wtorek, 10 grudnia 2013
Pyszne smarowidło do chleba wg Aleex
Wychodzę rano z domu, kiedy na dworze jest jeszcze ciemno. Wracam późnym popołudniem lub wieczorem, kiedy już jest ciemno. Ten mrok działa na mnie przygnębiająco. Nie daję się jednak pokonać jesiennej depresji, nie mam na nią czasu. Na szczęście wokół pojawiają się świąteczne dekoracje. Lubię ozdoby przytwierdzone do ulicznych lamp, błyszczące od światełek choinki. W domu pachną już upieczone pierniki. Niedługo zacznę szykować bożonarodzeniowe ozdoby.
Ale zanim święta na dobre się pojawią, Dario zażyczył sobie „coś do chleba”.
- Ale co konkretnie? – próbowałam się dowiedzieć.
Usłyszałam, że konkretnie to on nie wie. Może smalec? Może z mięsem? A może z pieczarkami? A w ogóle najlepiej, jak coś wymyślę, bo on ma ochotę na jakieś smarowidło. No to zrobiłam. Tak naprawdę już się kończy. A Dario już zastanawia się, kiedy przygotuję kolejną porcję. Polecam.
Składniki:
• 1 kg świeżej słoniny
• 40 dag łopatki
• 40 dag chudego podgardla
• 2 duże cebule
• mielony pieprz
• majeranek
• przyprawa uniwersalna
• 4 ząbki czosnku
Sposób przygotowania:
1. Słoninę zemleć przez maszynkę, wrzucić do dużego garnka. Kiedy się lekko zeszkli, dolać ¼ szklankę wody.
2. Podgrzewać, od czasu do czasu mieszając, aż skwarki będą przezroczyste.
3. Mięso i podgardle opłukać i osączyć, zemleć przez maszynkę, dodać do roztopionego tłuszczu ze skwarkami.
4. Smażyć przez 1 - 1,5 godziny, od czasu do czasu mieszając.
5. Cebulę obrać, pokroić w kosteczkę. Dodać do naczynia z mięsem i skwarkami.
6. Gdy cebula się zezłoci, garnek ze smalcem odstawić z ognia.
7. Kiedy smalec nieco przestygnie, dodać pieprz, 1 łyżeczkę przyprawy uniwersalnej, zmiażdżone ząbki czosnku i majeranek. Wymieszać i przelać do kamiennego naczynia lub do słoików.
8. Smarowidło doskonale smakuje z chlebem i ostrymi dodatkami
Smacznego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
samo zdrowie...
OdpowiedzUsuńna pewno jest pyszne ale baaardzo kaloryczne .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i smacznego
Kasia
A ja właśnie miałem zamiar zrobić domowy smalec ale zrobię Twoje smarowidło - lubię takie jedzonko :)
OdpowiedzUsuńto jest to,smaczne z cholesterolem,zabronione przez lekarzy i jak się temu oprzeć,uwielbiam,zrobiłam i jem na przekór wszystkiemu:))
OdpowiedzUsuńpychotka:))
OdpowiedzUsuńKochana Pani Aleex:) Ma m pytanie dotyczące;dojrzewającego piernika staropolskiego.Otóż zarobiłam ciasto 4 listopada i dzisiaj postanowiłam piec je w keksówkach, ale niestety niewiem dlaczego ciasto baaardzo sie kleiło i musiałam palce obtaczac w mące, aby chociaż do jedną keksówke upiec.Nie wspomne o tym, że chciałam upiec pierniczki:((( Ciasto było przechowywane w zimnym pomieszczeniu,nie mam pojecia dlaczego takie miekkie, chociaż robiło wrażenie z wierzchu, ze bedzie twarde ale kiedy zaczełam dzielic nozem tak jak Ty na 4 cześci to wyciągnełam z trudem nóż grubo oklejony ciastem.Schowałam ciasto tam gdzie było:( Prosze o pomoc:)
OdpowiedzUsuńProponuję, abyś wyjmowała porcje ciasta łyżką (możesz maczać ją w wodzie, by była wilgotna). Ciasto ma być jak plastelina, jest lepkie. Nie dodawaj mąki, raczej ugniataj je łyżką lub lekko wilgotnymi rękami. Ciasta będzie niewiele. Będzie miało ok 2-3 cm wysokości. Upiecz, wtedy urośnie. Powinno być ok. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńWitam, W przepisie nie potrzeba soli? Proszę o odp. Pozdrawiam Katarzyna
OdpowiedzUsuńSól jest zastąpiona przez przyprawę uniwersalną. Jeśli nie używasz przyprawy, możesz zastąpić ją solą. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńSMAROWIDŁO WYSZŁO PYSZNE :)) DZIĘKUJĘ ZA PRZEPIS I POZDRAWIAM!
OdpowiedzUsuńWITAM :) MI RÓWNIEŻ WYSZŁO PYSZNE ;0) JEDNO CO ZMIENIŁAM TO TO , ŻE POD SAM KONIEC MIĘSO I SKWARKI ZBLENDEROWAŁAM I WYSZŁA PYSZNA MASA :)
OdpowiedzUsuńWitam mogę prosić o wyjaśnienie po co ta woda?W tym smalczyku ?
OdpowiedzUsuńWoda sprawia, że podczas pierwszego etapu smażenia się słoniny, nie przywiera ona do dna garnka. Woda w trakcie przygotowywania smalcu wyparuje. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńRobiłam kiedyś smalec z mięsem i skwarki były bardzo twarde. Dziś zrobiłam Twoje smarowidło i wyszło pyszniaste. Dziękuję za przepis.
OdpowiedzUsuń