▼
środa, 27 stycznia 2010
Puszyste placki z jabłkami wg Aleex
Jestem Wam winna informację o „Śpiącej królewnie”. Skończyłam czytać tę książkę już kilka dni temu, ale jakoś się zagapiłam. Utwór Phillipa Margolina to dobry thriller. Wiele w nim zaskakujących zwrotów akcji, bohaterowie nie są do końca jednoznaczni, przeszłość miesza się z teraźniejszością, fikcja literacka z rzeczywistością. A tytułowa śpiąca królewna? Obudziła się, ale nie dzięki królewiczowi, tylko za sprawą współczesnej medycyny. Niestety, daleko jej do pięknej i nieskazitelnie dobrej, baśniowej dziewczynki. Ta okazała się bezwzględną kobietą, czerpiącą satysfakcję ze okrucieństwa. Nie zawahała się przed odrzuceniem własnego dziecka w imię osobistych, egoistycznych interesów, a nawet przed zabójstwem. No cóż… Jakie czasy, taka śpiąca królewna…
Aby nieco osłodzić życie, proponuję Wam puszyste placki z jabłkami. Smaży się je naprawdę szybciutko. Są mięciutkie, z wierzchu lekko chrupiące z pysznymi kawałeczkami jabłek. W sam raz na zimowy dzień. Wystarczy je posypać odrobiną cukru pudru z waniliową nutą…
Składniki:
• 2,5 szkl mąki
• 2 jajka
• 2 niepełne szkl mleka
• cukier wanilinowy
• niecałe pół łyżeczki proszku do pieczenia
• 6-7 jabłek
• oliwa
• cukier puder wymieszany z cukrem wanilinowym
Sposób przygotowania:
1. Z jajek, mąki, cukru wanilinowego, proszku i mleka zrobić gęste ciasto naleśnikowe. Aby je uzyskać, należy wszystkie produkty włożyć do miski i wymieszać.
2. Jabłka obrać i opłukać pod bieżącą wodą. Dwa większe pokroić na niewielkie, cienki kawałki, resztę zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Rozdrobnione jabłka wymieszać dokładnie z ciastem.
3. Na patelni rozgrzać oliwę. Smażyć placki z obu stron na złoty kolor.
4. Po usmażeniu osączyć z tłuszczu. Podawać posypane cukrem pudrem wymieszanym z cukrem wanilinowym.
Smacznego.
Przepyszne, mniam:)
OdpowiedzUsuńFajnie, że smakowały. Pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńPlacki wspaniałe. Zresztą wszystkie Twoje przepisy takie sa. Jestem początkującą kucharką, ale na Twoich przepisach nigdy sie nie zawiodłam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Dziękuję i również pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńPlacki sa super! Dzieci i reszta zajadali ze smakiem :)
OdpowiedzUsuńPlacki wyszły pyszniutkie! Wszyscy sie nimi zajadalismy, nawet dzieci. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że Wam smakowały :)))
OdpowiedzUsuńteraz muszę codziennie mężowi i córce robić, hihihi pozdrawiam, przepyszne są:)
OdpowiedzUsuńDopiero teraz odkryłam przepis . Super ! Tylko mam pytanie czy gdy jabłka są soczyste bardzo, to należy odcisnąć sok i dodać do ciasta takie mniej soczyste czy to nie ma znaczenia ??
OdpowiedzUsuńZaraz spróbuję :)
OdpowiedzUsuńPlacuszki przepyszne!!! Zamieściłam linki do pani bloga w moim poście ;). Zamieszczam link: http://slodkotko.blogspot.com/2011/07/placuszki-z-jabkami.html
OdpowiedzUsuńFAKTYCZNIE BARDZO SMACZNE WŁAŚNIE TERAZ JE ROBIŁAM POLECAM
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że smakowały. Pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńŚwietne! Polecam!
OdpowiedzUsuńprosty fajny przpis
OdpowiedzUsuńte placki są przepyszne!! Właśnie je pałaszuję:) pyszności - mięciutkie, aromatyczne, naprawdę fantastyczne!
OdpowiedzUsuńplacuszki są rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńWitam jeszcze nie robilem nigdy,plackow z jablkiem
OdpowiedzUsuńjestem facetem,ktory je lubi i zawsze robi to moja zona,one sa pyszne.Ale zona wyjechala do dzieci a mi naszla na nie ochota.Znalazlem ,twoj
przepis ale wiem ze ona tez dodaje,jogurt i maslanke a tu niema cos takiego.Zrobie sobie z tego przepisu.Poruwnam czy je sa pulchniejsze.
Bardzo dobre :) ja dodałam jeszcze trochę cynamonu i są wspaniałe
OdpowiedzUsuńpyszności mmm:)
OdpowiedzUsuńdobre
OdpowiedzUsuńPyszne, a ślad po nich już zaginął...
OdpowiedzUsuńUdało się za 1 razem, ale dokonałem od razu modyfikacji. Dla 2 dorosłych i 2 dzieci : 1,5 szkl. mleka, 2 jajka, 1,5 szk. mąki. Dwa żółtka + mleko + cukier waniliowy+ płaska łyżeczka proszku do pieczenia + płaska łyżeczka cynamonu = wlałem do miski i wymieszałem , dodałem następnie 2 białka ubite z dodatkiem soli. Po wymieszaniu (robiłem to wszytko robotem) wyszła "gęsta śmietana". Dodałem 1 duże jabłko utarte na tarce na najgrubszym oku, i jeszcze 1 duże jabłko pocięte w cienkie plasterki. Piekłem na oleju (dosyć dużo, ale nie żeby pływały). Na patelni po zarumienieniu z jednej strony przewrotka na drugą. Placki rosły na patelni i zrobiły się 2-3 razy grubsze niż warstwa właściwa. Wyszły smaczne, pulchne, - tak mówiły dzieci. Następnym razem dam więcej jabłka. :-)
OdpowiedzUsuńa gdzie mąka w przepisie wyżej?:)
OdpowiedzUsuńMąka od dwóch lat jest na pierwszym miejscu na liście składników. Pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńSmaczne ale bez rewelacji co sugerowałyby komentarze .
OdpowiedzUsuńBardzo pyszne placuszki :) cała rodzina się zachwycała ^^ Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPlacuszki bardzo dobre, dziękuję za udany przepis
OdpowiedzUsuńCieszę się, że smakują :)))
Usuńpyszne ,dzieki za przepis :):)
OdpowiedzUsuńNajlepsze! :)
OdpowiedzUsuńidealne :) szczegolnie z dżemem truskawkowym, niebo w gebie
OdpowiedzUsuńPlacuszki są rewelacyjne! taki prosty przepis, a taki pyszny! i przygotowuje się je bardzo szybko!
OdpowiedzUsuńbardzo smaczne:)
OdpowiedzUsuńPlacuszki bardzo pyszne:)
OdpowiedzUsuńCzy jabłka można zastąpić rabarbarem?
OdpowiedzUsuń