.

.

poniedziałek, 23 czerwca 2014

Duszonka chłopska wg Aleex



Nie rozpieszczam Was w czerwcu wcale a wcale. Wpisów jest niewiele, na komentarze odpowiadam z lekkim opóźnieniem. Od kiedy jednak w szkole zaczęły się egzaminy, po prostu na nic nie mam czasu. Dziś, gdy wróciłam po pracy o 18.30, Dario spojrzał na mnie i zapytał z przekąsem: To ty tu jeszcze mieszkasz?
Hmmm, staram się mieszkać, ale średnio mi to wychodzi. Na szczęście wkrótce wakacje, więc będę miała nieco oddechu. Oczywiście mam tylko trochę urlopu, ale nie będzie lekcji, sprawdzianów, narad i szkoleń. W związku z tym i czasu będzie więcej.
Ale to za jakiś czas. Na razie nie mam pojęcia, kiedy minęły trzy tygodnie czerwca. Na szczęście podczas długiego weekendu udało nam się wyjechać na kilka dni. Obawiałam się tego wyjazdu, nie byłam pewna, czy odpocznę wśród ludzi z pracy, których widzę każdego dnia. A jednak wszystkim nam udało się oderwać od codziennych obowiązków, zapomnieć o kłopotach i popatrzeć na siebie od nowa. Okazało się, że nie tylko potrafimy, ale także lubimy ze sobą rozmawiać i bawić się w swoim towarzystwie.
Przywiozłam ze sobą nowe pomysły i nowe smaki. I mam coraz większą ochotę na sprawdzenie ich w mojej kuchni. Doszłam do wniosku, że chyba ta mniejsza aktywność kulinarna była mi potrzebna, bo znów chcę eksperymentować i przygotowywać nowe dania.
Kiedy wróciliśmy, okazało się, że lodówka jest prawie pusta. Uchyliłam drzwi zamrażarki i odkryłam zamrożoną porcję mięsa, niestety nieoznaczoną. Kiedy się rozmroziło, zobaczyłam, że to … żołądki drobiowe. I cóż ja mogłam z nich zrobić? Przypomniałam sobie daaaawny przepis na duszonkę. Nie wiem, czy prezentuję ją w wersji oryginalnej, ale w tej też jest pyszna. Jeśli nie lubicie podrobów, możecie przygotować bardziej ekskluzywną wersję – na mięsie. Ja dziś pozostaję przy tradycji. Zapraszam.


Składniki:

• 1 kg oczyszczonych żołądków drobiowych
• sól, pieprz
• 2 duże cebule
• olej
• oregano
• 1,5 l bulionu

Sposób przygotowania:

1. Żołądki ugotować w bulionie do miękkości (około 1,5 – 2 godz.).


2. Odcedzić na sicie. Pokroić na kawałki.



3. Cebule pokroić w półtalarki.


4. W garnku rozgrzać olej, zeszklić cebulę, doprawiając solą i pieprzem.



5. Do zeszklonej cebuli dodać ugotowane żołądki, wymieszać.



6. Całość dusić ok. 15 – 20 minut do lekkiego zrumienienia. Doprawić oregano.



7. Podawać z pieczywem.


Smacznego.

sobota, 14 czerwca 2014

Biszkopty w śmietanie z truskawkami wg Aleex



Stali goście w mojej kuchni (czytaj: stali czytelnicy mojego bloga) doskonale wiedzą, że mam jakąś dziwną słabość do dziwnych przepisów. Jeśli o czymś takim słyszę lub znajdę, muszę sprawdzić. Po prostu muszę. A dzisiejszy przepis na biszkopty w śmietanie z truskawkami idealnie mi pasował: bardzo dziwny, bez pieczenia, świetny na upał, orzeźwiający, z owocami, po prostu idealny. Ja go wypróbowałam i gorąco polecam. Koniecznie przygotujcie takie ciasto. Owoce mogą być inne, ale za każdym razem ciasto smakuje znakomicie. Polecam i dziękuję Ani za przepis.

Składniki:

• 2 śmietany 12% po 400 g
• 1 śmietana 18% (400 g)
• 5-6 łyżek cukru pudru
• 2 duże lub 3 mniejsze opakowania biszkoptów
• 2 galaretki truskawkowe
• 50 dag truskawek

Sposób przygotowania

1. Śmietany przełożyć do miseczki. Wymieszać.


2. Do śmietan dodać cukier puder, zamieszać, aż się rozpuści.



3. Blaszkę 21x30 cm wyłożyć papierem do pieczenia.
4. Każdy biszkopt maczać w śmietanie i układać w blaszce.


5. Powinniśmy ułożyć 3 warstwy biszkoptów cegiełkowo.


6. Resztę śmietany wylać na biszkopty, równomiernie rozsmarować.



7. Rozpuścić galaretki w 3 szklankach wrzątku. Ostudzić i poczekać, aż zacznie tężeć.
8. Na biszkoptach w śmietanie ułożyć truskawki, jedna obok drugiej.


9. Na owocach rozłożyć tężejącą galaretkę.


10. Wstawić do lodówki, kroić następnego dnia.


Smacznego.

niedziela, 8 czerwca 2014

Koktajl arbuzowo – truskawkowy wg Aleex



Obudził mnie upał. Spojrzałam na termometr i zobaczyłam, że temperatura zaskakująco wzrosła. No dobrze, jest koniec wiosny, więc ciepło jest wskazane. Ale od razu upał? Tak z dnia na dzień? Bez uprzedzenia? Wprawdzie słyszałam zapowiedzi serwisów pogodowych, ale nie sądziłam, że ich prognozy sprawdzą się w stu procentach. Trudno, trzeba będzie sobie z tym poradzić. Poszłam do kuchni i zobaczyłam na blacie misę z przygotowanym ciastem na drożdżówkę. Zupełnie o niej zapomniałam. Ale co tam, upiekłam. A potem wyjęłam z lodówki zimne owoce i zrobiłam z nich pyszny koktajl. Doskonały na śniadanie w upalny dzień. Polecam.

Składniki:

• ¼ mocno schłodzonego małego arbuza
• schłodzone truskawki
• cukier waniliowy opcjonalnie

Sposób przygotowania:

1. Z arbuza wyjąć pestki, miąższ pokroić na kawałki, włożyć do kubka miksującego.


2. Truskawki odszypułkować, dodać do arbuza.


3. Jeśli owoce są słodkie, nie dodawać niczego więcej. Jeśli są mało słodkie, można dodać cukier waniliowy.


4. Owoce zmiksować.


5. Koktajl podawać w wysokich szklankach. Świetnie smakuje ze świeżą drożdżówką.


Smacznego.

czwartek, 5 czerwca 2014

Łosoś na soli wg Aleex



Dni coraz dłuższe, a ja mam coraz mniej czasu. Nie wiem, kiedy wreszcie będę miała dłuższą chwilę, aby odpocząć – wynurzyć się z rwącej rzeki zdarzeń i zamknąć się w swoim świecie z książką lub własnymi myślami. Może w czasie nadchodzących letnich miesięcy znajdę odrobinę spokoju? Na razie cieszę się na nadchodzący weekend, ponieważ mam pewne plany, które uda mi się (mam nadzieję) zrealizować. Młody w sobotę jedzie na laboratoria na wyższą uczelnię w ramach trwającego w szkole projektu, nas też czeka krótka, ale niezwykle intrygująca wyprawa. Bardzo się z jej powodu cieszę.
Na weekend mam też plany kulinarne. Wypróbuję przepis, który noszę w głowie już kilkanaście dni. Jeśli ciasto okaże się tak pyszne, jak przypuszczam, na pewno się z wami podzielę. A na razie zapraszam na danie, które nie wymaga czasu – robi się praktycznie samo – co dla mnie okazało się zbawienne. Przepis dostałam od mojej koleżanki, Beaty (dziękuję). Jest świetny i na pewno będę do niego wracać. Koniecznie wypróbujcie.


Składniki:

• ½ kg soli kuchennej
• 2 filety łososia ze skórą po 250 g każdy
• pieprz cytrynowy Kotanyi
• przyprawa do ryb

Sposób przygotowania:

1. Do naczynia żaroodpornego wsypać sól. Powinno jej być tyle, aby warstwa miała grubość około 1 cm.


2. Filety opłukać, położyć na soli skórą do dołu.


3. Każdy filet oprószyć obficie przyprawą do ryb i pieprzem cytrynowym.



4. Naczynie wstawić do nagrzanego do 180 stopni C piekarnika.
5. Piec ok. 40 – 45 minut.


6. Podawać z ulubionymi dodatkami. Tak przygotowana ryba jest pyszna – soczysta i aromatyczna.


Smacznego.

Dodatek dla wielbicieli Hugo:

Nasze kociątko czuje się znakomicie i rośnie jak na drożdżach. Mamy już ulubionego pana weterynarza, który ujął nas nie tylko swoim doświadczeniem, mimo młodziutkiego wieku, ale też ogromną miłością do zwierząt, do naszego Hugusia także. Mamy za sobą testy na białaczkę i inne kocie paskudztwa (ujemne) oraz ogólne oględziny (wyszły super). Hugo ma już stałe ząbki i jest nadal najcudowniejszym kociakiem na świecie. Ostatnio łapie wszystkie muchy, które ośmielą się wlecieć do domu. Coraz śmielej zwiedza zakamarki mieszkania i … sprzęty, bawi się swoją zabawką, a ciepłe popołudnia spędza na parapecie kuchennym z zabezpieczeniem, aby z przejęciem patrzeć na ptaki i łapać wiatr w wąsy :














Pozdrawiamy Was :)

niedziela, 1 czerwca 2014

Delicja wg Aleex



Maj za nami. W tym roku ilość majowych wpisów na blogu jest proporcjonalna do ilości mojej pracy. Nie chciałam robić dłuższej przerwy, ale musiałam zmniejszyć ilość publikowanych przepisów, bo po prostu nie miałam czasu. Mam nadzieję, że kolejny miesiąc będzie nieco spokojniejszy.
Czerwiec zaczyna się Dniem Dziecka. Wszystkie dzieci – i małe, i duże – zapraszam na pyszne ciasto z przepisu siostry Anastazji. Jest naprawdę znakomite, szczególnie po wprowadzeniu kilku modyfikacji. Koniecznie spróbujcie.


Składniki:

Biszkopt czekoladowy:
• 8 jajek
• 6 łyżek mąki pszennej
• 1 łyżka mąki ziemniaczanej
• 2 łyżki kakao
• 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
• 1 szklanka cukru

Biszkopt klasyczny:
• 4 jajek
• 4 łyżek mąki pszennej
• 1 łyżka mąki ziemniaczanej
• 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
• ½ szklanki cukru

Masa budyniowa:
• 2 szklanki mleka
• 2 budynie waniliowe bez cukru
• 4 łyżki cukru
• 200 g masła

Dodatkowo:
• 1 galaretka wiśniowa
• 50 g czekolady mlecznej
• 50 g czekolady deserowej
• 4-5 łyżek śmietanki kremowej 30 lub 36%
• zaparzona herbata lekko osłodzona

Sposób przygotowania:

1. Z podanych składników upiec biszkopt czekoladowy według tego przepisu.




2. Ciasto ostudzić i przekroić na dwa blaty.


3. Z podanych składników upiec biszkopt klasyczny według tego przepisu. Ostudzić.




4. Przygotować masę budyniową: 1,5 szklanki mleka zagotować, dodać cukier i zamieszać, aby się rozpuścił.


5. W pozostałym mleku (0,5 szklanki) rozmieszać 2 budynie.


6. Na gotujące się mleko wlać mieszaninę mleka i proszku budyniowego. Ugotować budyń.


7. Budyń ostudzić.


8. Miękkie masło utrzeć do białości.


9. Dodawać porcjami budyń, cały czas ucierając. Gotową masę budyniową wstawić do lodówki.



10. Galaretkę przygotować według przepisu na opakowaniu. Ostudzić.


11. W jasnym biszkopcie wyciąć dziurki, ja robiłam to foremką.



12. W formie wyłożonej papierem do pieczenia ułożyć czekoladowy blat ciasta. Lekko nasączyć ostudzoną herbatą.


13. Posmarować połową masy budyniowej.



14. Blat z masą przykryć jasnym biszkoptem z dziurkami. Lekko docisnąć.


15. W dziurki włożyć tężejącą galaretkę wiśniową.


16. Drugi blat czekoladowy lekko nasączyć i posmarować pozostałą masą budyniową. Położyć na jasny biszkopt z galaretką tak, aby masa była na dole, od strony jasnego biszkoptu.


17. Przygotować polewę: w garnuszku rozpuścić czekolady ze śmietanką. Cały czas mieszać, nie dopuszczając do zagotowania się. Polewę rozsmarować na wierzchu ciasta.


18. Ciasto przechowywać w lodówce. Podawać z filiżanką kawy. Najlepiej smakuje na drugi dzień.


Smacznego.