Malinowe róże z czekoladą wg Aleex

Truskawki się skończyły, ale za to na dobre zaczęły się maliny. Czas zacząć korzystać z tych owoców. Kiedy byłam dzieckiem, nie lubiłam malin. Wydawały mi się mdłe, po prostu niesmaczne. Potem spróbowałam jeszcze kilka razy, ale też mnie nie zachwyciły. Dopiero kilkanaście lat temu trafiłam na wyjątkowe owoce: dorodne, pachnące i ociekające słodyczą. Po prostu wspaniałe. Od tego czasu lubię je coraz bardziej. Są doskonałe i do przetworów, i do wypieków. Dzisiaj kupiłam koszyczek pięknych owoców. Niosłam je do domu i zastanawiałam się, co z nich zrobić. Ich intensywny aromat drażnił nozdrza i pobudzał wyobraźnię. Postanowiłam upiec piękne róże z dodatkiem czekolady, w których zatopione będą malinowe owoce. Efekt okazał się znakomity i pyszny. Zapraszam.

Składniki:

• 15 dag malin
• 1,5 szkl mąki
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
• 2 jajka
• 3/4 szkl cukru pudru
• cukier waniliowy
• 3/4 kostki masła
• 1/3 szkl mleka
• groszek czekoladowy lub kawałeczki czekolady deserowej

Sposób przygotowania:

1. Włożyć do jednej miski wszystkie składniki oprócz malin. Zmiksować.
2. Na końcu dodać groszek czekoladowy i maliny. Delikatnie wymieszać z ciastem.



3. Włożyć masę do foremek delikatnie wysmarowanych masłem.



4. Piec ok 30 minut w średnio nagrzanym piekarniku.





Smacznego.

Przepis zgłoszony do akcji: Na zdrowie! Maliny!