▼
sobota, 14 września 2013
Sos słodko-kwaśny na zimę wg Aleex
Zniknęłam na kilka dni, ale początek roku szkolnego pochłonął mnie całkowicie. Ciągłe spotkania, opracowywanie dokumentów, rady i narady zajmują naprawdę mnóstwo czasu. Jestem zaabsorbowana nie tylko normalnymi obowiązkami, ale także zupełnie nowymi wyzwaniami. Uruchamiamy nowe typy szkół, muszę mierzyć się z zupełnie nowymi obszarami dydaktyki, które odkrywam każdego dnia. Codziennie wracam do domu późnym popołudniem i trochę brakuje mi czasu na kuchnię.
Dziś rano nie mogłam się obudzić. Spałam godzinę dłużej niż zazwyczaj, aż Dario patrzył zdziwiony, kiedy nie mogłam podnieść powiek. W końcu przypomniał mi, że gdy długo śpię, później może pojawić się migrena. To skutecznie mnie obudziło. Miałam plany na ten dzień. Od pewnego już czasu nosiłam się z zamiarem nadrobienia zaległości w przetworach. Tak niewiele zrobiłam ich w tym roku… Mój wybór padł na sos słodko-kwaśny na zimę z tego przepisu. Proporcje trochę zmieniłam, nie lubię, gdy w sosie dominuje słodycz. Całość jest pyszna. Jeśli lubicie takie smaki, koniecznie zróbcie zapas. Sos świetnie smakuje z ryżem jako samodzielne danie. Jest doskonały z podsmażonymi kawałkami kurczaka, a także jako salsa podawana do mięs. Polecam. I jeszcze jedno – jeśli się zdecydujecie, zróbcie od razu z podwójnej porcji. Warto.
Składniki:
• 3 kg pomidorów
• 75 dag cebuli
• 1,5 sztuki czerwonej papryki
• 1 puszka ananasów
• 1 puszka kukurydzy
• 1/2 łyżeczki chili Kotanyi
• 3 ząbki czosnku-wycisnąć maszynką
• 2,5 łyżki musztardy
• 1 łyżka słodkiej papryki mielonej
• 1 łyżka wegety
• 1 łyżka curry
• 1/2 łyżeczki mielonego pieprzu
• 2 niepełne szklanki cukru
• 3/4 szklanki octu
• 2 łyżki soli
• 2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej
Sposób przygotowania:
1. Przygotować pomidory– w tym celu zagotować wodę w garnku, pomidory wkładać na minutę do wrzątku, wyjmować łyżką i wkładać do miski. Następnie ściągnąć skórkę z pomidorów i pokroić je w kostkę.
2. Cebulę pokroić w kostkę i razem z pomidorami włożyć do garnka. Dodać 1 łyżkę soli, wymieszać i gotować na wolnym ogniu około godziny. Od czasu do czasu zamieszać.
3. Następnie dodać pokrojonego w kostkę ananasa (sok zostawić, będzie potrzebny) i pokrojoną w kostkę paprykę.
4. Dodać do garnka pozostałe składniki OPRÓCZ MĄKI !
5. Całość gotować na wolnym ogniu około 1/2 godziny, należy uważać, aby papryka się nie rozgotowała.
6. W tym czasie nagrzać piekarnik do 100 stopni C. Wstawić umyte słoiki i wyparzyć je.
7. Mąkę rozmieszać w soku z ananasa i na końcu dodać do sosu - mieszając. Zagotować.
8. Gorący sos wkładać do wyparzonych, gorących słoików. Od razu zakręcić. Odwrócić do góry dnem i pozostawić do ostudzenia. Nie trzeba pasteryzować.
9. Jeśli chcemy podać sos, należy przełożyć do garnka, podgrzać. Podawać z ryżem, do sosu można dodać podsmażone kawałki kurczaka.
Smacznego.
Czy zawartosć mąki nie wpłynie na trwałosć sosu w słoikach? (fermentacja czy coś?) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNa pewno nic się z nim nie stanie. Pozdrawiam, Aleex :)))
UsuńIle papryki -1,5 sztuki czy też 1,5 kg ?
OdpowiedzUsuń1,5 sztuki - już dopisałam. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńUwielbiam taki sos :) Do tej pory robiłam go na bieżąco, ale może czas zrobić także do słoików. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPolecam, Olu :)))
UsuńWitam.
OdpowiedzUsuńJak najlepiej wyparzyć słoiki ? Po prostu przelać wrzątkiem? Jak je później przechowywać?
Moja ostatnia (i jedyna) próba pasteryzacji zakończyła się totalną porażką, większość słoików "otworzyła się". Jest jakiś sposób aby tego uniknąć?
Sos wygląda świetnie, na pewno go zrobię za kilka dni. Dziękuje bardzo za wiele świetnych przepisów (m.in. świąteczną szynkę i ciasto ze śliwkami )
Aneta
Ja myję słoiki, opłukuję je dokładnie i wilgotne wstawiam do piekarnika. Rozgrzewam go do 100 stopni C i tak wyparzam słoiki kilkanaście minut. Do gorących wkładam sos i mocno zakręcam. Zakrętki nie mogą być uszkodzone! Słoiki odwracam do góry nogami i zostawiam do ostygnięcia. Po odwróceniu widać lekko wklęsłe nakrętki. To znak, że słoiki są"zassane", mocno zakręcone. Można to poznać, naciskając zakrętki na środku. Jeśli jest sztywna, nie słychać"kliknięcia" - jest ok. Jeśli "klika" - przetwory w słoiku nie przechowają się. Lepiej je spożyć od razu. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńPrzepis zaciekawil mnie od razu po publikacji na fb i postanowiłam go zrobic jak najszybciej. To moja druga wariacja na temat sodu słodko kwasnego:) wyszedł dobry, mimo ze zamiast 1.5 szt dałam 1.5 kg...dodam, ze robiłam podwójna porcje;) pozdrawiam, Natalia
OdpowiedzUsuńIle mniej więcej słoików wychodzi z jednej porcji? :)
OdpowiedzUsuńNa zdjęciach są słoiki z dwóch porcji. Z jednej będzie połowa. Pozdrawiam, Aleex.
UsuńChciałam bardzo podziękować za te cudowne przepisy! Korzystam z Pani przepisów często i jestem zachwycona. Mimo, ze nie potrafiłem do tej pory gotować to dzięki Pani wszystko stało sie proste i możliwe do przygotowania. Pysznie dziekuje! :-)) pozdrawiam ciepło Malgosia ps. Ostatnio szaleje i robię z Pani przepisów przetwory!
OdpowiedzUsuńMałgosiu - cieszę się, że mogę pomóc. Korzystaj do woli. Pozdrawiam, Aleex :)
Usuńsos wyszedł pyszny , a teraz zabieram się za jabłuszkowca mam nadzieje ,że będzie równie smaczny.
OdpowiedzUsuńNa ile porcji wystarczy sosu z tego przepisu, gdyby go nie wkladać do słoików tylko od razu podawać? Monika
OdpowiedzUsuńZ jednej porcji otrzymujemy pełny 5-litrowy garnek sosu. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńPodwójna porcja starczyła na obiad dla dzieci na stołówce, na ktorej pracuję, oczywiście z kurczakiem. Wszystkim smakowało więc przepis na stale zagości w menu. Pozdrawiam Monika
UsuńBardzo się cieszę, że sos smakował Wam wszystkim (małym i dużym). Pozdrawiam, Aleex :)
Usuńrobiłam ten sos,jak dla mnie zdecydowanie jest za dużo octu,następnym razem zmniejszę jego ilość i zamienię na ocet jabłkowy,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo widzisz, to tylko dowód na to, że każdy z nas ma inny smak :) Każdy przepis trzeba dostosować do własnego gustu :) Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńAleex,czy można zrobić ten sos w ogóle bez dodatku octu,czy nie zepsuje się się w słoikach przy dłuższym przechowywaniu,pozdrawiam Małgosia.
OdpowiedzUsuńSos powinien być z octem, który konserwuje danie. W sosie nie wyczuwa się octu :) Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńDla mnie zdecydowanie za słodki więc dałam znacznie mniej cukru. Nie przepadam za octem dlatego również zmniejszyłam jego ilość. Ale to rzecz gustu.
OdpowiedzUsuńWczoraj zrobiłam ten sos. Po ogórkach kanapkowych to kolejny hit ! Po godzinie gotowania pomidorów z cebulą całość zmiksowałam i dopiero dodałam resztę składników. Dodałam też pędy bambusa bo lubimy :) Mam zapas na całą zimę :)
OdpowiedzUsuńDzięki za przepis, pozdrawiam Aneta.
P.S. Zasiadam do szukania nowych inspiracji :)
Korzystaj, ile chcesz :) Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńWitam Panią i już na wstępie serdecznie dziękuję za prowadzony przez Panią blog.Tak jak Pani-uwielbiam mieszać w garach(;-)) ale do Pani poziomu jeszcze mi daleko.
OdpowiedzUsuńMoi chłopcy (mąż +dwóch synów)jedzą raz dziennie-zaczynają rano a kończą wieczorem ,jest więc co robić.
Proponowane przez Panią dania są wyśmienite,jasne w opisie i co najważniejsze z ogólnie dostępnych składników.Dla mnie BLOG NR.1 Pozdrawiam serdecznie -Agnieszka
Ojej - bardzo dziękuję za tak życzliwą ocenę i miłe słowa :) Życzę smacznego korzystania z przepisów. Pozdrawiam imienniczkę, Aleex :)
UsuńRobiłam w tamtym roku i będę robić w tym . Dzieci uwielbiają, dla studenta baza do baaardzooooo szybkiego obiadu. Dzięki za przepis :)
OdpowiedzUsuńWczoraj zrobiłam sos - bardzo smaczny, choć następnym razem jak będę go robić dodam mniej octu. A tak w ogóle Aleex brakuje mi Twoich nowych przepisów, brakuje mi Ciebie na blogu :-) Mam nadzieję, że niebawem wrócisz do nas ze swoimi nowymi kulinarnymi pomysłami... Pozdrawiam serdecznie... Anna
OdpowiedzUsuńPrzepis super. Wczoraj robiłam z porcji z przepisu i wyszło mi 12 słoików o poj 0,33. Dzisiaj kolejna porcja. Bardzo dziękujęza przepis :)
OdpowiedzUsuńWitam czy sos można zamrozić.
OdpowiedzUsuńNie próbowałam. Sos świetnie się przechowuje w słoiku. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńJa rowniez robilam sos slodko-kwasny. Podobnie jak poprzedniczki dodalam mniej octu (pol szklanki) i troche mniej cukru niecale 1,5 szklanki. Jednak sos jest genialny! Szczerze mowiac nie sadzilam, ze wyjdzie tak dobry. Nawet moja mama postanowila zrobic dla siebie :)
OdpowiedzUsuńDziekuje za wspanialy przepis :)
Pozdrawiam,
Ania :)
Podoba mi się ten przepis. Jutro biorę się do roboty, dla córki studentki sosik, będzie doskonały na szybki obiad. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa dodałam ocet winny, zdrowszy i łagodniejszy. Zamiast musztardy imbir świeży starty na tarce i 1 szklankę cukru, bo moja rodzina woli mniej słodki. Reszta jak w przepisie. Oprócz kurczaka można dodawac chudego schabu, pokrojonego w niedużą kostkę i podsmażonego. Ewentualnie, jak ktoś lubi, podsmażone krewetki. Ale przepis doskonały, poleciłam kilkorgu znajomym i byli zachwyceni
OdpowiedzUsuńSosik jest obłędy :-) cukru dalam 1 szklanke i 1/4 szklanki octu oraz zamiast ananasa cukinie w kostce. Idealny rowniez jako salsa do śledzików.
OdpowiedzUsuńzamiast pomidorów można dac koncentrat pomidorowy ?
OdpowiedzUsuńNie można. W tym przepisie muszą być pomidory. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńSos jest wyśmienity. Cała rodzina się nim zajada. Zrobiłam już 3 porcje. Koleżanki z pracy, gdy spróbowały od razu zabrały się do robienia. Mamusi też bardzo smakował i też zrobiła sobie porcyjkę.
OdpowiedzUsuńPani przepisy są świetne. Pozdrawiam, Sylwia H.
Bardzo dziękuję :) Cieszę się, że Wam smakuje. Pozdrawiam serdecznie, Aleex :)
UsuńRobię taki sos na bieżące potrzeby, ale teraz zrobię również na zimę.Dziekuję za inspirację. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJest rewelacyjny 😁
OdpowiedzUsuńRewelacja. Robię drugi raz. Znika szybko. Może teraz uda mi się do słoików na zimę. Bardzo dziękuję za przepis. Będę teraz częściej korzystać z pani przepisów kulinarnych. LIDIA
OdpowiedzUsuńLidio - zapraszam do korzystania. Pozdrawiam serdecznie, Aleex :)
Usuń