czwartek, 19 listopada 2015
Zupa grysikowa wg Aleex
Zrobiło się chłodno. Wieje i pada, a taka pogoda nie nastraja do spacerów. Nie lubię zimnego listopada ani ciemnych, jesiennych dni. Pocieszam się tym, że już wkrótce grudzień, który przyniesie ze sobą świąteczną atmosferę. Już teraz w sklepach pełno bożonarodzeniowych ozdób. Trochę za wcześnie, ale… nie przeszkadza mi to w tym roku. Dzisiaj w galerii oglądałam przepiękne gadżety na choinkę, elementy świątecznego wystroju i zrobiło się tak jakoś…. fajnie. Razem z przyjaciółką wybierałyśmy prezent dla znajomych, przy okazji znalazłyśmy chwilę na kawę w naszej ulubionej kawiarence i czas na pogaduchy. Potem spacerowałyśmy po korytarzach oglądając choinki, świeczki, szopki i inne drobiazgi. Ot, takie babskie popołudnie.
Po przyjeździe do domu, zastałam chłopaków, którzy zastanawiali się właśnie, co sobie zrobić do jedzenia. Wygoniłam ich z kuchni i szybko ugotowałam prościutką zupę grysikową, którą jadłam w wakacje, będąc w Bieszczadach. W duchu podśmiewałam się trochę z moich mężczyzn, bo kiedy powiedziałam im, co gotuję, obaj dopytywali się, jaka to będzie zupa. Grysikowa to z czym? A co to ten grysik? Oni nie znają i nie wiedzą, czy lubią. Nie tłumaczyłam, że u nas na grysik mówi się kasza manna, najpierw chciałam, żeby po prostu spróbowali.
I rzeczywiście spróbowali. Nie tylko. Spróbowali i zjedli wszystko, do ostatniej łyżki. Dooobra – stwierdzili. Od czasu do czasu możesz ją gotować, mamo – powiedział Młody.
To znaczy, że smakowała. A skoro tak, to polecam.
Składniki:
• porcja drobiowa na zupę
• 2 marchewki
• 1 pietruszka
• natka pietruszki
• kawałek pora
• 5-6 ziemniaków
• kilka łyżek grysiku (kasza manna)
• sól, pieprz, ziele angielskie i liść laurowy
Sposób przygotowania:
1. Z porcji drobiowej na zupę, kawałka pora i natki pietruszki ugotować wywar.
2. Marchewkę i korzeń pietruszki zetrzeć na większych oczkach tarki. Dodać do wywaru. Gotować około 15 minut. Doprawić solą. Dodać ziele i listek.
3. Ziemniaki pokroić w paseczki (jak cieniutkie frytki). Dodać do zupy. Gotować do miękkości.
4. Do zupy dodać kilka łyżek grysiku. Jego ilość zależy od tego, jaką gęstość zupy chcemy uzyskać. Ja dodałam około 4 łyżek.
5. Gotować jeszcze kilka minut. Dodać posiekaną natkę.
6. Podawać gorącą.
Smacznego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
WOW!!! What an achievement! Congratulations!
OdpowiedzUsuń