piątek, 18 października 2013

Murzynek ze śliwkami wg Aleex



Dni mijają tak szybko, że zlewają się w jedno jesienne pasmo zdarzeń: pobudka, praca, praca, szpital, wieczorny powrót do domu, praca, sen – wciąż to samo. Dziś zorientowałam się, że jest już piątek, koniec tygodnia. Gdy wreszcie dotarłam wieczorem do domu, usiadłam i zadumałam się. W mojej kuchni nic nie pachniało. Wokół było sterylnie czysto. Żadnych produktów czekających na wykorzystanie. Cisza. Szum piekarnika ucichł kilka dni temu na dobre. Musiało tak być, bo są w życiu sytuacje ważne i najważniejsze, którym wszystko trzeba podporządkować. Tak się zdarzyło i u mnie.
Teraz wszystko już wraca do normy, więc ja powoli wracam do mojej kuchni. Dziś wyjęłam na blat mąkę i cukier, śliwki leżały w miseczce. Niechcący rozsypałam kakao. Jeszcze mikser, foremka, papier do pieczenia. Zapach czekolady i owoców wypełnił dom. Murzynek ze śliwkami był pyszny. Dom, otulony aromatem ciasta, budził się do życia.


Składniki:

• 2 szklanki mąki
• 20 dag cukru
• 5 jajek
• 20 dag margaryny
• 3 łyżki oleju
• 3 łyżki kakao
• 1/3 szklanki wody
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 1 opakowanie cukru waniliowego
• 50 dag śliwek węgierek
• cukier puder

Sposób przygotowania:


1. Do rondelka włożyć margarynę, wsypać cukier i kakao, dodać olej i wodę.




2. Podgrzewać na małym ogniu, cały czas mieszając, aż masa uzyska jednolitą konsystencję.


3. Zdjąć z ognia i wystudzić.


4. Do przestudzonej masy dodać żółtka , wsypać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia oraz cukrem waniliowym.




5. Całość dokładnie wymieszać. Białka ubić na sztywną pianę i delikatnie połączyć z ciastem.



6. Ciasto przełożyć do prostokątnej, wąskiej formy 27 x 8 cm wyłożonej papierem do pieczenia.


7. Śliwki umyć , przekroić na pół i usunąć pestki. Ułożyć na cieście skórką do spodu.


8. Piec ok. 50 min. w 180st.C.


9. Ostudzone ciasto posypać cukrem pudrem.





Smacznego.

4 komentarze:

  1. Bardzo się ucieszyłam z dzisiejszego wpisu na Twoim blogu. Odkryłam go miesiąc temu i teraz jestem bardzo częstym gościem :). Przepisy są czytelne i takie "domowe" - takie lubię najbardziej. Przygotowałam już kilka potraw z bloga wszystko super się udało. Pozdrawiam i dziękuje za wspaniałe miejsce w sieci. Tu chce się wracać...
    Agnieszka




    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszko, witaj w mojej kuchni. Zapraszam do powrotów i korzystania z przepisów. Kolejne są już w przygotowaniu :) Pozdrawiam, Aleex :)

      Usuń
  2. a tak mi się chciało od rana jakiegoś ciasta, tylko nie wiedziałam jakiego, dzięki za podpowiedź. Pzodrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Murzynek to nasze ulubione ciasto :)

    OdpowiedzUsuń