środa, 10 listopada 2021

Sernik świętomarciński wg Aleex

W tym roku czas przedświąteczny i świąteczny weekend spędzam w domu. Mam więc nieco czasu, by przygotować się kulinarnie na jutrzejsze święto. Jutro, niestety, nie będę na zewnątrz, a więc w tym roku ominą mnie oficjalne, miejskie uroczystości. Będziemy świętować w domu, wśród najbliższych. Żałuję, że nie dojadą do nas dzieciaki z Lublina, ponieważ Maleńka jest na kwarantannie i nie może opuszczać domu. Rodzice Maleńkiej są szczepieni i zwolnieni z kwarantanny, ale dziecko samo w domu nie zostanie. Dlatego pozostaje nam wideorozmowa i czekanie na zakończenie kwarantanny. 
Żeby podkreślić wyjątkowość jutrzejszego Święta Niepodległości upiekłam sernik inspirowany znanymi rogalami Marcińskimi. Skorzystałam z przepisu Madame Edith, ale jak zwykle wprowadziłam swoje modyfikacje. Sernik ma ciekawy smak, na pewno nie jest klasyczny. Wyjątkowy spód, mocno nawiązujący do nadzienia słynnych rogali, fajnie komponuje się z masą serową. W oryginale wierzch sernika zdobi lukier, ale my uwielbiamy połączenie sera z czekoladą, więc w mojej wersji sernika właśnie to połączenie wybrałam. No i co? My już jesteśmy gotowi na jutrzejsze świętowanie. A Wy?

Składniki: 

Spód ciasta: 
• 250 g białego maku 
• 240 g biszkoptów 
po 100 g: 
• masła 
• drobnego cukru 
• orzeszków ziemnych 
• rodzynek 
• skórki pomarańczowej 
• 2 łyżki amaretto 

Masa serowa: 
• 1 kg twarogu dobrej jakości: trzykrotnie mielonego lub z wiaderka  
• 120 g cukru pudru 
• 100 g miękkiego masła 
• 4 jajka 
• 2 łyżki mąki ziemniaczanej 

Dodatkowo: 
• 100 g czekolady deserowej 
• 50 ml śmietanki 30% 
• 40 g orzeszków ziemnych 

Sposób przygotowania: 
1. Przygotować wszystkie składniki. Biały mak dokładnie wypłukać pod bieżącą wodą.
2. Następnie mak zalać wrzątkiem i odstawić na około godzinę.
3. Po tym czasie mak bardzo dokładnie odsączyć i zemleć dwukrotnie przez maszynkę. Można także zemleć mak w Thermomixie przez kilka sekund na poziomie 10.
4. Zmielony mak przełożyć do rondelka, dodać cukier i 100 g masła.
5. Gotować na małym ogniu przez kilka minut nie przerywając mieszania, żeby masa się nie przypaliła. 6. Tortownicę o średnicy 26cm wyłożyć papierem do pieczenia. Na dnie ułożyć biszkopty. Pozostałe biszkopty zemleć na drobny piasek. Ja zrobiłam to w kubku miksującym blendera.
7. Przygotować spód ciasta: w dużej misce wymieszać ciepłą masę makową z pokruszonymi biszkoptami, rodzynkami, orzechami oraz amaretto. Można dodać garść innych bakalii, które lubicie, np. jagód goi.
8. Gotową masę wyłożyć na ułożone w tortownicy biszkopty. Wyrównać powierzchnię i odstawić do przestudzenia.
9. Gdy spód stygnie, w misie miksera wymieszać wszystkie składniki na masę serową. Wylać masę serową na przestudzony spód makowy.
10. Sernik wstawić do piekarnika. Piec najpierw przez 15 minut w temp. 200 stopni C z termoobiegiem, a potem obniżyć temperaturę i piec przez kolejnych 90 minut w temp. 100 stopni C z termoobiegiem.
11. Po tym czasie wyłączyć piekarnik, ale sernik pozostawić w środku. Powinien wystygnąć w piekarniku i osiągnąć temperaturę pokojową. Wtedy można go przełożyć do lodówki na całą noc.
12. Przed podaniem sernik udekorować polewą i orzeszkami. Czekoladę na polewę połamać na kostki, dodać śmietankę i delikatnie podgrzać w kąpieli wodnej, aż składniki się rozpuszczą i połączą.
13. Sernik ozdobić polewą czekoladową posypać posiekanymi orzeszkami. Można podawać od razu po wyjęciu z lodówki, choć najlepiej smakuje w temperaturze pokojowej.
Smacznego.

2 komentarze:

  1. Poezja smaku. Przyznam, ze jeszcze nie spotkałam białego maku w sklepie w Krakowie, więc nawet rogali jeszcze nie robiłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie w sklepie też go nie ma. Biały mak kupuję przez Internet. Polecam :)

      Usuń