wtorek, 9 lutego 2010
Najdelikatniejszy schab wg Aleex
Czy pamiętacie, jak w styczniu przygotowywałam dla Was na obiad schab ze śliwką? Wydaje się, że trzeba naprawdę wielu zabiegów kulinarnych, aby otrzymać soczysty schab. Nic bardziej mylnego! W czasie poszukiwań idealnego przepisu na tę potrawę, brałam pod uwagę oczywiście efekt końcowy, który ma być wyśmienity, oraz sposób przygotowania – jak najmniej szkodliwy dla naszego organizmu. I dziś proponuję Wam prawdziwy rarytas. Schab, który znakomicie smakuje na ciepło i na zimno. Kiedy jest gorący, wystarczy pokroić go w plastry i podać z ulubionymi dodatkami. Gdy ostygnie, otrzymujemy przepyszną wędlinę, delikatną i soczystą, którą spokojnie mogą jeść nawet osoby na diecie. Schab wygląda i smakuje jak pieczony. Sposób przygotowania wydaje się nieco zaskakujący, ale odważcie się go tak przyrządzić. Wielu przed Wami już spróbowało. Polecam.
Składniki:
1-1,5 kg schabu bez kości
ziele angielskie, listek laurowy, sól
ulubione przyprawy (ja zawsze stosuję: Delikat Knorr'a czerwony, wegetę, czosnek granulowany, czerwoną słodką paprykę i majeranek)
foliowa torebka do pieczenia (lub rękaw do pieczenia)
Najczęściej przy robieniu schabu wykorzystuję torebkę do pieczenia. Jest bardzo wygodna, ma wlot z jednej tylko strony i wystarczy ją mocno zawiązać na mocny supeł, a woda nie dostaje się do środka. Ważne: supeł ma znajdować się pod pokrywką - patrz zdjęcia.
Sposób przygotowania:
1. Schab opłukać pod zimna wodą, natrzeć przyprawami i na noc włożyć do lodówki.
2. Następnego dnia mięso włożyć do foliowego rękawa lub torebki do pieczenia i szczelnie związać.
3. Do garnka wlać zimna wodę, osolić, dodać listek i ziele. Włożyć mięso w worku i włączyć gaz. Mięso w worku musi być przykryte wodą.
4. Gotować pod przykryciem na małym ogniu przez 40 minut.
5. Po tym czasie wyłączyć gaz. Mięso pozostawić w garnku jeszcze 15 minut.
6. Następnie mięso wyjąć z garnka i worka. Wyłożyć na deseczkę i zostawić do wystudzenia. Tak przygotowany schab jest niezwykle delikatny i soczysty.
Polecam i życzę smacznego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pyszny soczysty schabik. Pani przepisy sa dla mnie inspiracją, badzo się cieszę, że stworzyła Pani bloga.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa. Zapraszam do wspólnego gotowania :))) Mam na imię Agnieszka :)))
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło:))) Dziękuję za zaproszenie, chętnie skorzystam:)))
OdpowiedzUsuńTen schab jest naprawdę przepyszny! Smakuje jak pieczony i jest soczysty jak mało który. Będę korzystać z tego przepisu. Dziękuję.
OdpowiedzUsuńWgląda pysznie, ale mam pytanie: czy jeśli schab jest mniejszy ( mój ma np. 700g) to gotuje się go krócej?
OdpowiedzUsuńMagdaleno, kawałek schabu o wadze 70 dag możesz gotować nieco krócej. Polecam 35 minut gotowania i 15 minut "leżakowania" w gorącej wodzie. Pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńSchabik palce lizać, delikatny i o wspaniałym aromacie :)
OdpowiedzUsuńtyle pozytywnych komentarzy wiec bede musiala sprobowac jak zrobie to sie odezwe ale jestem pewna ze bedzie pycha
OdpowiedzUsuńLudzie! Kto nie robił schabu w ten sposób, niech nie czeka! Kobieto, to jest ŚWIETNE !!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńschab pycha a ten blog to strzal w 10 ja juz go traktuje jak ksiazke kucharska z wyprobowanymi przepisami
OdpowiedzUsuńDziewczyny - bardzo się cieszę, że moje przepisy Wam odpowiadają i z nich korzystacie. Pozdrawiam serdecznie, Aleex.
OdpowiedzUsuńW niedziele zabieram sie za schabik!
OdpowiedzUsuńNa podstawie tylu pozytywnych komentarzy no i zdjeciach sadze ze bedzie pyyyycha(slinka cieknie na sam widok)!
Jedno pytanko tylko Aleex,dlaczego woda musi byc osolona i z listkiem laurowym skoro worek jest szczelnie zamkniety?Pozdrawiam serdecznie, Basia
Basiu, popatrz uważnie na górne zdjęcie. Mimo szczelnego zamknięcia, przez jakieś mikrootworki, zawsze do środka dostaje się odrobina wody. Lepiej, żeby była przyprawiona, niż zwykła. A po drugie jakoś "przechodzą" te przyprawy do mięsa. Pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńNo po prostu dyfundują przez folię. Tak jak nas uczono na fizyce.
UsuńNo i wszystko jasne :))))))))))))
UsuńDziekuje Aleex za szybka odpowiedz.
OdpowiedzUsuńW pelni zaspokoilas moja ciekawosc i przekonana jestem ze sie uda!Ciao Basia
mam zamiar zrobić ten schab,możesz mi powiedzieć ile mam dać tej soli do wody i jak osolę wodę to czy schab mam także natrzeć solą?pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj.
OdpowiedzUsuńSchab przyprawiam jak do pieczenia, a więc także solą lub wegetą. Jest on w worku, więc słoność wody ma na mięso minimalny wpływ. Wodę, w której znajduje się worek ze schabem solę niewiele. Wystarczy dodać 1 - 1,5 łyżeczki soli. Możesz też dosypać troszkę soli i dodać kostkę bulionową. Pozdrawiam, Aleex.
a ja mam pytanko czy tak samo można przyżadzic np. szynkę?? ile gotowac?? ja zawsze robie ale bez worka czy rekawa
OdpowiedzUsuńSpróbujcie przyrządzać schab w worku lub rękawie, ale nie gotować w wodzie a piec w piekarniku(włożyć schab w worku do formy). Jest może mniej dietetyczny, ale smaczniejszy.
UsuńAbsolutnie się nie zgodzę. Mało tego - jestem pewna, że nie robiłeś schabu wg tego przepisu. Ten jest super soczysty i smakuje jak pieczony. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńPewnie można tak przyrządzić szynkę, ale lepiej przygotować ją wg przepisu na szynkę świąteczną. Inne rodzaje mięsa udają się z tego przepisu. Czas gotowania nie ulega zmiany (pod warunkiem, że nie zmieniamy wagi mięsa). Pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńa mam jeszcze pytanie czy np. prędzej szynkę mogę podpiec na patelni żeby wierzch się przypiekł a później wsadzić do rękawa i do wody ?? czy to mięso będzie upieczone czy uduszone ??
OdpowiedzUsuńZrobisz, jak zechcesz, ale to już nie będzie ten sam przepis. W tym mięsa nie podpieka się wcześniej ani później na patelni, tylko się je gotuje. Ono wygląda i smakuje jak pieczone, ale sposób obróbki jest inny. Pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńMam pytanie!!! Czy można w taki sposób ugotować schab marynowany na sucho w peklosoli?
OdpowiedzUsuńSądzę, że można. Ja tak jeszcze nie próbowałam, ale powinien być smaczny. Oczywiście najlepiej przed gotowaniem sól zastąpić przyprawami. Pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za odpowiedz.Lubie mięsko czerwone,wiec daje do peklosoli na 4 do 7 dni i przed pieczeniem posypuje ulubionymi przyprawami.Zawsze piekłam w rękawie, ale nigdy nie był taki jak bym chciała.Zrobię tak jak pani sugeruje, czyli ugotuję wg pani przepisu,surowy i peklowany.Odpowiedz podam po swietach,bo chce usłyszec opinie domowników czekajacych na swiateczne smakołyki.Pozdrawiam Teresa
OdpowiedzUsuńPRZEPIS REWELACJA!!!!
OdpowiedzUsuńWszystkim Naprawde polecam, schab jak autorka pisze, soczysty, smaczny i rewelacyjny....
mam jedna tylko uwagę....
w pkt 3.......Do garnka wlać zimna wodę, osolić, dodać listek i ziele. Włożyć mięso w worku...
jest chyba bład w przepisie, ponieważ bez sensu jest dodawac do wody liśc lautowy, ziele angielskie bo i tak mięso jest w
reszta bajka
goraco polecamkaftanie....takze nie widze sensu
Nie ma błędu w przepisie - w komentarzach już wyjaśniałam, dlaczego przyprawiam wodę :) Cieszę się, że schab smakował. Pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńwitam serdecznie czy 40 minut liczę od czasu włożenia mięsa do garnka czy od czasu zagotowania wody?
OdpowiedzUsuńProszę liczyć czas od zagotowania wody. Pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńwitam, właśnie robie schab wg. Pani przepisu tylko moje kilogramowe mieso nie chce sie zanuzyc tylko pływa pod powierzchnia, co robić
OdpowiedzUsuńPewnie już sobie Pani poradziła, ale po prostu wystarczy odlać nieco wody i przycisnąć pokrywką. Pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy przepis .Zapisuję do zrobienia
OdpowiedzUsuńJestem nauczycielką emerytką i chylę czoła przed Panią za to co Pani na tym blogu dla kobiet robi.Mając rodzinę i pracując w szkole.Prowadzi Pani blog rewelacyjnie.Nie ma chyba drugiego tak dobrego,bo zaglądam na rózne.A przepisy Pani to rewelacja(słów po prostu brak).Od dawien dawna jestem tutaj gościem.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
Życzę cierplowosci i wytrwalosci w tym co Pani robi bo czekamy na kolejne Pani ,,perełki,,.
Barbara
Pani Basiu (mam nadzieję, że mogę się tak zwracać do Pani:)) jestem bardzo wdzięczna za tak miłe słowa. To prawda, łączę bycie nauczycielem z odpowiedzialnym stanowiskiem i trzecim etatem w domu, ale ten ostatni jest dla mnie relaksem, formą aktywnego odpoczynku :)))
OdpowiedzUsuńPostaram się nie zawieść oczekiwać moich wiernych czytelników. Zapraszam do lektury nowego przepisu. Pozdrawiam serdecznie, Aleex.
Gosia.
OdpowiedzUsuńI ja zrobię ten schabik mam pytanie tylko czy sosiki do tego tez nam się wytworzy bo u mnie mąż wszystko z sosikiem tylko hihi
Gosiu - jak widać na zdjęciu - sosiku tutaj jest niewiele, ale nic nie stoi na przeszkodzie, abyś zrobiła sos oddzielnie. Pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńMam pytanie, dlaczego po zapakowaniu mięsa w rękaw robi się piłka z tegoż rękawa wypychajaca pokrywkę co jest równoznaczne z tym że mieso jest surowe. Tylko raz udało mi się, pozostałe dwa musiałam dopiekać mięso w piekarniku. Lidia
OdpowiedzUsuńMam pytanie, dlaczego po zapakowaniu mięsa w rękaw w trakcie gotowania robi się piłka z tegoż rękawa wypychająca pokrywkę. Wiem że tak się dzieje z workiem bo wiele razy piekłam w piekarniku, ale niewiem co żle robię bo mieso jest surowe i muszę dopiekac go w piekarniku. Czuję że problem leży właśnie w tym rękawie.
OdpowiedzUsuńDodam że wkładam do dużego garnka. Pozdrawiam Lidia
A mnie ciekawi dlaczego należy przyprawić wodę, w której będzie gotowany schab w szczelnie zawiniętym rękawie lub torebce do pieczenia?
OdpowiedzUsuńLidio - zostawiasz w rękawie za dużo powietrza. Musisz część wypuścić i wtedy, po przyciśnięciu pokrywką, mięso będzie zanurzone w wodzie i nie będzie surowe. Pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńUżyj też mniejszego garnka, aby pokrywka "dociskała" mięso pod wodę. Pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńmam problem z ilością soli, większość robi to na tzw. oko, czy można określić ilość soli na 1,5 kg lub 1,0 kg
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
O doprawianiu wody pisałam wcześniej.
OdpowiedzUsuńchodzi mi o natarcie schabu, zaczynam zabawę z kuchnia, nie robiłam nigdy schabu
OdpowiedzUsuńPo prostu rewelacja, cudo.Dziękuję za przepis - na pewno skorzystam też z innych. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGdzieś wyczytałam, że należy po wierzchu rękawa owinąć nitką. Tak zrobiłam i wyszło super. Przepis jest doskonały. Dziękuję.
OdpowiedzUsuńschabik mniam mniam cała rodzina zajada się nim. Przepis jest doskonały dziękuję
OdpowiedzUsuńSchabik pyszny , przepis rewelacyjny cała rodzina nie może się już doczekać kiedy pokroję mięsko na kapniki dziękuję ^_^
OdpowiedzUsuńZ tym sposobem przyrządzenia, spotykam się pierwszy raz i muszę przyznać, iż jest na tyle intrygujący, że muszę wypróbować, tym bardziej, że mam stary piekarnik w którym nie da się ustawić temperatury i wszystko się przypala. Na razie, główny bohater jeszcze leżakuje w lodówce, natarty przyprawami niczym modelka kremem przed słoneczną kąpielą, oczekując na swoje gorące pięć minut - a raczej swoje czterdzieści minut ;-)
OdpowiedzUsuńPolecam i mam nadzieję, że tak przyrządzone mięso będzie Wam smakowało. Pozdrawiam, Aleex.
UsuńWieści z placu boju.
OdpowiedzUsuńObwiązałem rękaw, podobnie jak ktoś napisał w komentarzu, jednak pomimo tego, że zrobiłem to starannie, i bardzo dokładnie usunąłem powietrze, worek i tak spuchł, a co za tym idzie, schab przestał przejawiać chęć do nurkowania w garnku. Jego zapędy pływackie skutecznie ograniczyła, żeliwna pokrywka od garnka do fondue (wreszcie się ten garnek do czegoś przydał).
Papryka i wegeta, to zdecydowanie nie są moje smaki jeśli chodzi o pieczone mięso, więc następnym razem użyje innych przypraw (to oczywiście rzecz gustu). Sam pomysł na pieczenie bez pieczenia, jest fantastyczny. Byłem sceptycznie nastawiony do tego, aby mięso "ugotować", tymczasem faktycznie smakuje jak pieczone - choć nie, nie zupełnie, bo jest zdecydowanie bardziej soczyste.
Przepis odkładam na półkę z dobrymi pomysłami. ;-)
Pozdrawiam i czekam na kolejne.
Kaczor1
Witam wśród fanów tego przepisu ;))) Pozdrawiam, Aleex.
UsuńWitaj Aleex. Zacznę od tego, że wypróbowałam już sporo przepisów z Twojej strony - są świetne, smakował mi zwłaszcza schab po cygańsku :-). Przygotowując się do świąt zdecydowałam, że upiekę mięso według Twoich przepisów na szynkę (wypróbowany - świetny przepis), boczek i schab. Mam małe pytanie - czy schab ugotowany wg powyższego przepisu ma barwę lekko różową? Po konsystencji poznaję, że nie jest surowy, jest podobny do upieczonego tylko delikatniejszy, zastanawia mnie jednak ten kolor. Rozwiej proszę moje wątpliwości. Dzięki z góry :-) Monika
OdpowiedzUsuńMoniko - schab na różowawy kolor :)))Pozdrawiam, Aleex :)))))
UsuńŚwietnie, dziękuję za ekspresową odpowiedź! :-) Monika
OdpowiedzUsuńPo tak świetnych komentarzach i opisie Kaczora1 będzie schabik zrobiony na święta nie pieczony ale gotowany.Małgosia.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMój schab już chłodzi się w przyprawach :) Jutro gotowanie. Ja już wiem, że to rewelacyjny przepis. Na Wielkanoc będzie idealny. Pozdrawiam i życzę Wesołych i pysznych Świąt :)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis, schab palce lizać... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam komentarze i już przygotowałam schabik na jutro.
OdpowiedzUsuńPiekłam wiele razy w rękawie, ale zawsze w piekarniku, rękaw nakłuwałam w kilku miejscach, aby nie eksplodował podczas pieczenia.
Jutro wypróbuję Pani przepis, goszczę u siebie moje dzieci z rodzinami.
Poinformuję, jak się mięsko sprawowało i jak szybko znikało z talerza.
Będzie też karkówka i pałki z kurczaka.
Jestem przekonana, że schab będzie Wam smakował. Daj znać, czy miałam rację. Pozdrawiam, Aleex :)))
Usuńja tez spróbuje ten przepis bo jest prosty latwy i wiele dobrych komentarzy.wzoruje sie na takich ludziach jak pani tym bardziej ze jestem poczatkujaca.mam nadzieje ze sie uda.a czy to prawda ze schab powinno sie gotowac tyle czasu ile wazy mieso?
OdpowiedzUsuńPani potrawy są rewelacyjne.Odkąd wypróbowałam przepis na panierowanego kurczaka (tego, którego lubi Pani syn),zaglądam tu codziennie.A schabik właśnie się gotuje i już nie mogę się doczekać...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Magda
moje pytanie... czy trzeba gotowac to w tej foli? lub można to jakoś zastąpić?
OdpowiedzUsuńFolii/ torebki foliowej do pieczenia/ rękawa foliowego do pieczenia - nie da się niczym zastąpić, bo to taki przepis. Na tym polega istota tak przyrządzonego schabu. Nawet jeśli masz jakieś opory, wypróbuj przepis. Może zmienisz zdanie? Pozdrawiam, Aleex.
UsuńWitam! Chcialam Pani pogratulowac bloga jest fantastyczny! I mam pytanie odnosnie tego wspanialego schabu czy moglabym go wpierw nadziac np sliwka lub czosnkiem i wtedy przyrzadzic w ten sposob? Mysle ze tak ale wole spytac kogos bardziej doswiadczonego kulinarnie :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Schab można wcześniej nadziać. Mam nadzieję, że będzie smakował :))) Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńWitam Aleex, Znalazłem mój schab, robię tzn. będę na święta robił, Pozdrawiam.
UsuńWitam ja już pare razy robiłam schab wg Pani przepisu - jest pyszny ale mój odwieczny problem to cielęcina / nie ma fajnych przepisów / dzisiaj właśnie ją przyprawiam a jutro ugotuję jak ten schab powinna być równie pyszna. Zawsze mi szkoda takiego delikatnego mięsa jak cielęcina przyżądzać jak gulasz /kostka i sos / hahahaha
OdpowiedzUsuńNo niestety ! cielęcina mi nie wyszła, na ciepło twardawa więc nie chcemy jeść a na zimno może dzisiaj na kolację? jednym słowem nie polecam tego przepisu stosować do cielęciny . Pozdrawiam gorąco - często korzystajaca z Pani przepisów Wiesia z Wrocławia
OdpowiedzUsuńno i znalazlam,szukalam jakis przepis na schabik bo po upieczeniu jest zawsze suchy a ten przepis i opinie brzmia smakowicie.Zrobie na swieta a po swietach dam znac czy wszystkim smakowalo.Wesolych swiat
OdpowiedzUsuńa czy nie można trzymać schabu w tym worku aż do wystudzenia?boję się,że może być suchy gdy wyjme od razu,a chce zrobić ten schabik w galarecie na święta,pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńwitam mam pytanie czy mogę ten schab ponacinać i zrobić ze śliwką ? chciałam zrobic na święta
OdpowiedzUsuńCo masz na myśli pisząc o nacinaniu schabu? Chcesz naciąć wierzch mięsa? czy zrobić otwór w środku i faszerować?
OdpowiedzUsuńFaszerować możesz, nacinania wierzchu nie wyobrażam sobie :) Pozdrawiam, Aleex :)
miałam na myśli zrobic otwory i wypchać śliwkami ,dziękuje za odpowiedz
OdpowiedzUsuńWitam. Po przeczytaniu tylu pochwał na temat Pani schabiku naszła mnie ochota, aby zrobić taki na święta. Mam pytanko. Czy Pani przyprawia Delikatem Knora i Wegetą czy jednym lub drugim. Bo obie przyprawy są słone?
OdpowiedzUsuńJa z wymienionych przypraw robię mieszankę, którą przyprawiam mięso. Oczywiście trzeba stosować je z umiarem, by mięso nie było za słone. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńMam pytanie czy można zastąpić schab np: karkówką. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak, można. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWitam!tyle pochwał dla tego schabu znalazłam w komentarzach,że obowiązkowo w sobotę przygotuję mięsko a w niedzielę(pracującą!!!!)do garnka i ...już mi ślinka cieknie.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU mnie nikt w domu nie lubi schabu z piekarnika, bo jest za suchy. Wypróbuję ten przepis na święta i może schab zagości u nas na stałe:)
OdpowiedzUsuńWitaj Aleex. Dzisiaj robię schab, wszystko mam przygotowane, schab przyprawiony w rękawie i na razie w lodówce. Chcąc uniknąć niespodzianek muszę zapytać, Czy ten rękaw ze schabem nie będzie podczas gotowania puchł? Czy nie trzeba będzie robić w nim jakichś malutkich otworków? I czy na schab który waży 1,9kg dodać trochę czasu w gotowaniu? Pozdrawiam Artur.
OdpowiedzUsuńNie rób otworków w folii, schab ma się przygotowywać na parze a nie gotować bezpośrednio. Worek trochę spuchnie, dlatego przed włożeniem go do garnka, usuń z niego powietrze.
UsuńSkoro schab jest większy, zwiększ czas gotowania do 50 minut.
Pozdrawiam, Aleex :)
I jeszcze jedno ważne pytanie. Gotować 40 minut to oznacza czas mierzony od wsadzenia do garnka czy od momentu jak się zacznie woda gotować? Pozdrawiam Artur.
OdpowiedzUsuńCzas gotowania, czyli od chwili zawrzenia wody. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńSchab gotowy, dostanę burę od żony, która jest w pracy. Dlaczego, ano dlatego że pyszny a najwyżej powiem, że tak podczas gotowania-smażenia go ubyło.
OdpowiedzUsuńPycha, naprawdę smaczny, pachnący i w moim goście.
Jutro, szynka.
Aleex pozdrawiam świątecznie, życząc Zdrowych, wesołych Świąt Bożego Narodzenia. Artur
Cieszę się, że smakuje. No i przygotuj sobie tłumaczenie dla żony, bo nie wiem, czy uwierzy w Twoją wersję ;) Pozdrawiam świątecznie, Aleex :)
Usuńzrobiłam schabik ,właśnie stygnie a jutro zrobię go w galarecie,zobaczymy czy będzie smaczny,
OdpowiedzUsuńProszę powiedz mi czy ten pyszny schab mogę zrobic w taki sposob ale ze śliwką?? czy raczej nie?? Z gory dziękuję za błyskawiczną odp. Pozdrawiam wigilijnie.. :)
OdpowiedzUsuńTak, możesz. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńNigdy nie udzielałam się na forach kulinarnych, nigdy nikogo nie pochwaliłam za przepis. :) W kuchni jestem nowicjuszką a jednak zdecydowałam się sama przygotować tegoroczne święta. Na moim stole króluje Twój schab i naprawdę robi furorę. Ja swój panierowałam dwie doby w przyprawach i obficie obłożyłam czosnkiem, ponacinałam go nawet leciutko nożem i powsuwałam w malenkie kieszonki kawałki czosnku. Twój sposób przygotowania schabu jest rewelacyjny, szybki i najważniejsze sprawił ze schabik dosłownie rozpływa się w ustach.
OdpowiedzUsuńDziękuję za inspirację :) Wesołych Świąt.
Joanna
Joanno - cieszę się, że schab według mojego przepisu smakował Wam. Pozdrawiam świątecznie, Aleex :)
UsuńWitam
OdpowiedzUsuńJestem pierwsza której udało się zepsuć schab z Twojego przepisu.Mięso jest soczyste ale twardawe. Plastry po bokach ładne gładkie a w środku poszarpane.Poza tym bardzo aromatyczny. Nie wiem na czym polegał mój błąd. Nie poddam się spróbuję kiedyś jeszcze raz
Czasami jest to wina mięsa, czasami nasze przeoczenie co do czasu przygotowania. Trudno, pierwsze koty za płoty. Następnym razem będzie lepiej. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńJa gotuje schab przez 2 dni w wodzie z przyprawami i jest też rewelacyjny ale spróbuje Twojego przepisu bo zachęciły mnie pozytywne opinie.
OdpowiedzUsuńWitam ponownie. Zgodnie z zapowiedzią zagościłam w Pani kuchni na dłużej:) Po przepysznej szynce przyszedł czas na schabik...jest rewelacyjny, delikatny w smaku i wilgotny( pieczony czasami wychodził mi suchy). Polecam wszystkim do wypróbowania! Ugotowałam także bigos z Pani przepisu i również się nie zawiodłam, zapach i smak powalający:) Dziękuję za przepisy i nie zamierzam szybko opuścić Pani kuchni. Dużo zdrówka i pomyślności w 2013 Roku! Pozdrawiam Asia
OdpowiedzUsuńProszę się rozgościć :))) Mam na imię Agnieszka / lub Aleex. Pani to zbyt oficjalnie :))) Pozdrawiam, Asiu :))) Aleex.
UsuńWitam, rewelacja i jeszcze raz rewelacja , zainspirowałam też już własną 18 sto letnią córkę do Twojej kuchni, bo czego bym nie zrobiła to wszystko mojej rodzince smakuje , więc niech i ona się uczy :) a ja na razie zajmę się się nauką młodszej 3 letniej , która też uwielbia gotować. Dziękujemy i życzymy Wszystkiego Najlepszego z Nowym Rokiem.
OdpowiedzUsuńRobię dziś po raz drugi ten schab, bo za pierwszym razem efekt był rewelacyjny! tym razem podam w sosie pieczeniowym do obiadu:) dziękuję Agnieszko, że dzielisz się z nami swoją wiedzą kulinarną, życzę wielu smacznych pomysłów w Nowym Roku i pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńagnieszka
p.s.
szynkę na Święta też upiekłam wg Twojego przepisu, za który również dziękuję:)) zamierzam testować kolejne przepisy, o czym oczywiście Cię poinformuję.
Agnieszko - dzielenie się wiedzą, jako nauczycielka, mam we krwi ;))) Toja Wam dziękuję, że chcecie korzystać z moich przepisów i pomysłów. Cieszę się, że smakują. Pozdrawiam, Aleex :)
Usuńojej, nie dość, że też Agnieszka, też lubi gotować, to też nauczycielka! jak tu się najłatwiej u Ciebie zalogować, żeby nie być anonimowym? wystarczy wybrać konto google niżej?
OdpowiedzUsuńAga
Ago - najłatwiej, jak masz konto na Google, zacząć obserwować bloga :) Można też polubić go na facebooku. Pozdrawiam, Aleex :)
Usuńzrobione!!
OdpowiedzUsuńLudzie, ten schab jest rewelacyjny!!! Pieczony wychodził mi zawsze taki zwarty i suchy w środku i o ile na ciepło jeszcze uchodził, to na zimno był dla mnie zawsze zbyt wiórowaty. Wypróbowałam ten sposób przygotowania i jestem zachwycona rezultatem. Schabik wyszedł mięciutki, soczysty, aromatyczny, na zimno smakuje pysznie a do tego ma super konsystencję, palce lizać! Bardzo fajny sposób na przygotowanie pysznego obiadku i smacznej wędlinki :)
OdpowiedzUsuńSuper przepis napewno z niego skorzystam :) pozdrawiam )
OdpowiedzUsuńSuper przepis na pewno z niego skorzystam :) Pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj gotuję i tak się bardzo denerwyję ,bo włożyłam 2 kawałki po 1,5 kg do jednego garnka i jednego worka .Nie wiem jak długo mam gotować
OdpowiedzUsuńUgotowałam te dwa kawałki ,ale worek strasznie mi puchnął i z tym największy klopot..Jak sobie z tym poradzić.Może jakaś podpowiedź Alex.Schab natomiast wyszedł super,ale gotowałam chyba 2,5 godz.
OdpowiedzUsuńWitam. Czy dłuższy czas gotowania w worku ma wpływ na miękkość czy kruchość mięsa?
OdpowiedzUsuńMa wpływ - zbyt długie gotowanie powoduje suchość mięsa. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńWitam:)po tak pysznych komentarzach po prostu muszę wypróbować ten schab na święta!do tej pory robiłam mięsko babcinym sposobem - czyli sól plus duuuuzo czosnku i do glinianego gara na 2 tygodnie przed świętami.potem moczyłam i do piekarnika. tez jest pyszny i nie suchy. Ale na Wielkanoc zrobię schabik wg Pani pomysłu a szyneczkę po swojemu:)kusi mnie również polędwiczka w pończoszce:)znalazłam pani blog z przepisami i uwielbiam tu zaglądać. co spróbuje, to pychota!!!!pozdrawiam.magda
OdpowiedzUsuńWitam.
OdpowiedzUsuńBardzo zainteresował mnie ten przepis. Mam jednak pytanie... czy worek musi być szczelnie zamknięty tak aby nie dostał się do niego płyn ?
Pozdrawiam.
Dokładnie tak. Worek ma być jak najszczelniej zamknięty. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńPo tylu komentarzach i ja spróbuję, ale mam mięso z dzika i jestem ciekawa co z tego wyjdzie, pozdrawiam- Urszula:)
OdpowiedzUsuńczy schab dwukilowy gotować także 40 minut? Anna
OdpowiedzUsuńJeśli masz większy kawałek niż w przepisie, wydłuż czas gotowania o najwyżej 10 minut. Resztę pozostaw bez zmian. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńWitam
OdpowiedzUsuńCzy czas "gotowania" schabu jest taki sam dla sztuki o wasze 1 kg i np o wadze 1,5 kg -nie chciałabym czegoś popsuć,bo przepis "wygląda" smakowicie... :-) Pozdrawiam serdecznie
Lucyna
Lucyno - przepis i czas przygotowania dotyczy kawałka schabu o wadze 1 - 1,5 kg. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńZrobiłam schab i niestety wyszedł suchy i twardy. Nie wiem co źle zrobiłam, bo starałam się stosować do przepisu, ale do foli wleciało mi trochę wody. Może to dlatego?
OdpowiedzUsuńMogłaś za długo gotować albo trafiłaś na kiepski kawałek mięsa? Trudno mi wskazać przyczynę, ale dobrze przygotowany schab jest mięciutki i soczysty. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńSchabik wyszedł super,zrobiłam w ten sam sposób pierś z indyka i też było smaczne,dziękuje za fajne,smaczne przepisy ;-)
OdpowiedzUsuńRobiłam go w Irladi wyszedł super
OdpowiedzUsuńWitam, niedługo odbędą się chrzciny mojego synka i szukałam przepisu na schab, który będzie soczysty, tylko chciałabym go podać pokrojonego w plastrach w galarecie- czy tak przygotowany schab nadaje się do galarety? pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNadaje się, oczywiście. Pamiętaj jednak, żeby delikatniej go przyprawić z wierzchu, bo potem przyprawy mogą się rozpuścić i zabarwić galaretę. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńNa święta zamierzam przyrządzić po raz pierwszy schab-ciekawe czy mi się uda.Trzymajcie kciuki
OdpowiedzUsuńWitam.
OdpowiedzUsuńJa już po raz kolejny przyrządzam mięsko i muszę przyznać,że wychodzi znakomicie a jak smakuje mniam....
Pozdrawiam i dziękuję za super przepisy z których często korzystam.
Dariusz
Dariuszu - bardzo się cieszę, że schab Wam smakuje :) Pozdrawiam, Aleex :)
Usuńwitam , nie wierzyłam do końca, ale postanowiłam na świąteczny obiad zrobić ten schab z worka , do póki nie skosztowali byłam zestresowana (obiad na 14 osób) , potem szok schab był wyśmienity zrobiłam dokładnie co Aleex radziłaś tylko większą ilość , bardzo dziękuję za mega super przepis , czułam się wtedy gwiazdą kuchni , poleciłam im tę stronę . Karina
OdpowiedzUsuńKarino - gratuluję sukcesu kulinarnego :))) Cieszę się, że przekonałaś się do tego schabu. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńUgotowałam wg tego przepisu karkowkę,jest pyszna.Dziękuję za ten i wiele innych przepisów.Pozdrawiam Alina
OdpowiedzUsuńMuszę jeszcze coś dodać.Smakuje nie tylko mnie,mąż przed chwilką spróbował i nie może się mnie nachwalić.Już się pyta czy będzie powtórka za tydzień.Oczywiscie.Alina
OdpowiedzUsuńAlino - bardzo się cieszę, że Wam smakuje :))) Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńIlość pozytywnych komentarzy nakłoniła mnie, żeym mój piękny kawałek schału,który czeka na swoją kolej w lodówce, poddała gotowaniu, zamiast pieczeniu. Zobaczę, co z tego wyjdzie. Jest z kością, ale to chyba nie stanowi przeszkody..?
OdpowiedzUsuńA tak a propos, to jeszcze nigdy nie byłam na twoim blogu. Zaciekawił mnie, bo ludzie tak fajnie o nim piszą, że od dzisiaj będę tu zaglądać. Pozdrawiam Cie serdecznie. Ania
Aniu - witaj w mojej kuchni :) Cieszę się, że do mnie trafiłaś :) Jesteś imienniczką mojej córki.
UsuńCo do schabu, mam nadzieję, że będzie smakował. Pozdrawiam serdecznie, Aleex :)
Zaciekawił mnie ten przepis i będę chciała go wypróbować, tylko mam pytanie. Po co dodaje się do wody przyprawy, skoro mięso nie ma bezpośredniego kontaktu z tą wodą? "Do garnka wlać zimna wodę, osolić, dodać listek i ziele. Włożyć mięso w worku i włączyć gaz."
OdpowiedzUsuńAsia
Asiu - odpowiedzi udzieliłam w powyższych komentarzach :) Pozdrawiam, Aleex :)
Usuń:) Spieszę donieść, że mięsko pyszneeeeee. Mąż zjadł i powiedział "o skończyło się....", brat zobaczył i musiałam pilnować, żeby coś zostało dla innych domowników :) a miał być jutro obiad... Pozdrawiam Asia
OdpowiedzUsuńCieszę się, że smakowało :) Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńPozdrawiamy slonecznie i ciepli i smacznie......no bo smakowalo ! Schabik zajal poczetne miejsce w naszych lykosmakach. Za pare chwil juz po raz drugi bede gotowala , poprzednio przygotowane wg cudownego przepisu, sztuke mieska na ktora z niecierpliwoscia czeka moj mlody maz ( 7 i 7 = 14) Asia i Wojtek-pilotzlejpogody( alelot.blog.onet.pl )
OdpowiedzUsuńa ja zafascynowana pozytywnymi ocenami sama - jako nowicjuszka w kuchni postanowiłam zrobić taki schabik .. niestety nie przypilnowałam i woda wlała mi się do środka :( ehh jutro spróbuję jak smakuje ale obawiam się że może to nie być TO.
OdpowiedzUsuńczy w ten sposób mozna również gotować piersi z kurczaka? :) jaki czas gotowania w przypadku piersi ? :) dziękuję za odp
Jeśli będzie odpowiednio miękki, ale mało przyprawiony, dopraw go po prostu na sucho.
UsuńPierś kurczaka też możesz spróbować tak zrobić, czas zależy od wagi. Myslę, że po pół godzinie może być gotowa :)
Pozdrawiam, Aleex :)
witam:) właśnie zamarynowałam schabik oliwą , majerankiem, ziołami, papryką słodką itp.i miałam go jutro upiec w rękawie:), ale rozmyśliłam się i zrobię według pani przepisu:) tylko czy jak nasmarowałam go oliwką, to nie zmodyfikuję tego przepisu? i wyjdzie mi taki jak pani? :) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPowinien wyjść bardzo dobry. Proszę zrobić :) Pozdrawiam, Aleex :)
Usuńmam pytanie ile trzeba użyć soli, aby schab smakował pysznie i nie był małosłony
OdpowiedzUsuńPowinno być jej tyle, ile zazwyczaj stosujesz do przyprawiania mięsa. Nie umiem podać dokładnej ilości, bo każdy ma inny smak. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńSchabik pycha . Mam pytanko a jaki sosik do niego pasuje ? Pozdrawiam Bonii
OdpowiedzUsuńKażdy mięsny - podstawą może być smak mięsny, który należy zagęścić. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńWitam Panią, nie mogę znaleźć przepisu na panierowanego kurczaka, oczywiście wg Pani przepisu, jadłam bardzo mi smakował, poproszę o przepis, pozdrawiam Elżbieta :)
OdpowiedzUsuńElżbieto, przepis jest tutaj: http://kuchniaaleex.blogspot.com/2013/08/delikatny-kurczak-w-panierce-wg-aleex.html
UsuńWyszukiwarka na blogu już działa. Pozdrawiam, Aleex :)
Witam,
OdpowiedzUsuńja jutro robię schab... zobaczymy jak mi wyjdzie;)
Chciałam tylko powiedzieć, że Pani blog jest dla mnie inspiracją:)
Dziękuję i pozdrawiam, Aleex :)
UsuńWitam
OdpowiedzUsuńOd ponad 2 godzin czytam komentarze, gdyż chciałabym przygotować coś pysznego na Boże Narodzenie i myślę,że Twoje przepisy są rewelacyjne.Zamierzam skorzystać z kilku z nich, napiszę , czy potrawy wyszły takie smaczne i goście się zachwycali.Życzę wesołych i zdrowych Świąt oraz szczęśliwego Nowego Roku 2014.Ewa
Ewo - sądzę, że w moich przepisach znajdziesz coś ciekawego i przede wszystkim smacznego. Zapraszam do korzystania. Jestem pewna, że się nie zawiedziesz :) Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńSchab ReWeLaCja , pyszny :))
OdpowiedzUsuńMam pierś z indyka, waży 0,5kg, chciałam przygotować według Twojego przepisu. Ile czasu gotować taki kawałek mięska? Dodam, że schab już robiłam, był pyszny.
OdpowiedzUsuńSkróć czas gotowania o 10 minut. Cieszę się, że schab smakował :) Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńWitam, mam schab z kością 2 kg (ważyłam zamrożony). Dostałam przydział na święta, aby upiec ten schab Z KOŚCIĄ (teściowa się upiera). Proszę o podpowiedź czy moge skorzystać z tego przepisu mając schab z koscią i jaki dokładny czas od zagotowania wody i ile ma potem "leżakować" w wodzie? Pozdrawiam, Agata
OdpowiedzUsuńWitam,w zeszłym roku zrobiłam bigos wg.Twojego przepisu...rewelacja...w tym rodzina zażyczyła sobie obowiązkowo...., robiłam też karkówkę z cebulką..pycha....teraz zrobię schab gotowany.Pozdrawiam i życzę Zdrowych i Wesołych Świąt - Hania.
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam, Aleex :)
UsuńDziękuję za przepis na schab gotowany w rękawie! Na prawdę wyśmienity :)
OdpowiedzUsuńfajne............ale ja nie mumam po co wode solic i wrzucac do niej listki itp skoro gotowany jest w wodzie w tym worku???
OdpowiedzUsuńgdzie sens? chyba ze xle przcytałam......................?
pozdro.
Poczytaj komentarze, proszę.
UsuńPozdrawiam, Aleex.
Witam,
OdpowiedzUsuńCzy do przepisu można zastosować mięso peklowane?
Schab pekluje od niedzieli i zamierzałem go jeszcze zamarnować i później upiec (ewentualnie zaparzyć normalnie) - ale coraz bardziej skłaniam się do Pani przepisu.
Witam. Nie próbowałam, ale sądzę, że wyjdzie smacznie. Jeśli się Pan zdecyduje, proszę o informację, jak wyszło. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńWitam, korzystając z Pani przepisu zrobiłem schab ktory wcześniej zapeklowałem i zamarnowałem. Schab wyszedł naprawdę smaczny ale muszę powiedzieć że jest dość podobny do pieczonego ale również peklowanego. Dość soczysty, jak Pani wspominała że wyszło mało sosu to w przypadku mięsa peklowany jest jego dość dużo. I sposób na utrzymanie mięsa pod woda położyłem talerz na nim. Polecam spróbować zapeklowac mięsko i upiec w doli lub rękawie w piekarniku. Dziękuję za przepis polecam wszystkim
OdpowiedzUsuńZrobiłam ten schab i bardzo nam wszystkim smakował. Dziękuję za pyszny przepis:)
OdpowiedzUsuńSzukałam szybkiego przepisu na schab (dostałam od teścia i nie miałam kompletnie ochoty na nijakie kotlety itp) szukałam i znalazłam... i bardzo się zdziwiłam tym schabem z wody...I zrobiłam!!! Normalnie najlepszy schab, pyszny , lekki, kruchy, soczysty....no idealny. Ja nie mam czasu na czekanie i pieczenie w piekarniku a ten, proszę robi się w mig!!! Dziękuję za pyszny przepis i biorę się do przeglądania kolejnych Pani przepisów..:) pozdrawiam Iwona
OdpowiedzUsuńWitaj, Iwono, w mojej kuchni :) Cieszę się, że schab Ci smakował. Zapraszam do korzystania. W razie czego pytaj. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńWitaj Aleex. Robiłam już Twój schab, wyszedł przepyszny. Teraz wykorzystałam sam sposób gotowania w woreczku (podlinkowałam na moim blogu http://www.mojewypiekiinietylko.com/2014/02/szynka-drobiowa/#more-1276) i zrobiłam szynkę drobiową. Dziękuję za wspaniały pomysł i inspirację. Pozdrawiam. Danusia.
OdpowiedzUsuńzrobiłam, wyszło dobre ( a jestem noga w kuchni)
OdpowiedzUsuńdzięki za przepis
Witaj Aleex
OdpowiedzUsuńKuchnią zajmuje się moja żona ale czasem, 2-3 razy w roku sam coś przyrządzam-konkretnie jakieś pieczone mięso, pasztet na święta. Może dlatego, że w moim rodzinnym domu na każde święta rodzice sami robili wędlinę, ojcieć wędził w ogródku najprostszym na swiecie sposobem a potem rozwieszał wszystko w spiżarni, skąd rozchodził się zapach na cały dom. Nigdy potem nie jadłem tak pysznej domowej szynki, czy kiełbasy. Dzisiaj jest to raczej niosiagalne, ponieważ kluczem jest pochodzenie mięsa. Czasem jednak nachodzi mnie chęć spróbować zrobić przynajmniej coś podobnego w smaku. No i próbuję. Oczywiscie bez powodzenia, ale przynajmniej efekt końcowy i tak jest lepszy niż produkty z supermarketu. Przed zbliżajacymi sie świetami znowu szukałem czegos ciekawego. W ten sposób trafiłem na Twoją stronę. Przegladam ją od paru dni. Ta strona to przykład jak pieknie można wykorzystać internet. Moje gratulacje za sposób w jaki to robisz. A wracając do kuchni: postanowiłem zrobić szynkę(świąteczną) i schab(gotowany w rekawie) wg.Twojego przepisu. Nie chcę ryzykować i cos zmieniać bez Twojej akceptacji, dlatego wolę zapytać: czy zamiast wegety i przyprawy Knorra można użyc czegoś naturalnego. Szczególnie chodzi mi o Knorra bo vegete można sobie zrobić samemu, natomiast kompletnie nie wiem co to jest ten delikat i jaką funkcje spełnia w tych daniach. Pozdrawiam, Ryszard
Ryszardzie - na początku dziękuję za miłe słowa i piękną opowieść o tradycjach Twojego domu. Oczywiście możesz wprowadzać wszelkie modyfikacje do przepisów - im coś bardziej naturalnego, tym lepiej. Ja umieszczałam przepis na blogu jakiś czas temu, teraz również staram się korzystać z bardziej naturalnych przypraw :))) Pozdrawiam świątecznie i życzę smacznego. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńŚwietny schab, zawsze piekłam w rękawie, ale był za suchy, zastosowałam ten przepis i jestem bardzo zadowolona. Pyszny na ciepło na zimno!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że smakowało :) Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńWitam serdecznie,
OdpowiedzUsuńCzy próbowała Pani w podobny sposób przyrządzić polędwiczki wieprzowe?
Adam
Witam
OdpowiedzUsuńTrafiłam właśnie na przepis i mam jedno pytanie - już wyczytałam w komentarzach, że można go również nadziać śliwkami moje pytanie dotyczy właśnie tych śliwek. Czy przed "zapakowaniem" ich do środka schabu należy je sparzyć.
pozdrawiam
Ciebie ( jak twierdzi moja nastoletnia córka - mistrza kulinarnego) i Hugona, który zdecydowanie skradł moje serce
Dorota
Doroto - jeśli użyjesz miękkich śliwek kalifornijskich, nie ma potrzeby ich sparzać. Pozdrowienia od nas i od Hugo :)))
UsuńWitam. Nie czytałam wszystkich wypowiedzi, więc z góry przepraszam jeśli się powtórzę. mam pytanie jak maxymalnie długo można trzymać schab w tej marynacie. Dostałam dziś świeży i nie chcę mrozić, a chcę go podać dopiero w niedzielę na ciepło. Nie mam zbyt dużego doświadczenia. Pozdrawiam - Iwona
UsuńW marynacie mięso moze leżeć 2 dni. Jeśli schab jest świeżuteńki, trzeba go mocno schłodzić i przyprawić w piątek. na niedzielę będzie w sam raz. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńDziękuję za radę. Mam nadzieję że górna półka w lodówce wystarczy.
UsuńŚwietny przepis,rewelacja,wczoraj zrobiłam i na pewno zrobię jeszcze nieraz
OdpowiedzUsuńWitam.
OdpowiedzUsuńOd tego przepisu rozpoczynam od dziś korzystanie z Pani Bloga. Schab przyrządzony Pani metodą jest pyszny, soczysty, a przepis łatwy nie nieabsorbujący. Rozbudził on moją ciekawość. Dziękuję bardzo i serdecznie pozdrawiam.
Elżbieta :)
Witam, zapraszam do korzystania :) Aleex :)
UsuńTen schab wygląda jak pieczony !? Czy to zasługa przypraw i mój też tak będzie wyglądał ? Poadrawiam! Halina
OdpowiedzUsuńHalino - to zasługa przypraw, ale smak też przypomina pieczone mięso. Twój będzie taki sam, spróbuj. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńDzięki! Pozdrawiam! Halina
OdpowiedzUsuńAleex co byś poleciła zamiast delikatu knoor?
OdpowiedzUsuńJa użyłabym papryki, czosnku, majeranku, ale możesz zastosować te przyprawy, które lubisz do mięs :) Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńNie wiem, co zrobiłam nie tak, ale dla mnie schab wyszedł suchy. Może za długo trzymałam go w wodzie po wyłączeniu gazu pod garnkiem?
OdpowiedzUsuńByć może za długo trzymałaś w garnku, może trafiłaś na kiepski kawałek mięsa. Prawidłowo przygotowany schab jest bardzo soczysty :) Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńHej Aleex , wczoraj znalazlam twoj schabik na tym blogu. Dzis mam gosci wiec postanowilam wypróbować . Wlasnie wyjelam z foli i sprubowalam , jest super!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Agnieszka
Agnieszko - bardzo się cieszę, że smakowało :) Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńNa Twoj blog trafilam zupelnie przypadkowo, juz wyprobowalam wiele przepisow,,
OdpowiedzUsuńten jest strzalem w 10 jak i wiele innych.
Kazdego dnia tu zagladam i jestem szczesliwa ze Cie odkrylam , bo ulatwiasz mi zycie.
Gratuluje , pozdrawiam .
Bardzo dziękuję za tak miłe słowa. Pozdrawiam, Aleex :)
Usuńcześć;) jestem tu nowa i chciałam zapytać czy mięso dużo traci na objetości? Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńWitaj w mojej kuchni :) W tym przepisie mięso traci naprawdę niewiele. Polecam, spróbuj, bo warto :) Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńWITAM ALEEX ! CZY MOŻNA NAFASZEROWAĆ SCHAB MORELA LUB ŚLIWKA POZDRAWIAM;)
OdpowiedzUsuńTak, można :) Pozdrawiam, Aleex :)
Usuń