodka, wiem, gdzie jest (rzeczywiście przy samej plaży), ale nie widziałam warunków w domkach, więc nie będę oceniać. Pozdrawiam, Aleex :)

      Usuń
  8. Jezioro to zawsze dobry pomysł na wakacyjny wyjazd :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam Jezioro Białe Domki w jego okolicy są naprawdę super. Za czasów studiów bardzo często spędzaliśmy tam całą naszą ekipą weekendy. Ognisko i przepiękne widoki chwile których nie da się zapomnieć.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ciekawy wpis, szczególną uwagę zwróciłam zwłaszcza na piękne zdjęcia. Ja również uwielbiam wypoczywać z rodzinką nad jeziorem, w zeszłym roku bawiliśmy się świetnie nad jeziorem Powidzkim, udało nam się wówczas wynająć atrakcyjne pokoje 2 osobowe w samym centrum Powidzia - bardzo dobrze się tam bawiliśmy. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajnie napisany artykuł. Jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
  12. Samo już spędzanie wakacji nad wodą jest świetną sprawą i ja uwielbiam jeździć nasz nasze polskie morze. Zawsze zatrzymujemy się w ośrodku https://lazurowybrzeg.pl/ do którego oczywiście każdego zachęcam.

    OdpowiedzUsuń