sobota, 12 listopada 2011
Karkówka w borowikach wg Aleex
Listopad mam bardzo pracowity. Kartki kalendarza są szczelnie wypełnione zapiskami na każdy dzień miesiąca. Ale nie byłabym sobą, gdybym nie wymyśliła czegoś nowego w kuchni. Tym razem proponuję pyszne danie na obiad, nawet najbardziej wykwintny – karkówkę w borowikach. Przepis znalazłam w Internecie, ale nie umiem wskazać konkretnego źródła. Za to w pełni polecam tak przygotowane mięso. Jest delikatne, mięciutkie, zanurzone w borowikowym sosie. Po prostu świetne. Spróbujcie.
Składniki:
• karkówka - ok 1,5 kg
• czosnek granulowany
• zupa borowikowa Winiary
• sól, pieprz
• sos borowikowy Knorr’a lub przygotowany samodzielnie
Sposób przygotowania:
1. Dzień wcześniej karkówkę natrzeć solą, pieprzem, czosnkiem granulowanym i prawie całą zupą borowikową (użyć ¾ proszku) instant z Winiar.
2. Tak przygotowane mięso zostawić na noc w lodówce owinięte w folię.
3. Następnego dnia włożyć w całości do rękawa foliowego. Do miski, w której leżało mięso i są pozostałości zupki, wlać 1,5 szklanki wody. Wymieszać. Wlać do rękawa, w którym jest mięso.
4. Piec 1,5 godziny w temperaturze 200 stopni C. Pod koniec pieczenia rozciąć rękaw, posypać resztą zupki grzybowej, polać wytworzonym sosem, zapiec w piekarniku.
5. W tym czasie zrobić sos borowikowy- z Knorr’a.
6. Upieczone mięso pokroić w plastry ostrym nożem.
7. Podawać z ulubionymi dodatkami.
Smacznego.
UWAGA! UWAGA! UWAGA!
To ostateczny moment na przygotowanie piernika staropolskiego: http://kuchniaaleex.blogspot.com/2011/11/dojrzewajacy-piernik-staropolski-wg.html
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wszystko fajnie, tylko dlaczego paprać mięso sztuczną zupą borowikową (konserwanty itp), ja zmieliłam parę ususzonych grzybków, zmieszałam z olejem i natarłam tym mięso a dalej tak samo.Pozdrawiam M.
OdpowiedzUsuńSą różne sposoby "paprania" mięsa. Pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńMoim problemem jest zawsze wybór obiadu, tak, aby był smaczny, niedrogi i taki, żeby się nie dało go zepsuć - bo noga ze mnie w kuchni :/. Trafiłam na tego bloga i wykorzystuję już trzeci przepis, a ten powyżej jest po prostu cudowny - nic nie zepsułam i od razu powędrował do ulubionych - dziękuję!
OdpowiedzUsuńMam pytanie - czy zupa może być inna? Wiem, że będzie to wtedy karkówka w innym sosie, ale co, gdybym na przykład chciała użyć zupy ogórkowej, brokułowej, czy pieczarkowej, lub gulaszowej Winiary? Czy wtedy zmieniłby się sos i smak, czy innej się nie da?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i z góry dziękuję ze odpowiedź :).
Jak zrobisz karkówkę z zupą brokułową, to będzie karkówka w sosie brokułowym; z pieczarkową - w pieczarkowym, a z gulaszową - gulaszowym. Smak zupy jest smakiem sosu, więc tylko od ciebie zależy, co chcesz podać. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńAha. Czyli po prostu zmieni się sos, ale nie ma przeciwskazań co do wykorzystania innej zupy? Świetnie, dziękuję bardzo!
OdpowiedzUsuńWitam!
OdpowiedzUsuńKnoor może być?
Może być :) Pozdrawiam, Aleex :)
Usuń