piątek, 3 września 2010
Biszkoptowe muffinki wg Aleex
Dzisiaj w mojej kuchni królują muffinki. Pyszne! Mięciutkie, delikatne, biszkoptowe. Na przepis trafiłam w banalny sposób. Dostałam od siostry kolorowe papilotki z przepisem na opakowaniu. Postanowiłam go wypróbować, ale oczywiście nie byłabym sobą, gdybym czegoś nie zmieniła. Efekt okazał się świetny. Puszyste babeczki pięknie urosły w piekarniku. Gdy lekko przestygły, zrobiło się w nich maleńkie wgłębienie – w sam raz, by wypełnić je kleksem bitej śmietany i owocami. Ja nie miałam bitej śmietany, a owoce ułożyłam obok muf finek. Wierzch babeczek posypałam cukrem pudrem. Były pyszne. Znakomicie smakowały z filiżanką kawy wypitej w towarzystwie mojej przyjaciółki.
Składniki:
• 5 jajek
• 10 dag masła
• 5 łyżek mąki (4 pszennej + 1 ziemniaczanej)
• ¾ szklanki cukru razem z cukrem waniliowym
• 1 pełna łyżeczka proszku do pieczenia
Dodatkowo:
• owoce
• bita śmietana
Sposób przygotowania:
1. Masło utrzeć na puch z połową cukru. Dodać żółtka. Jeszcze chwilę ucierać, by uzyskać gładką masę.
2. Białka ubić na sztywno z pozostałym cukrem.
3. Na ubitą pianę z białek przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia. Wyłożyć masę maślano – żółtkową. Wszystko dokładnie, ale delikatnie wymieszać.
4. Ciasto przełożyć do foremek wyłożonych papilotkami.
5. Wstawić do nagrzanego piekarnika.
6. Piec około 20 – 25 minut w 180 stopniach C.
7. Po upieczeniu wyjąć z foremek. Pozostawić w papilotkach do ostygnięcia.
8. Udekorować bitą śmietaną i owocami.
Smacznego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
same pyszności...do kawy idealne
OdpowiedzUsuńZapraszam również do zabawy, szczegóły na moim blogu http://nozemwidelcem.blogspot.com/
biszkoptowych chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na poczęstunek :)))
OdpowiedzUsuńwyglądają bardzo smacznie !
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię serdecznie do mojego konkursu
http://smakuje.blox.pl/2010/09/Wloskie-grissini-i-KONKURS.html
Bardzo dziękuję za zaproszenie. Chętnie się przyłączę. Pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńDziękuję za dobry przepis. Trochę za długo piekłam i się przypiekły za mocno od spodu. Może dlatego, że nie dodałam wcale masła ani oleju? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoże dlatego :) Ale może miałaś za wysoką temperaturę pieczenia, bo każdy piekarnik jest inny :) Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńCzemu w skladnikach nie ma proszku do pieczenia a w sposobie przygotowania jest? :))
OdpowiedzUsuń