niedziela, 22 września 2013
Jabłuszkowiec z cynamonową kruszonką wg Aleex
Weekend mija mi w domu. Staram się siedzieć w cieple, piję herbatkę z sokiem malinowym i szukam ciekawych przepisów, bo ja raczej nie z tych, które mogą usiedzieć bezczynnie w miejscu. Dlatego się staram, choć z różnym skutkiem. Wywlekam stare numery „Kuchni” i „Mojego Gotowania”, przeglądam książki. Znalazłam sporo ciekawostek do wypróbowania, ale ta z „Mojego Gotowania” z października 2012 r. była na tyle intrygująca, że ciasto upiekłam od razu. Fajna jest jego nazwa: nie szarlotka, ale jabłuszkowiec. Dodatek cynamonu czyni ciasto jesiennym, idealnie wpisuje się więc ono w dzisiejszy dzień – pierwszy dzień jesieni. Kiedy ciasto trafia do piekarnika, cały dom wypełnia się pięknym cynamonowo – jabłkowym zapachem. Ciepłe powietrze rozgrzewa wnętrze chłodnego mieszkania. Robi się jakoś przytulniej. Nawet to paskudne przeziębienie staje się bardziej znośne. Polecam.
Składniki:
• 200 g biszkoptów
• 3 łyżki roztopionego masła
• 1 kg kwaśnych jabłek
• 2/3 szklanki drobnego cukru
• 1 mały cukier waniliowy
• 1 szklanka gęstej kwaśnej śmietany 18%
• 2 pełne łyżki mąki
• 1 jajko
• 1 łyżka soku z cytryny
• 1 łyżeczka masła do natłuszczenia blaszki
Kruszonka:
• 100 g zimnego masła
• ¾ szklanki mąki krupczatki
• ½ szklanki cukru
• 1 pełna łyżeczka cynamonu
Sposób przygotowania:
1. Tortownicę o wymiarach 22 cm wysmarować masłem (1 łyżeczką) i odstawić w chłodne miejsce.
2. Biszkopty rozdrobnić na piasek. Dolać 3 łyżki roztopionego masła. Wymieszać, aby powstała konsystencja mokrego piasku.
3. Masą wylepić dno i boki tortownicy. Odstawić ponownie w chłodne miejsce.
4. Jabłka obrać, wyciąć gniazda nasienne, pokroić w kostkę i skropić sokiem z cytryny.
5. Do miski włożyć jajko, śmietanę, cukier i cukier waniliowy, dodać 2 łyżki mąki. Zmiksować na puszystą masę.
6. Masą zalać pokrojone jabłka, delikatnie wymieszać.
7. Jabłka przełożyć do tortownicy, wyrównać.
8. Przygotować kruszonkę: wszystkie składniki rozetrzeć w palcach. Kruszonką posypać wierzch ciasta.
9. Wstawić do nagrzanego do 185 stopni C (dół + termoobieg) piekarnika na 50 minut. Na ostatnie 5 minut można podnieść temperaturę do 195 stopni C.
10. Ciasto przestudzić. Kiedy jest gorące, masa z jabłkami jest półpłynna – taka ma być.
11. Kroić na porcje, można podawać np. z gałką lodów.
Smacznego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Już bym przyswoiła kawałek. :) Wygląda bardzo smakowicie.
OdpowiedzUsuńIntrygujący przepis,chyba wypróbuję w tym tygodniu.
OdpowiedzUsuńPani przepisy sa na 3 Z;-). Zrobic, Zjesc (ze smakiem) i Zachowac przepis. Pysznosci. Dzis zrobilam i juz tylko okruszki zostaly
OdpowiedzUsuńmam pytanie czy moge dodac mus jabłowy , mam troche słoików własnej roboty i tak się zastanawiam czy można go uzyc zamiast świeżych jabłek ? pozdrawiam Ewelina
OdpowiedzUsuńDo tego ciasta jabłka powinny być w kawałkach. Mus się nie nadaje. Pozdrawiam, Aleex :)
Usuńtak myslalam , bo pewnie mus jest zbyt mokry , w piątek bede piekła
OdpowiedzUsuńCiasto pycha... zniknęło w mgnieniu oka, a mały bratanek stwierdził, że od teraz to jego ulubione ciasto :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że choć trochę przyczyniłam się do radości dziecka ;))) Pozdrawiam, Aleex :)
Usuńoch... zjadłabym kawałeczek albo dwa :)
OdpowiedzUsuńCo zrobić w przypadku braku termoobiegu?? Posiadam zwykłą kuchnię gazową. O ile muszę zwiększyć temperaturę lub wydłużyć czas pieczenia??? Czy ciasto umieścić w piekarniku na środkowej części??? Pozdrawiam Kasia
OdpowiedzUsuńKasiu, wstaw ciasto na tę półkę piekarnika, na której zazwyczaj pieczesz ciasta. Ustaw temperaturę 190 stopni i piecz godzinę. Pozdrawiam, Aleex :)
OdpowiedzUsuńciasto pyszneeeeeeeeeeee !!!! :) milego weekendu :) Ewelina
OdpowiedzUsuńEwelino - dziękuję za skorzystanie z przepisu i miłe słowa. Pozdrawiam, Aleex :)
Usuńciasto po odstaniu bardzo zwilgotnialo, czy tak powinno byc?
OdpowiedzUsuńLekko (!) wilgotny może być spód ciasta, środek to masa z jabłkami o oryginalnej konsystencji, zaś góra to chrupiąca kruszonka. Tak powinno być. Nie wiem, co oznacza to określenie, że "bardzo zwilgotniało". Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńNo po prostu pyszności. AS
OdpowiedzUsuńWitam,czy można to ciasto zrobić z większej porcji i na blaszce,chodzi mi i o te wyklejanie boków,niewiem czy po upieczeniu będzie się dobrze kroić,w tortownicy obręcz sie zdejmuje,a niewiem jak to będzie wygladać w blaszce?Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCiasto kroi się nieżle, ale gdy jest zupełnie ostudzone. Lepiej jednak przygotować je w tortownicy. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńPięknie wygląda. Ja polecam wersję bezglutenową :)
OdpowiedzUsuń