Na kwietniowe niedzielne popołudnie polecam Wam pyszną babkę piaskową, którą znalazłam u Magdyityle. Przymierzałam się do jej upieczenia już jakiś czas temu, potem znalazłam inne przepisy, a dziś ponownie wróciłam do pierwotnego pomysłu, choć trochę go zmodyfikowałam. I dobrze, bo czas przedświąteczny to idealna pora na babki. A ta znakomicie smakuje. Jest bardzo puszysta, lekka, piaskowa. Idealna z filiżanką kawy lub herbaty. Można ozdobić ją lukrem. Ja z niego zrezygnowałam, zastępując polewę cukrem pudrem. Wy możecie ozdobić ją dowolnie. Z czekoladą też będzie dobrze smakowała. Polecam.
Składniki:
• 20 dag masła
• 4 jaja
• 3/4 szklanki cukru, najlepiej domowego waniliowego
• 1 cukier z prawdziwą wanilią Kotanyi
• 1 szklanka mąki pszennej
• 3/4 szklanki mąki ziemniaczanej połączonej z 1 kisielem cytrynowym bez cukru
• 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
• starta skórka i sok z jednej dużej cytryny
• cukier puder do posypania
Sposób przygotowania:
1. W garnuszku rozpuścić masło, schłodzić.
2. Żółtka utrzeć z cukrem, cukrem waniliowym.
3. Dodawać porcjami oba rodzaje mąki, skórkę i sok z cytryny, na końcu rozpuszczone masło. Dokładnie utrzeć. Ciasto będzie dość gęste, takie ma być.
4. Ubić na sztywno pianę z białek.
5. Ubitą pianę dodać do ciasta. Łyżką delikatnie wymieszać pianę z ciastem (konsystencja powinna przypominać gęsty budyń) i wlać do formy wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą.
6. Piec ok. 45 min w 190 stopniach C.
7. Ostudzić na kratce.
8. Po przestudzeniu posypać cukrem pudrem.
Smacznego.
Przepis dodaję do akcji:
Znowu fajna babeczka :)
OdpowiedzUsuńJakoś tak jest, że w okresie przedświątecznym najlepiej smakują nam babki :))) Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńAlex, czy masz jakiś przepis na babeczkę z makiem (nie chodzi mi o pieguska), jakiś keks makowy, coś takiego? A babeczkę powyżej upiekłam - dobry, domowy przepis, właśnie jemy do kawusi :)
UsuńObawiam się, że jeszcze nie mam. Ale jak znajdę, na pewno opublikuję :) Pozdrawiam i życzę smacznego :) Aleex.
Usuńwygląda bardzo smacznie:)
OdpowiedzUsuńBabeczka pyszna - jak zawsze gdy wykorzystuję jakiś przepis z bloga. A jak tak Hugonek, bo nie ma ostatnio żadnych jego zdjęć.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dorota
Wygląda bardzo pysznie, lubię babeczki wiec będę musiała zrobić i tą bananową :)
OdpowiedzUsuńAle ta babeczka nie jest bananowa :) Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńBabeczka wygląda pysznie, zdjęcia są bardzo sugestywne! Moja babcia ś.p. robiła taką ale w piecu, na wsi. Zapach pieczenia do teraz mam w głowie i za nim tęsknię :( Ponieważ mam dużą kuchnię, mogłabym postarać się o taką namiastkę babcinego pieca: http://tiny.pl/qnvzz czy macie jakieś doświadczenia z czymś podobnym?
OdpowiedzUsuńPiekłam. Bardzo smaczna.Polecam.
OdpowiedzUsuńZauważyłam ,że pieczesz babki w dość wysokich temperaturach.Czy to według zaleceń producenta Twojego piekarnika czy uważasz ,że babeczki w wyższych temp. i krótszym nieco czasie pieczenia lepiej się upieką? a może można w ten sposób spróbować uniknąć zakalca?
OdpowiedzUsuńMarzanna
Na takie przepisy trafiam :) W moim piekarniku wszystko udaje się znakomicie :) Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńMój piekarnik za szybko wysusza i zbyt mocno przypieka babki w temp.190.Dziś tę babeczkę upiekłam w 180 C 50 min i wyszła ZNAKOMITA.
UsuńMarzanna
To tylko dowód na to, że każdy piekarnik jest inny :) Pozdrawiam, Aleex :)
Usuń