wtorek, 7 lutego 2012
Zimowe placki ziemniaczane wg Aleex
Na dworze nadal jest koszmarnie zimno. Dobrze, że chociaż w domu i w szkole odpowiednio grzeją kaloryfery. Chyba wszyscy mają już dość tego mrozu. Przynajmniej ja czekam na dzień, w którym wreszcie będzie ciepło. Ale zanim pogoda znormalnieje, zapraszam Was na placki ziemniaczane. Są nieco inne niż tradycyjne, ale za to pyszne. Smakują z kleksem kwaśnej śmietany, odrobiną kawioru lub łososia. Są też znakomite posypane cukrem. Zależy co kto lubi. Spróbujcie.
Składniki:
• 8 średnich ziemniaków
• 1 mała cebula
• 1 ząbek czosnku
• 1 jajko
• 3 pełne łyżki mąki
• 1 łyżka śmietany 18%
• 5 dag startego żółtego sera
• sól, pieprz
• olej
Sposób przygotowania:
1. Ziemniaki z cebulą i czosnkiem zemleć w blenderze. Masę wyłożyć na sitko położone na miseczce. Dokładnie odsączyć. Płyn zostawić. Masę ziemniaczaną przełożyć do naczynia.
2. Po kilku minutach płyn odcedzony z ziemniaków ostrożnie wylać, zostawiając zgromadzoną na dnie białą skrobię. Dodać ją do zmielonych ziemniaków.
3. Do masy dodać jajko, mąkę, śmietanę, starty żółty ser, sól, pieprz. Całość dokładnie wymieszać.
4. Na patelni rozgrzać olej. Kłaść po 2 łyżki masy, rozpłaszczać ją formując placek.
5. Smażyć z obu stron na rumiano.
6. Każdy placek po zdjęciu z patelni odsączyć kładąc na papierowym ręczniku.
7. Placki jeść gorące. Można je podać z kleksem śmietany/ jogurtu, koperkiem i wędzonym łososiem.
Smacznego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tego chciałaś? No tego? Płaczę do monitora... bo nie mogę zjeść tych pięknych placków ;)) Dosłownie aż mnie ciarki przechodzą :) Kocham placki ziemniaczane, a te wyglądają na idealne!
OdpowiedzUsuńNie płacz, tylko zrób! są prościutkie do wykonania i pyyyyyszne :)))
UsuńStękam z żalu na widok, bo rzuciłbym się na te placuszki, a mi niestety nie wolno :-(
OdpowiedzUsuńRozumiem, dieta ma swoje obwarowania. Pozdrawiam i trzymam kciuki, abyś wytrwał. Pozdrawiam serdecznie, Aleex :)))
UsuńZa mną "chodzą" już placki jakiś czas , ale nie ma chętnego żeby ścierać ziemniaki ( nie mam robota ktory zrobi to za mnie) , no i nie ma chętnego do smażenia , a Ty tu kusisz takimi smakami , chyba do knajpki pójdę na placki :)
OdpowiedzUsuńWitam:) dołączam do wiernych fanek Pani bloga:) Śledzę od kilku miesiecy, wypróbowuję przepisy i jestem pod ogromnym wrażeniem Pani pomysłów i wiedzy kulinarnej. Placki ziemniaczane także bardzo lubię zwłaszcza w wykonaniu mojej babci, która dodaje do nich jeszcze tartą marchewkę dla słodszego smaku i ładnego koloru:) Placuszki ze zdjęcia wyglądają obłędnie! Pozdrawiam AgaD.
OdpowiedzUsuńPolecam placki ziemniaczane z dodatkiem tartej marchewki. Poprawiają smak i kolor placuszków. Pozdrawiam i dołączam do grona wielbicielek Pani bloga. Gratuluję pomysłów i wiedzy kulinarnej. AgaD.
OdpowiedzUsuńNa pewno z dodatkiem marchewki smakują świetnie. Przy okazji wypróbuję. Dziękuję i pozdrawiam, Aleex :))
OdpowiedzUsuńŚwietny blog.Prościutko podane pyszności.
OdpowiedzUsuńPROSZĘ O RADĘ!!! Jaki mam kupić blender do tarcia ziemniaków? Mam maszynkę do mięsa z przystawkami do tarcia, ale to nieporęczne i dużo mycia.Mam też blender, ale taki bez pojemnika.Często trę ziemniaki i chcę żeby było to najmniej pracochłonne. Pozdrawiam! Halina
OdpowiedzUsuńHalino - jeśli masz blender, to sprawdź, czy można do niego dokupić kubek miksujący. Jeśli będzie taka możliwość, problem masz rozwiązany i koszty mniejsze :) Jeśli chciałabyś kupić nowy blender, wybieraj ten z kubkiem. Jest wiele dobrych firm na rynku, ja od lat używam Brauna. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńBardzo dziękuję! POZDRAWIAM! Halina
OdpowiedzUsuń