Puszysta baba wielkanocna wg Aleex

Niecierpliwie czekałam na ten weekend, ponieważ w mojej kuchni był to czas premiery. Pojawił się u mnie nowy pomocnik kuchenny, o którym marzyłam od kilku lat. Nareszcie się doczekałam. Kiedy kurier przyniósł przesyłkę, nie było mnie w domu. Dario zadzwonił i był zszokowany gabarytem paczki. Kiedy weszłam po południu do kuchni, zaniemówiłam. Przez głowę przeleciała mi myśl: O Matko! Co ja kupiłam? Na szczęście po otwarciu kilku pudełek pokazał się on – mój nowy pomocnik – w całej okazałości. Mikser planetarny Kenwood Major Titanium. Duży. Po prostu piękny. I na szczęście normalnej wielkości :)







Dario zrobił zdjęcia starego i nowego miksera, aby porównać te dwa sprzęty. Ja nie mogłam się doczekać, aby wypróbować go podczas działania. Zaczęłam zastanawiać się nad przepisem. Wybrałam przepis na babkę drożdżową z książeczki :”143 przysmaki siostry Anastazji”. Zaciekawiło mnie w nim kilkakrotne, naprzemienne wyrastanie i wyrabianie ciasta. Zastanawiałam się, jaki będzie miało to wpływ na efekt końcowy. Ciasto jest dość gęste, ale dla Kenwooda nie było to żadnym kłopotem. A ja mogłam po prostu się przyglądać, jak ciasto drożdżowe robi się samo, bez żadnego wysiłku. To kilkakrotne wyrabianie i wyrastanie ciasta doskonale na nie wpływa – upieczone jest leciutkie jak puch. Świetne. W sam raz na nadchodzące święta. Pierwsze spotkanie z przepisem było bardzo udane. Pierwsza praca z mikserem była doskonała. Zapraszam na babę drożdżową.

Składniki:

• 50 dag mąki pszennej
• 250 ml mleka
• ¾ szklanki cukru (w oryginale 3 łyżki)
• 1 cukier wanilinowy
• 5 dag drożdży
• ½ szklanki oleju
• 3 żółtka
• szczypta soli

Sposób przygotowania:

1. Przygotować rozczyn: drożdże rozkruszyć do miseczki. Zasypać 1 łyżką cukru i zalać odrobiną mleka. Dodać nieco mąki i rozetrzeć, aby masa miała konsystencję gęstej śmietany. Odstawić w ciepłe miejsce na kilkanaście minut do wyrośnięcia.









2. Mąkę, żółtka, letnie mleko, olej, sól, cukier i cukier wanilinowy włożyć do misy.



3. Do składników dodać wyrośnięte drożdże i dokładnie wyrobić. Ja użyłam miksera, ale można także wyrabiać ciasto ręcznie.



4. Wyrobione ciasto zostawić do wyrośnięcia.



5. Kiedy podwoi objętość, ponownie wyrobić.



6. Gdy ciasto wyrośnie po raz kolejny, przełożyć je do dwóch sporych foremek babkowych wysmarowanych cienko masłem, zapełniając połowę formy surowym ciastem.



7. Formy z ciastem przykryć ściereczką i zostawić aż wyrosną.



8. Babki piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C przez 40 minut w tradycyjnym piekarniku. W elektrycznym piekłam z dolną grzałką i termoobiegiem przez 35 minut w temperaturze 170 stopni C.



9. Ostudzić i posypać cukrem pudrem lub ozdobić lukrem.





Smacznego.