▼
niedziela, 4 listopada 2012
Wilgotna babka wg Aleex
Kończy się długi weekend. Był nostalgiczny, pełen wspomnień i spotkań z rodziną. Trochę pracowity, bo mieliśmy gości. Dziś jedziemy, by odwieźć Gwiazdeczkę do Lublina. Bo przecież nie mam serca, by wysłać ją pociągiem, gdy zaczęła się już fala powrotów i w komunikacji panuje dziki tłok.
Rano upiekłam jej wilgotną, puszystą babkę. To jedno z ulubionych ciast Gwiazdeczki, które smakiem przypomina trochę zebrę. Robi się je naprawdę szybko, a potem możemy cieszyć się nim podczas popołudniowej kawy. Bo babka jest doskonałym do kawy lub herbaty dodatkiem. Mięciutka, z dodatkiem aromatycznego kakao, oprószona pudrową mgiełką, po prostu świetna. Gorąco polecam Wam ten przepis na dzisiaj, a ja zmykam, aby do końca spakować Gwiazdeczkę i ruszyć w drogę.
Składniki:
• 25 dag mąki (+1 łyżka)
• 20 dag cukru (w tym 1 duży cukier waniliowy)
• 3 duże jajka
• 120 ml oranżady
• 120 ml oleju
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 2 pełne łyżki kakao
Sposób przygotowania:
1. Jajka zmiksować z cukrem na gęstą, puszystą masę. W trakcie ubijania masa zmieni kolor z żółtego na jasnokremowy.
2. Przygotować resztę składników. Do masy dolać oranżadę i olej, cały czas miksując.
3. Dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Zmiksować.
4. Masę podzielić na 2 połowy. Do jednej dodać 1 łyżkę mąki, wymieszać. Do formy keksowej o wymiarach 8x31 wyłożonej papierem do pieczenia przelać jasną masę.
5. Do drugiej części masy dodać kakao, wymieszać i wylać na jasne ciasto (foremka o wymiarach 8x31).
6. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C przez 40-45 minut.
7. Sprawdzić patyczkiem, czy jest upieczone.
8. Ciasto ostudzić na kratce. Po ostudzeniu babkę oprószyć cukrem pudrem.
9. Podawać z filiżanką kawy.
Smacznego.
fajne, do wypróbowania!
OdpowiedzUsuńu mnie w domu podobnie prezentuje się tzw.Zebra :) pysznie, oj pysznie :)
OdpowiedzUsuńProsto, pysznie i baaardzo domowo...:-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie ciasta do herbatki czy kawy.
OdpowiedzUsuńpychotka :)
OdpowiedzUsuńCzyzby to kitchen aid .? Ą poza tym ciasto super proste a smakuje zawsze
OdpowiedzUsuńPuszku - mój pomocnik to Kenwwod :)
UsuńCiast z dodatkiem oranżady jeszcze nie znałam :) Ale ciacha na oleju bardzo lubię, one z założenia wydają mi się bardziej wilgotne od tych na maśle, a przy tym są dużo zdrowsze dla serca :)
OdpowiedzUsuńMoj pomocnik to wlasnie kitchen aid Jestem w nim po prostu ,,zakochana ,, nie wiem jak bez niego wczesniej funkcjonowalam w kuchni Pieczenie ciast z jego pomoca zwlaszcza drozdzowych ,a przede wszystkim chleba to sama przyjemnosc .Odkad mam go nie kupujemy chleba i prawie codzienniecos piekę
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam swój mikser planetarny :))) Czekałam na niego dość długo, ale warto było :) Kocham pieczenie z nim. Zazdroszczę Ci czasu, ja nie mam go na tyle, by piec codziennie :) Mam za to nienormowany czas pracy, więc często wracam do domu po kilkunastu godzinach. Pozdrawiam, Aleex :)))
UsuńJuż czuję jej zapach. :)
OdpowiedzUsuńMi też się wydaje, że ciasta na oleju są wilgotniejsze.
Pamiętam jak moja babcia robiła babkę na oleju, była taka wilgotna i miała taki zapach, którego nigdy nie zapomnę.
A ja powiem tak troche niekulinarnie- moj maz zajrzal mi przez ramie jak czytalam ten przepis i mowi usmiechajac sie pod nosem-oooooo wilgotna babka;)no ja bym nigdy tak sobie tego nie skojarzyla, no ale faceci chyba mysla inaczej:)
OdpowiedzUsuńNo.... fakt. Brzmi intrygująco :))))))))) W każdym razie kulinarnie i niekulinarnie ;) kusi. Pozdrawiam (Ciebie i męża), Aleex :)))
UsuńUpiekłam ,babka pięknie wyrosła i smakowała
OdpowiedzUsuńDziękuję za wypróbowanie kolejnego przepisu :) Pozdrawiam, Aleex:)
UsuńUpiekłam i naprawdę bardzo dobra.
OdpowiedzUsuńpolecam;)
Dziś upiekę 2 -jną porcję;)
Pychotka ..... a szczególnie mi smakuje bo jestem fanatyczka domowego pieczenia i rzadko jem ciasta ze sklepu. Bo nie trawie je smakowo. Tylko nie moge dobrac dobrego kakao. Może jakies podpowiedzi. :D Pozdrawiam Iwona
OdpowiedzUsuńJa używam takiego z wiatrakiem na opakowaniu albo odtłuszczonego Wedla Pozdrawiam, Aleex :)
Usuńmożna ją upiec w foremce na babke z kominem ? nie bedzie za malo ciasta?
OdpowiedzUsuńOczywiście, że można, ciasta na pewno wystarczy :) Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńWłaśnie upiekłam już nie mogę się doczekać aż ostygnie ;) ;)
OdpowiedzUsuńBabka jest dobra ale dla mnie za mało wilgotna. W dalszym ciągu szukam przepisu na bardzo wilgotną babkę taką na pograniczu zakalca.
OdpowiedzUsuńPora zauważyć różnicę między babką a brownie. Jeśli chcesz mieć wypiek na pograniczu zakalca, wybierz brownie. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńŚwietna babka, nawet mojemu mężowi, który nie lubi babek twierdząc że są suche bardzo smakowała. Teraz mam okazję wypróbować resztę przepisów, bo chyba się do nich przekonał. Pychotka. Pozdrawiam Beata.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że smakowała :) Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńPyszne:) ale 40 minut to chyba za długo w moim piekarniku bo zrobił się twardy wierzch:( jednak nie zrezygnuje z drugiego podejścia..bo uwielbiam Twoje ciasta Alex ;)
OdpowiedzUsuń