▼
piątek, 7 listopada 2014
Kurczak po zbójnicku wg Aleex
Dziś i jutro spędzam czas poza domem. Jestem na szkoleniu dotyczącym projektów unijnych w miejscowości o zaskakującej nazwie Tłuszcz. Szkolenie jest naprawdę bardzo dobre, prowadzący kompetentni, nawet noclegi i oprawa na właściwym poziomie. To rzadkie w dobie tylu chałtur szkoleniowych, na które można trafić.
Zebrała się nas kilkunastoosobowa grupka ludzi z różnymi doświadczeniami „projektowymi”. W przerwach wymieniamy się doświadczeniami, przeżyciami, pomysłami i sposobami rozwiązywania różnorodnych problemów. To bardzo przydatne w codziennej pracy podczas realizacji zadań zapisanych we wniosku.
Kiedy wieczorem dotarłyśmy z koleżanką do pokoju, okazało się, że beż żadnych komplikacji mamy dostęp do Internetu. A więc siedzimy obydwie, każda na swoim łóżku, z laptopem na kolanach, gadamy i… zajmujemy się różnymi rzeczami. M. sprawdza pocztę, a ja dzielę się z Wami swoim najnowszym odkryciem, które przygotowałam dla swoich chłopaków przed wyjazdem.
Kurczaka po zbójnicku znalazłam w przepisach Młodej. Już wcześniej miałam go zrobić, ale pamiętacie, że październik spędziłam w pracy. Teraz nadarzyła się okazja do wypróbowania tej nowości i wiecie co? Danie wyszło pyszne. Takie inne, wyjątkowe, w sam raz gdy chcemy podać na stół coś innego. Polecam
Składniki:
• 1,5 kg kurczaka pokrojonego na porcje
• sól, pieprz, mielona papryka, przyprawy, które lubicie
• 1/2 kg kapusty kiszonej
• 1 duża cebula
• 500 g pieczarek
• 200 ml bulionu grzybowego
• 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego lub łagodnego ketchupu
• sól, pieprz, cukier
• olej
Sposób przygotowania:
1. Porcje kurczaka opłukać, skropić olejem, natrzeć solą, pieprzem, mieloną papryką i innymi dowolnymi przyprawami. Wstawić na co najmniej 2 godziny do lodówki, a najlepiej na całą noc.
2. Cebulę pokroić w piórka, obrane pieczarki w plastry.
3. Olej rozgrzać na patelni, wrzucić cebulę, po chwili dodać pieczarki. Posolić. Smażyć, aż z pieczarek odparuje woda.
4. Kapustę kiszoną opłukać pod zimną wodą, jeśli jest zbyt kwaśna. Dokładnie odcisnąć, drobno pokroić i dodać do pieczarek z cebulą.
5. Krótko wszystko przesmażyć, podlać bulionem grzybowym wymieszanym z koncentratem pomidorowym lub ketchupem. Dodać szczyptę cukru. Delikatnie oprószyć mielonym kminkiem.
6. Smażyć ok. 10-15 minut.
7. Kapustę z pieczarkami wyłożyć na dno naczynia do zapiekania. Na niej ułożyć części kurczaka. Kurczaka posmarować olejem.
8. Wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec ok. 1 godziny w 180 stopniach. 5 minut przed końcem pieczenia, kurczaka posmarować zimną wodą z odrobiną soli. Dzięki temu skórka z kurczaka będzie chrupiąca.
9. Podawać jako danie główne lub ciepłą kolację z pieczywem.
Smacznego.
Bardzo się cieszę Aleex że i Tobie mój kurczaczek zasmakował. Pozdrawiam- Młoda
OdpowiedzUsuńJest naprawdę bardzo smaczny :) Dodałam tylko więcej pieczarek i zastąpiłam koncentrat ketchupem łagodnym. Dziękuję za inspirację i pozdrawiam, Aleex :)
UsuńMyślę, by zrobić tego kurczaka na Święta i wtedy chyba dodam do kapusty trochę suszonych grzybków. Będzie bardziej aromatycznie:)
Usuńa mam akurat jutro zrobić kurczaka na obiad to już wiem co zrobię, dzięki za pomysł:)
OdpowiedzUsuńo rany! jaki ten kurczak musi być pyszny!
OdpowiedzUsuńDziewczyny, polecam, bo jest pyszny :) Pozdrawiam, Aleex :)
OdpowiedzUsuńA ja z Tłuszcza pochodzę i ... też pracuję w Szkole. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOoo, jak miło :) Byliśmy zakwaterowani w Hotelu Batory. Naprawdę fajne miejsce. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńWiem gdzie to jest. A szkolenie pewnie w Zespole Szkół, niedaleko od mojego rodzinnego domu. No chyba, że w SP, którą kończyłam... bardzo dawno temu :)
UsuńNie, nie, szkolenie i pobyt były w tym samym miejscu :) Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńCudowny przepis! Bardzo, bardzo dziękuję. Pominęłam pieczarki, bo nie mam jakoś zupełnie ochoty na jakiekolwiek grzyby, ale bulion grzybowy wlałam, a zamiast kurczaka użyłam filety z kaczki. Zapomniałam pod koniec posmarować wodą, a i tak skórka wyszła chrupka. Mięsko mięciutkie, soczyste z jedną niespodzianką - pewnym posmakiem wątróbki, której tam zupełnie nie było. Jeszcze raz dziękuję. Ewa Anna
OdpowiedzUsuńCudowny przepis,dziękuję.W najbliższą sobotę zakróluje na moim rodzinnym stole.Już nie mogę się doczekać.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda ten przepis :)
OdpowiedzUsuńTo już kolejne danie z Twojego blooga które przygotowałam.Przepyszne:)Dziękuję i Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCieszę się, że smakowało :) Pozdrawiam i zapraszam do korzystania. Aleex :)
UsuńAleex ma pytanie dotyczące kapusty...czy finalnie nie będzie twarda? Z doświadczenia wiem że przy przygotowywaniu potraw z kapusty dosyć długo trzeba ją gotować. Danie wygląda pysznie....kapustka ukiszona przez małżonka oczekuje w piwnicy i aż sie prosi żeby ją wykorzystać jutro na obiad. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie miej obaw, kapusta jest wystarczająco miękka :) Danie polecam z pełną odpowiedzialnością :) Pozdrawiam, Aleex :)
Usuńpieczemy pod przykryciem czy bez :-)
OdpowiedzUsuńPiekłam bez przykrycia. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńKurczaczek palce lizać,kapustka mięciutka.Warto wypróbować.
OdpowiedzUsuńRobiłam już kilka razy,danie jest łatwe i szybkie do zrobienia,a co najważniejsze bardzo smaczne.
OdpowiedzUsuń