niedziela, 22 kwietnia 2012

Korzenne ślimaczki wg Aleex



Dziś na deser dla moich łasuchów przygotowałam coś prościutkiego – korzenne ślimaczki inspirowane przepisem z „Kuchni” (nr 3-2012). Przygotowuje się je dosłownie chwilkę i o to mi chodziło. Pięknie pachną, świetnie smakują i błyskawicznie znikają. Naprawdę je polecam, ale od razu proponuję przygotować podwójną ilość. Przyda się. Ja wracam do kuchni i gotuję, mając jednocześnie nadzieję, że piękna pogoda potrwa do samego wieczora i uda mi się pójść z Dariem na krótki (albo dłuższy) spacer.

Składniki:

• 1 opakowanie ciasta francuskiego
• 1 żółtko
• 1,5 łyżki cukru pudru
• 1 łyżeczka cynamonu

Sposób przygotowania:

1. Żółtko i cukier utrzeć na jednolitą masę w miseczce.



2. Ciasto rozwinąć, pociąć na cienkie paski o szerokości 3cm.


3. Posmarować je mieszaniną jajka i cukru.



4. Posypać cynamonem.



5. Zwinąć każdy pasek, tworząc ślimaczka.


6. Zawijaski ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.


7. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 stopni C. Piec ok. 15 -20 minut.


8. Po upieczeniu wyłożyć na talerz i posypać cukrem pudrem.



Smacznego.

5 komentarzy:

  1. Takie przepisy lubię, proste, efektowne no i oczywiście pyszne - a u Ciebie jest takich dużo.. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne, proste i...zapewne smaczne:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy masz jakieś pomysły, co mozna dac zamiast cynamonu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może być przyprawa korzenna do piernika. Pozdrawiam, Aleex.

      Usuń
  4. Wyglądają pysznie, są na mojej liście do zrobienia :). Ciasto śliwkowe wyszło wczoraj, więc na pewno z tego przepisu, jak i z innych też skorzystam :)

    OdpowiedzUsuń