▼
poniedziałek, 23 maja 2011
Spód herbatnikowy do ciasta wg Aleex
Dziś mam chwilę oddechu. Zmęczenie sprawdzaniem daje o sobie znać, jestem śpiąca, znużona, ogólnie rozbita. W głowie lekki szum, całkowity brak energii – to oznaki przeciążenia. Na szczęście do jutra będę w formie. Dobrze, że dziś mogę zostać w domu, bo klasy, z którymi powinnam mieć lekcje, są na praktyce zawodowej. Muszę odpocząć, ale jakoś nie potrafię leżeć i już. Zajęłam się lekkimi domowymi obowiązkami. Oczywiście musiałam zajrzeć do kuchni, aby przygotować dla chłopaków coś pysznego. Po wczorajszym deserze nie został nawet ślad. Nie dziwi mnie to, chłopcy tęsknią za smakołykami. Ostatnio przecież musieli radzić sobie sami, bo mnie nie było, pochłonęła mnie praca.
Znalazłam ostatnio bardzo ciekawy przepis na ciasto bez pieczenia. Wypatrzyłam go wśród wielu receptur w książeczce „ Ciasta bez pieczenia”. Zaproszę Was na nie w czwartek, ale dziś chciałam polecić Wam przepyszny spód do tego smakołyku, który może być podstawą wielu różnych deserów. Do jego przygotowania wykorzystujemy masło, herbatniki, orzechy i rodzynki. Dodajemy także jajko, ale spód miasteczkowy przygotowuje się na ciepło, więc nie musimy obawiać się salmonelli. No i zajmuje nam to dosłownie kilka chwil. Polecam.
Składniki:
• 15 dag masła
• ½ szklanki cukru
• cukier waniliowy
• rozkłócone jajko
• 2 łyżki kakao
• 20 dag pokruszonych herbatników
• 10 dag wiórków kokosowych
• 5 dag posiekanych orzechów włoskich
• garść rodzynek (opcjonalnie)
Sposób przygotowania:
1. Herbatniki pokruszyć.
2. Dosypać do nich wiórki kokosowe.
3. Posiekać orzechy i dodać do ciastek z wiórkami. Wymieszać.
4. W garnku rozpuścić masło.
5. Dodać cukier, cukier waniliowy, kakao, rozkłócone jajko.
6. Podgrzewać na małym ogniu, cały czas mieszając, aż zgęstnieje.
7. Do masy wsypać herbatniki z orzechami i wiórkami. Wymieszać.
8. Tortownicę o średnicy 22 cm wyłożyć przezroczystą folią spożywczą.
9. Wyłożyć masę i wyrównać jej powierzchnię.
10. Wstawić masę do lodówki, by zastygła. Spód jest doskonały jako baza do różnych ciast na zimno.
Polecam.
Ja już robiłam ciasto z takim spodem. u mnie był to sernik na zimno.....Polecam.
OdpowiedzUsuńhttp://mojekucharzenie-bozena-1968.blogspot.com/2011/05/sernik-na-zimno.html
Spód wygląda fantastycznie! Aleex coś dużo ostatnio przepisów od Ciebie zapisuję :):):)
OdpowiedzUsuńEwo - bardzo się cieszę :))) Korzystaj, ile się da. Pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńAleex, znalazlam Twoj blog i musze Ci powiedziec, jestem pod wrazeniem. Te zdjecia sa rewelacyjne. Chcialabym sie na stale tu rozgoscic. Na razie jestem zafascynowana zapiekankami. Reszte bede zglebiac systematycznie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAnia
Aniu - zapraszam. W mojej kuchni zawsze jest dla Ciebie miejsce. Rozgość się. Może ciasteczko?
OdpowiedzUsuńPolubiłam ciastkowe spody, dobra alternatywa dla kruchego ciasta ;)
OdpowiedzUsuńA moja matura powędrowała ze świętokrzyskiego, więc chyba nie będzie pani dane poczytać mojej "tfurczości" ;-)
Raczej nie, ale na pewno świetnie sobie poradziłaś. Osoby, które są kreatywne w kuchni, dobrze się sprawdzają także w innych dziedzinach. Pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńJa bym z chęcią pożarła taki spód sam jako ciasto idealne :) takie bajaderkowe :)
OdpowiedzUsuńJa też podskubywałam ten spód. Pycha!
OdpowiedzUsuń:))))Pyyyyyszne:)))))) zrobiłam do niego także sernik na zimno z Twojego przepisu:) Ciasto było hitem na imieninach mojej mamy i w pracy. moje ulubione smaki:))
OdpowiedzUsuńCieszę się, że smakowało :))) Pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńfajny ten spód zwłaszcza jak po imprezie zostały ciastka i orzeszki
OdpowiedzUsuń