▼
sobota, 30 kwietnia 2016
Frużelina jagodowa wg Aleex
Doszłam ostatnio do wniosku, że nie umiem wrócić do pracy stopniowo, powoli i bez przytupu. Od razu wpadam w wir wydarzeń i w krótkim czasie staram się nadrobić jak najwięcej zaległości. Tak było i tym razem. W szkole „kolorowy zawrót głowy” – rada klasyfikacyjna dla maturzystów, arkusz organizacyjny na kolejny rok szkolny i wreszcie zakończenie nauki w szkole dla kilkudziesięciu młodych ludzi, którzy za kilka dni będą zdawać maturę. Wśród nich był mój Młody, który właśnie ukończył technikum, zdał egzaminy potwierdzające kwalifikacje zawodowe i już od środy będzie zmagał się z arkuszami maturalnymi. 4 lata minęły błyskawicznie. Kiedy patrzę na syna – o ponad głowę wyższego ode mnie, smukłego i dorosłego chłopaka, trudno mi uwierzyć, że ten przystojniak, to moje małe dziecko. Uświadamiam sobie, że to dziecko właśnie wkracza w dorosłe życie i przed nim sporo poważnych decyzji.
Wczoraj chciałam zrobić mu coś, co lubi, co mu będzie smakować. Wybrałam naleśniki i podałam je z frużeliną jagodową, którą przygotowałam z przepisu Dorotus. Frużelina, czyli owoce w żelu, to pyszny dodatek do gofrów lub naleśników, który kojarzy się z wakacjami. My bardzo ją lubimy. Jeśli macie w zamrażarce jagody (lub inne owoce, które trzeba niedługo wykorzystać), to może będzie to pomysł dla Was? Frużelinę robi się naprawdę łatwo i szybko. Możemy także kontrolować jej konsystencję. Jeżeli frużelina po schłodzeniu okaże się za gęsta, wystarczy dodać do niej odrobinę wrzącej wody i wymieszać. Jeśli będzie za rzadka, można uratować ją, podgrzewając w kąpieli wodnej lub mikrofali i dodając do niej nieco napęczniałej żelatyny. Polecam.
Składniki:
• 250 g jagód świeżych lub mrożonych
• 1 łyżeczka żelatyny w proszku (4 g)
• 3 łyżki cukru (można dodać mniej lub więcej)
• 1 łyżka soku z cytryny
• 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej rozpuszczona w 1 łyżce wody
Sposób przygotowania:
1. Żelatynę namoczyć w 2 łyżkach wody, odstawić do napęcznienia.
2. W rondelku wymieszać jagody z cukrem.
3. Podgrzewać na palniku o średniej mocy aż do rozpuszczenia się cukru. W tym czasie jagody puszczą sok.
4. Dodać sok z cytryny, wodę z mąką, dokładnie wymieszać.
5. Frużelinę zagotować i odstawić rondelek z palnika.
6. Do gorących jagód dodać napęczniałą żelatynę, dokładnie wymieszać. Można na chwilę postawić garnek na palniku i podgrzewać owoce, mieszając, do całkowitego rozpuszczenia się żelatyny. Nie wolno doprowadzać do wrzenia!
7. Zdjąć z palnika, wystudzić. Frużelina powinna mieć konsystencję żelu.
8. Podawać jako dodatek do gofrów, naleśników i pancakes.
Smacznego.
Mam mrożone borówki i chce zrobić z nich fruzelina. Ale mam ich dużo. Czy można je jakoś zrobić do sloikow?
OdpowiedzUsuńFrużeliny nie przechowywałam w słoikach, więc nie wiem. Jeśli chcesz "przerobić zapas" borówek, zrób je według przepisu - jagody w cukrze. Będą pyszne. pozdrawiam, Aleex :)
Usuńdziękuję za odpowiedź i za przepisy bo ciągle z nich korzystam i jestem mega zadowolona i nie tylko ja ...;)
Usuń