▼
sobota, 1 listopada 2014
Wspominki V
Listopad. Nostalgia owija się mglistym całunem wokół drzew i ludzi, którzy niosą dar swoim zmarłym. Słońce nawet nie wygląda zza chmur, aby nie zakłócać specyficznej atmosfery tego dnia. Bo początek listopada to czas smutku i zadumy. Nad przemijaniem. Nad sensem życia. Nad ulotnością człowieczego losu.
Z każdym rokiem przybywa miejsc na cmentarzu, gdzie zapalamy znicze. Stajemy nad grobami tych, którzy odeszli, którzy już wiedzą, jak wygląda wieczność. Patrzymy na chybotliwe płomienie świec płonących na tle jasnych kwiatów. Patrzymy na tych, którzy zostali ze swoim bólem, tęsknotą i samotnością. My też jesteśmy wśród nich.
Z każdym rokiem coraz bardziej martwię się o przyszłość. Nie znam jej, ale chciałabym, aby wyglądała tak, jak w mojej ukochanej piosence Perfectu:
(…) A gdy przyjdzie mój czas
Gdy pokryje mnie rdza
Musisz wierzyć, że znów
Pobiegniemy nad staw
Czekaj na jakiś znak
Bądź cierpliwa jak papier
Ja wybłagam wśród chmur
Bym tu czasem mógł wpaść
Wszystko ma swój czas
I przychodzi kres na kres
Gdybym kiedyś odszedł stąd
Nie obrażaj się na śmierć …
Nie obrażam się na śmierć, ale czuję przed nią ogromny respekt. Szczególnie dziś w tym wyjątkowym dniu napiętnowanym odchodzeniem.
Aleex.
Źródło zdjęcia – internet
Piosenka – Perfect
Dla zmarłych żaden dar już nie jest potrzebny.Żaden znicz,żadne kwiaty.Przeminęła ich miłość ,zazdrość i wszystkie uczucia ,które im towarzyszyły za życia.Dar daję właśnie tym ,którzy pozostali w żalu i smutku.Moim skromnym darem jest zainteresowanie,niekiedy pomoc finansowa,rzeczowa,życzliwy sms czy wysłana kartka.Dbajmy o siebie póki żyjemy-piszę tak bo takie mam zdanie po przeżytych już doświadczeniach..
OdpowiedzUsuńA ja sądzę, że te dary są potrzebne - tym, którzy są już w innej rzeczywistości, bo wiedzą, że o nich pamiętamy, i nam samym, aby w ten sposób nieco zniwelować ból, który odczuwamy po stracie.
UsuńTakie jest moje zdanie, ale rozumiem, że Ty możesz sądzić inaczej. To nie jest temat ani czas na błahą polemikę.
Aleex.
Te znicze i kwiaty są tak naprawdę dla nas,żeby zagłuszyć choć trochę ból,żal,poczucie niesprawiedliwości. Dla Nich jest nasza pamięć i wspomnienia,myśli,takie codzienne,że : co by powiedział,zrobił,pochwalił,zganił....
UsuńKiedy jestem przy grobach zawsze też kładę kamień- aby zauważył go anioł pamięci.(to obyczaj żydowski,ale jakże piękny!)