▼
czwartek, 8 lutego 2018
Lany chrust wg Aleex
Tłusty Czwartek. W mojej kuchni tradycyjnie pojawią się pączki i faworki, ale oprócz tego dla swoich chłopaków przygotuję lany chrust. Wczoraj zrobiłam próbę generalną i wszystko udało się znakomicie. Przepis, który wydobyłam ze starego zeszytu, okazał się najprostszy z możliwych. Porcje smaży się szybko, a smakują znakomicie. Nam bardziej smakowały te mocno zezłocone – były chrupiące, takie, jak lubimy. Oprószone mgiełką cukru pudru smakowały obłędnie. Koniecznie wypróbujcie!
Składniki:
• 1 szklanka mleka
• 1 ½ szklanki mąki pszennej
• 1 jajko
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• cukier waniliowy
Dodatkowo
• 4 kostki smalcu do smażenia
• cukier puder do posypania
Sposób przygotowania:
1. Na patelni rozgrzać smalec do temperatury 160 stopni C.
2. Wszystkie składniki ciasta zmiksować, jeśli będzie zbyt gęste dodać 2-3 łyżki mleka.
3. Ciasto powinno mieć gęstą, ale lejącą konsystencję, spadając z łyżki powinno się lać gęstym, jednolitym strumieniem.
4. Ciasto przelać do małej butelki po wodzie. W zakrętce zrobić otwór (za pomocą noża), przez który będzie można wylać ciasto. Można też użyć dzbanuszka z ,,dziubkiem”, żeby uławić sobie pracę.
5. Na rozgrzany tłuszcz wylewać ciasto, tworząc spiralę, a potem kratkę lub inne fantazyjne wzory, żeby powstały ażurowe chruściki.
6. Smażyć po 2-3 minuty z każdej strony do uzyskania złotego koloru.
7. Usmażony chrust wyłożyć na ręczniki papierowe do odsączenia i posypać cukrem pudrem.
Smacznego.
Można użyć oleju zamiast smalcu
OdpowiedzUsuńTak, można :) Pozdrawiam,Aleex :)
UsuńWspaniały pomysł :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz w życiu widzę taki przepis, jest wspaniały i napewno wypróbuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ja do wylewania masy używam zawsze butelek z dziubkiem po soku Kubuś.
OdpowiedzUsuń