czwartek, 5 czerwca 2014
Łosoś na soli wg Aleex
Dni coraz dłuższe, a ja mam coraz mniej czasu. Nie wiem, kiedy wreszcie będę miała dłuższą chwilę, aby odpocząć – wynurzyć się z rwącej rzeki zdarzeń i zamknąć się w swoim świecie z książką lub własnymi myślami. Może w czasie nadchodzących letnich miesięcy znajdę odrobinę spokoju? Na razie cieszę się na nadchodzący weekend, ponieważ mam pewne plany, które uda mi się (mam nadzieję) zrealizować. Młody w sobotę jedzie na laboratoria na wyższą uczelnię w ramach trwającego w szkole projektu, nas też czeka krótka, ale niezwykle intrygująca wyprawa. Bardzo się z jej powodu cieszę.
Na weekend mam też plany kulinarne. Wypróbuję przepis, który noszę w głowie już kilkanaście dni. Jeśli ciasto okaże się tak pyszne, jak przypuszczam, na pewno się z wami podzielę. A na razie zapraszam na danie, które nie wymaga czasu – robi się praktycznie samo – co dla mnie okazało się zbawienne. Przepis dostałam od mojej koleżanki, Beaty (dziękuję). Jest świetny i na pewno będę do niego wracać. Koniecznie wypróbujcie.
Składniki:
• ½ kg soli kuchennej
• 2 filety łososia ze skórą po 250 g każdy
• pieprz cytrynowy Kotanyi
• przyprawa do ryb
Sposób przygotowania:
1. Do naczynia żaroodpornego wsypać sól. Powinno jej być tyle, aby warstwa miała grubość około 1 cm.
2. Filety opłukać, położyć na soli skórą do dołu.
3. Każdy filet oprószyć obficie przyprawą do ryb i pieprzem cytrynowym.
4. Naczynie wstawić do nagrzanego do 180 stopni C piekarnika.
5. Piec ok. 40 – 45 minut.
6. Podawać z ulubionymi dodatkami. Tak przygotowana ryba jest pyszna – soczysta i aromatyczna.
Smacznego.
Dodatek dla wielbicieli Hugo:
Nasze kociątko czuje się znakomicie i rośnie jak na drożdżach. Mamy już ulubionego pana weterynarza, który ujął nas nie tylko swoim doświadczeniem, mimo młodziutkiego wieku, ale też ogromną miłością do zwierząt, do naszego Hugusia także. Mamy za sobą testy na białaczkę i inne kocie paskudztwa (ujemne) oraz ogólne oględziny (wyszły super). Hugo ma już stałe ząbki i jest nadal najcudowniejszym kociakiem na świecie. Ostatnio łapie wszystkie muchy, które ośmielą się wlecieć do domu. Coraz śmielej zwiedza zakamarki mieszkania i … sprzęty, bawi się swoją zabawką, a ciepłe popołudnia spędza na parapecie kuchennym z zabezpieczeniem, aby z przejęciem patrzeć na ptaki i łapać wiatr w wąsy :
Pozdrawiamy Was :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Cudny jest, urodzony model :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna opcja łososia na na soli, myślę , że wypróbuję bo uwielbiam tę rybkę w każdej postaci.
Prawda, że pięknie pozuje? Dobrze, że Dario ma czas, żeby czatować z aparatem, bo mnie wiecznie nie ma w domu i wszystko by mi umknęło. A rybkę polecam :) Pozdrawiam, Aleex :)
Usuńrobiłam tak kurczaka i wyszedł rewelacyjnie:) ryba tez musi być pyszna:) na początku bałam, się, że będzie nie jadalne przy takiej ilości soli:)
OdpowiedzUsuńryba wyglada zachecajaco,a kotek przepiekny Pozdrawiam z Irlandii Alicja
OdpowiedzUsuńMożna na Hugo patrzeć i patrzeć, jest cudowny a minki robi prześmieszne!
OdpowiedzUsuńRyba wygląda smakowicie, ciekawy przepis z tak dużą ilością soli, mój syn lubi łososia, więc skorzystam. Pozdrawiam :)
Beata
Przepis polecam :) Za komplementy dla Hugusia dziękuję :) Pozdrawiam serdecznie, Aleex :)
UsuńKotek jest uroczy!chcialam zapytac czy to brytyjczyk bo ja mam tez takie cudo w domku ktory ma 10 miesiecy.prosze o duzo fotek bo jest piekny
OdpowiedzUsuńWitam. Tak, Hugo to brytyjczyk krótkowłosy. 12 czerwca skończy 7 miesięcy. Twój zapewne też jest piękny, jak wszystkie z tej rasy :) Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńJest piekny!czy to brytyjczyk ?ja mam podobnego,jest kochany.
OdpowiedzUsuńWitam. Tak, Hugo to brytyjczyk krótkowłosy. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńCudowny kotek <3 Mój jest co prawda z rasy międzyblokowej ;) ale każdy kot ma swój niepowtarzalny urok. Prosimy o jak najwięcej zdjęć :D!
OdpowiedzUsuńOd miesiąca jestem fanką Pani kuchni. Można nawet powiedzieć, że wpadłam w uzależnienie! Codziennie tu zaglądam i zarażam tym koleżanki.Wypróbowałam już sporo przepisów ku uciesze mojej rodzinki.Często słyszę : Mamo"ugotuj coś z Aleex!"
OdpowiedzUsuńHalina
Witaj w mojej kuchni, zapraszam do korzystania. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńCzy zamiast łososia może być dorsz ?
OdpowiedzUsuńTak, możesz przygotować w ten sposób filet z każdego rodzaju ryby :) Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńŚwietnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń