▼
czwartek, 1 kwietnia 2010
Kolorowe ciasto dla Winicjusza wg Aleex
Wczoraj moja koleżanka poprosiła mnie o przepis na ciasto dla swojego synka. Musiał w nim być biszkopt (ale jasny), masa (tylko nie kakaowa), no i obowiązkowo galaretka. Wyzwanie nie było trudne. Dopytałam tylko, czy masa ma być ze śmietaną, czy może młody mężczyzna woli inną. Okazało się, że preferuje budyniową. Po powrocie z pracy zabrałam się do pieczenia. Mam nadzieję, że młody Winicjusz (zwróciliście uwagę, jak oryginalnie i dostojnie brzmi jego imię???) będzie zadowolony. Ciasto spełnia wszystkie jego wymogi, no i wygląda bajkowo. Jest delikatne i mięciutkie. Po prostu rozpływa się w ustach. Nic tylko jeść. Zobaczymy, czy Winicjuszowi też będzie smakowało…
Składniki:
Biszkopt:
• 4 jajka
• ¾ szklanki cukru + cukier waniliowy
• 4 łyżki mąki pszennej
• 1 łyżka mąki ziemniaczanej
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Masa:
• 2 szklanki mleka
• 1 budyń waniliowy bez cukru
• 1 cukier waniliowy
• 200 g masła
• ½ szklanki cukru
• sok z cytryny do smaku
Wierzch:
• 2 galaretki wiśniowe
• 3 szklanki wody
• ozdoby
Sposób przygotowania:
Biszkopt:
1. Oddzielić białka od żółtek. Białka ubić z cukrem na sztywną pianę.
2. Do ubitych białek dodać żółtka, wymieszać.
3. Na masę jajeczną przesiać oba rodzaje mąki i proszek do pieczenia. Dokładnie wymieszać łyżką na jednolitą masę.
4. Przełożyć do średniej blaszki lub tortownicy 24 cm i upiec (35 minut w 180 stopniach C).
5. Ostudzony biszkopt przeciąć na dwa blaty.
Masa:
1. Ugotować budyń: zagotować szklankę mleka, W drugiej rozmieszać proszek budyniowy z cukrem i cukrem waniliowym, wlać mieszaninę na wrzące mleko. Mieszać aż zgęstnieje. Ugotowany budyń ostudzić.
2. Masło zmiksować na puch, dodawać po łyżce zimny budyń. Słodycz masy regulować, dodając sok z cytryny. Nie może być mdła.
3. Masę wyłożyć na spód biszkoptu, przykryć drugim blatem.
Wierzch:
1. Galaretki rozpuścić w 3 szklankach wody. Oziębić. Trzeba wyczuć moment, kiedy galaretka zaczyna krzepnąć, ale jest jeszcze półpłynna. Wówczas wyłożyć ją na wierzch biszkoptu.
2. Odstawić do stężenia. Udekorować według własnego pomysłu.
Smacznego.
Fajne, lubie ciasta z galaretką, wypróbuje na Święta
OdpowiedzUsuńJest prościutkie, ale naprawdę pyszne. Mój mąż sam zjadł połowę i stwierdził, że to jedno z tych ciast, które można jeść i jeść, i jeść...
OdpowiedzUsuńciasto super ,polecam!!!!
OdpowiedzUsuńpyszne!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam świątecznie, Aleex.
OdpowiedzUsuńpieklam ciasto jest super
OdpowiedzUsuńByło pyszne, goście się zajadali! Jaki jest patent na nieopadanie biszkoptowego ciasta?
OdpowiedzUsuńOlu, jeśli chodzi o biszkopt to trzeba:
OdpowiedzUsuń1. doskonale ubić białka z cukrem, muszą być bezwzględnie sztywne,
2. Do podanej ilości mąki pszennej dodać 1-2 łyżki mąki ziemniaczanej.
Resztę robisz jak w przepisie. Biszkopt jest dość kapryśny, ale kiedy już dojdziesz do wprawy, będziesz mogła kroić go nawet na gorąco :)))
Niektórzy, po wyjęciu gorącego ciasta z piekarnika, rzucają blaszką o podłogę (z wysokości pół metra. Podobno pomaga, ale nie miałam potrzeby wypróbowywać, więc podaję jako ciekawostkę.
Pozdrawiam, Aleex.