Zapiekanka bolońska wg Aleex

Pogoda zwariowała! Trwa jeszcze przecież kalendarzowe lato, a to, co widać za oknem, przypomina późną jesień. Mokro, zimno, ponuro – brr.. Wczoraj koleżanka zaproponowała mi wyjazd z klasą do Zakopanego. Trochę mi szkoda, że musiałam odmówić, ale nie lubię wycieczek szkolnych, a poza tym wędrowanie po górach w taką pogodę to sport ekstremalny. Z drugiej strony chętnie wyjechałabym na kilka dni i samotnie powędrowała znanymi szlakami, odwiedziłabym znane miejsca u podnóża Tatr. Trudno. Może innym razem.
Wracając z pracy zastanawiałam się, co przygotować na obiad. Przypomniałam sobie przepis na zapiekankę bolońską. Dawno już jej nie robiłam, a jest naprawdę pyszna. Przy tym świetnie nadaje się na taki zimny dzień – rozgrzewa i nasyca. Po drodze wstąpiłam do sklepu, by kupić produkty. Na szczęście wszystko było na półkach. Wysłuchałam narzekań ludzi na deszcz i szybciutko pobiegłam do domu, do mojej kuchni. Gdy już dotarłam na miejsce, od razu zrobiło się jakoś cieplej, jaśniej. Płomień wesoło mrugał z palnika. Szumiał ekspres do kawy, a wokół unosił się zapach zapiekanki. Uwielbiam być w mojej kuchni, ale to już wiecie. To miejsce daje mi poczucie bezpieczeństwa. No i tam wyczarowuję moje dania. A oto przepis na jedno z nich. Polecam.

Składniki:

• 1 szt Fix do spaghetti po bolońsku WINIARY
• 250 g makaronu –świderki
• 30 dag pieczarek (opcjonalnie)
• 1 cebula
• 1/2 papryki czerwonej
• 1 marchewka
• 3 łyżki oliwy z oliwek
• 250 g mięsa mielonego
• 50 g sera startego żółtego
• sól, pieprz

Sposób przygotowania:

1. Makaron ugotować w dużej ilości osolonej wody. Odsączyć.
2. Warzywa oczyścić. Cebulę i paprykę pokroić w kostkę. Marchew zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Pieczarki pokroić na kawałki.
3. Warzywa poddusić na oliwie, dodać mięso i smażyć przez 10 minut.
4. Wlać 300 ml wody i wsypać Fix. Zagotować. Doprawić solą i pieprzem.



5. W naczyniu do zapiekania układać warstwami: makaron, sos mięsny, ser.











6. Wstawić do nagrzanego piekarnika, zapiekać 15 minut pod przykryciem.





Smacznego.

Przepis dodaję do akcji:
Viva la pasta!

akcji:
Grzybobranie

i akcji:
Paprykujemy