środa, 21 stycznia 2015

Pączki jak z cukierni wg Aleex



U nas rozpoczęły się ferie. Wprawdzie w tym tygodniu jestem codziennie w szkole, bo pracuję z maturzystami, ale od piątku odpoczywam. Udało mi się wygospodarować chociaż kilka dni wolnego z zimowego urlopu i mam zamiar się zregenerować po pierwszym semestrze.
Poza mną w szkole są nauczyciele pełniący dyżury i naprawdę sporo młodzieży. Część przychodzi na zajęcia dodatkowe, inni, aby pograć w piłkę lub tenisa stołowego. Młody także codziennie koczuje w sali gimnastycznej. Aż dziw bierze, jak chętnie wstaje na te zajęcia. Szkoda, że na lekcje już tak chętnie nie można go wygonić. Na co dzień gubi cały zapał i ledwo zwleka się z łóżka.
Dzisiaj wyjątkowo szybko wracaliśmy do domu. Z okazji Dnia Babci usmażyłam pączki. Ledwo zdążyłam przed wizytą mojej mamy, która mnie odwiedziła. Wybrałam ten przepis i nie żałuję, że go wypróbowałam. Pączki wyszły znakomite – lekkie, puszyste, złociste. Po prostu pysze. Polecam, z najlepszymi życzeniami dla wszystkich Babć, Dziadków i Agnieszek.


Składniki (na ok. 20 pączków):

• 250 ml mleka
• 30 - 40 g drożdży
• 100 g cukru
• 100 g masła
• 3 całe jajka
• ok. 700 g mąki
• szczypta soli
• cukier waniliowy

Nadzienie:

• powidła lub marmolada

Nadzienie ajerkoniakowe:

• budyń waniliowy
• 1,5 szklanki mleka
• masło
• ajerkoniak
• spirytus

Sposób przygotowania:

1. W dużej misie (lub misie miksera) z ciepłego mleka, drożdży, łyżki cukru i części mąki przygotować rozczyn o konsystencji gęstej śmietany. Przysypać kilkumilimetrową warstwą mąki. Zostawić do wyrośnięcia.





2. Następnie dodać do rozczynu cukier, jaja, sól, cukier waniliowy oraz mąkę i wyrobić ciasto do odpowiedniej konsystencji.







3. Pod koniec dodać roztopione, letnie masło, dokładnie wrobić je w ciasto, po czym odstawić ciasto do wyrośnięcia (30 minut w ciepłym miejscu - trzeba przykryć, aby nie wysychało na powierzchni).






4. Ciasto podzielić na porcje, nałożyć powidła, uformować pączki owijając nadzienie ciastem. Jeśli nie mamy doświadczenia z nadziewaniem pączków, możemy uformować je bez nadzienia i dodać je później.



5. Uformowane pączki ułożyć na desce posypanej mąką i spłaszczyć – odstawić do wyrośnięcia, pączki powinny zwiększyć objętość dwukrotnie.


6. Smażyć (wrzucając zawinięciem do góry) w smalcu rozgrzanym do temperatury 160 - 170 stopni C, do uzyskania koloru jasnobrązowego, z obu stron.



7. Ostudzić i polukrować.


8. Jeśli pączki nie były nadziewane przed smażeniem, tuż po wyjęciu z tłuszczu nadziać je dżemem lub nadzieniem ajerkoniakowym.




9. Zostawić do ostygnięcia i polukrować lub oprószyć cukrem pudrem.



Smacznego.

Kilka uwag odnośnie surowców:

• Jeśli ktoś lubi słodsze ciasto, możliwe jest nieznaczne zwiększenie ilości cukru.
• Nadzienie to kwestia gustu, jednak należy pamiętać o odpowiedniej gęstości, która umożliwi jego zawinięcie w cieście, oczywiście wysoko cenionym jest nadzienie różane.
• Jeśli wybraliśmy nadzienie ajerkoniakowe, pączki należy usmażyć bez nadzienia i po lekkim przestudzeniu nadziać przygotowaną masą.

11 komentarzy:

  1. a czym wyrobić to ciasto? można łyzką?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie można. Ciasto wyrabiamy mikserem (jak widać na zdjęciach) lub ręcznie. Pozdrawiam, Aleex :)

      Usuń
  2. Agnieszko,dziękuję za wspaniałe pączki i życzenia :) Jeśli również jesteś "styczniową Agnieszką" życzę Ci wielu wspaniałych inspiracji. Dziękuję, że dzielisz się z nami ciekawymi przepisami. Zaglądam do Ciebie, gdy brakuje mi już pomysłów kulinarnych i zawsze coś ciekawego dla siebie znajdę. Moim chłopakom szczególnie przypadła do gustu karkówka w pieczarkach.Niekwestionowany hit!
    Pozdrawiam serdecznie, Agnieszka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wobec tego ja też dziękuję za życzenia :) Pozdrawiam, Aleex :)

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wykorzystuję tłuszczu po raz kolejny. Pozdrawiam, Aleex :)

      Usuń
  4. Pączki super. Piekłam pierwszy raz w swoim życiu. Wyszły pyszne.Nie mam tylko jeszcze szprycy więc były bez nadzienia.Nie mam też takiej maszyny więc ręka boli,oj boli.Dziękuę za przepis.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam serdecznie! Dziekuje za super przepis na pączki.Wyszły wyśmienite!!! Bardzo szybko się je robi i sa takie pulchniutkie.No i naprawdę tanie.Zawsze robiłam z minimum -ciu jajek i więcej masla.Chcialam jeszcze dodać ,że wlaśnie oddałam głos na Pani BLOGA.Zyczę powodzenia no i oczywiście wygranej!!! Pozdrawiam . Krystyna

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzien dobry
    Czy w przepisie mozna uzyc suchych drozdzy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, można. Wtedy nie trzeba przygotowywać rozczynu, tylko dodać je bezpośrednio do mąki. Pozdrawiam, Aleex :)

      Usuń