piątek, 17 września 2010
Pyszna szarlotka na kruszonce wg Aleex
Nareszcie piątek. Uwielbiam ten dzień tygodnia. Z racji mojej pracy w weekendy piątki mam wolne – zazwyczaj. Wstaję rano, ponieważ Młody idzie do szkoły, a później czas leniwie przecieka mi przez palce. Słucham radia, piję kawę, czasami mam chwilę na lekturę… Kiedy już mieszkanie lśni, przygotowuję coś pysznego. Dzisiaj skorzystałam z przepisu mojej przyjaciółki Anes. Ciasto robiłam już wcześniej. Wtedy dodałam rabarbar i truskawki. Teraz upiekłam szarlotkę, którą przygotowuje się błyskawicznie. Od kiedy zrobiłam ją pierwszy raz, bardzo często gości na naszym stole. Spróbujcie…
(cytuję za Anes):
Składniki:
• 3 szkl. mąki
• 1/3 szkl. cukru
• 1 kostka margaryny (250g)
• mały cukier waniliowy (16g)
• mały proszek do pieczenia (16g)
• 5 żółtek
• 1 - 1 i 1/2 kg jabłek
Sposób przygotowania :
1. Jabłka umyć, obrać, pokroić na drobną kostkę ,usmażyć tak, aby kawałki owoców nadal były widoczne. Posłodzić do smaku, można dodać cynamon.
2.Piekarnik rozgrzać do temperatury 180 stopni C.
3.Wszystkie składniki ciasta wrzucić do miski i ścisnąć kilka razy. Nie mieszać dokładnie. Ciasto konsystencją ma przypominać kruszonkę.
4.Tortownicę (26 cm średnicy)lub średnią blachę wysmarować masłem.
5.Wysypać połowę ciasta (kruszonki).
6.Wyłożyć jabłka (mogą być jeszcze ciepłe).
7. Na jabłka wysypać resztę ciasta.
8. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C. Piec 1 godzinę.
9.Wyjąć, pozostawić do ostudzenia.
Smacznego.
Przepis dodany do akcji:
Sezon na jabłka
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
wygląda pysznie! to już drugi Twój jesienny przepis, który będę chciała w najbliższym czasie wypróbować! ps. zazdroszczę wolnych piątków!
OdpowiedzUsuńNa pewno pyszna;)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy przepis, nabrałam ogromnej ochoty na szarlotkę :) zapisuję
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda...;)
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo soczyście! :)
OdpowiedzUsuńwyglada pysznie;D chętnie bym spróbowała
OdpowiedzUsuńDziewczyny - zapraszam na kawałeczek. Pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńPodziwiam za tą drobniutką kostkę - naprawdę jestem pod wrażeniem!
OdpowiedzUsuńI ja wpadnę na mały kawałek...ale to może rano, bo pora niezbyt odpowiednia...;)
Szarlotka jest naprawdę rewelacyjna, piekłam ją trzy razy i zawsze moi chłopcy pochłaniają ją błyskawcznie. Wprowadziłam w tym przepisie małą modyfikację, jako specjalistka od ciast z jabłkami, które często piekę i żal wylewać białko, tak więc ubiłam z pół szklanki cukru na sztywną pianę, a na koniec dodałam łyżeczkę mąki ziemniaczanej i wylałam na jabłka i wysypałam na to resztę ciasta, naprawdę niebo w gębie.
OdpowiedzUsuńJa też próbowałam wersję z pianą. Masz rację, smakuje przepysznie. A białka, kiedy ich nie używamy, warto zamrozić. Szkoda byłoby je po prostu wylać. Pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńSzarlotka jest przepyszna,nie ma przy tym sporo pracy;)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;)))
Szarlotka jest bardzo pyszna :) I na pewno jeszcze ją upiekę nie raz, tylko zmodufikuję przepis zmniejszając ilość proszku do pieczenia (za bardzo go czuć). Okazja nadarzy się wkrótce, bo siostra poprosiła mnie o upieczenie tej szarlotki na chrzciny córci ;)
OdpowiedzUsuńNaprawdę warto ją upiec, polecam.
Pozdrawiam autorkę tego ślicznego blogu :)))
Betti.
wlasnie wstawilam do piekarnika "twoja" szarlotke:))
OdpowiedzUsuńDaj znać, jak smakowała. Pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńrzeczywiscie byla smaczna:))
OdpowiedzUsuńJuz piekłam jest naprawdę pyszna!!! Anna
OdpowiedzUsuńszarlotka rewelacja! polecam
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis:)
OdpowiedzUsuńSzarlotka właśnie sie piecze ;)
Wygląda przepysznie - dzisiaj będę robić :D
OdpowiedzUsuńWIELKIE DZIEKI za tak prosty i pyszny przepis dziś robie szarlotkę drugi raz ;) polecam na ciepło z lodami waniliowymi ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziś piekłam pierwszzy raz w nowym domu ,nowym piekarniku...Jest pysznie,kucharką jestem ...średnią...ale wszystkim smakowało.Dziękuję za proste ,smaczne przepisy .Pozdrawiam Beata.
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis, wszystkim smakowało. Mój pierwszy wypiek na nowym mieszkaniu - szarlotka była niespodzianką dla mojego męża, po ciężkim dniu pracy. Pozdrawiam autorką :-) Aga
OdpowiedzUsuńAleex,
OdpowiedzUsuńupieczone, pyszne i szybkie. Moja Zosia ( jeszcze w brzuszku ) jesteśmy zadowolone :) :)
pozdrawiamy:)
Szarlotka pyszna ja jeszcze do gorących uduszonych jabłek wsypuję galaretkę cytrynową po upieczeniu ciasta jabłka są zwarte i mają super smak!
OdpowiedzUsuńSzukałam szybki przepis na szarlotkę i... właśnie wsadziłam do pieca. Już mi ślinka leci.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziś upiekłam i wszyscy się zajadamy. Pychotka! Też zrobiłam wersję z ubitą pijaną z białek. Rewelacyjny przepis. Autorce serdecznie dziękuję!
OdpowiedzUsuńMadzia
Cieszę się, że Wam smakuje. Pozdrawiam cieplutko, Aleex.
OdpowiedzUsuńSuper ciasto! Szybko się robi i jeszcze szybciej znika ;) Dzięki Aleex i pozdrawiam Anka.
OdpowiedzUsuńświetne :))) tylko w wersji z ubitą pianą, radziłabym użyć troszkę większej blachy bo sie nie mieści :) POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńPrzepyszna ciasto,polecam!!!!
OdpowiedzUsuńwlasnie wstawiam do piekarnika,ciekawa jestem rezultatu.....
OdpowiedzUsuńCiasta raczej srednio mi sie udaja, ale od jakiegos czasu chodzila za mna szarlotka i wyprobowalam ten przepis. Efekt byl zaskakujacy dla mnie samej ;). Bardzo mi smakowala!Jesli chodzi o piane z bialek, ktora polewa sie jablka, to wierze, ze moze jeszcze poprawic smak, natomiast troche mnie znecheca to, ze musialabym dodac pol szklanki cukru do tego ciasta, a ogolnie staram sie unikac cukru, wiec chyba zostane przy wersji Aleex.
OdpowiedzUsuńBardzo szybki przepis. Zaniosłam ciepłą szarlotkę do znajomych i nie zostawili okruszka :)
OdpowiedzUsuńTa szarlotka jest CUDNA:) ale tez polecam wersję z ubita pianą z jajek - poprostu rewelacja :)
OdpowiedzUsuńAleex na jakiej blaszce najlepiej zrobic to casto? taka 25x40 bedzie ok?
OdpowiedzUsuńJa najchetnie robie tą szarlotkę z podwójnymi składnikami, wtedy mogę upiec ją na dużej blaszy :) i jak zwykle wychodzi rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńSzukałam, szukałam i znalazlam. Właśnie wstawiłam szarlotkę do piekarnika. Za jakieś 50 minut okaże się cóż to za cudo ;)
OdpowiedzUsuńNie jestem magiem w kuchni i często posiłkuję się w swoich kulinarnych wyczynach internetem. Jeżeli przepisy są sprawdzone i na dodatek ze zdjęciami, to nic mi więcej do szczęścia nie potrzeba.
Super blog, super pomysły. Dziękuję i czekam na jeszcze :)
Ania
No to jestem ciekawa wrażeń kulinarnych. Mam nadzieję, że będzie smakowało. Pozdrawiam, Aleex.
UsuńCoś chyba zepsułam bo zaraz po wyciągnięciu z piekarnika była bardzo twarda. Następnego dnia spód "przeszedł" wilgocią z jabłek i była pyszna. Czy fakt, że użyłam masła zamiast margaryny mógł mieć na to wpływ?
UsuńJeśli ciasto było twarde, to może zachwiałaś proporcje tłuszczu i mąki. Zastąpienie margaryny masłem na pewno nie miało wpływu na smak ciasta, pod warunkiem, że użyłaś 250 g masła. Kostka margaryny ma zazwyczaj 250g, a kostka masła 200g. Jeśli o tym zapomniałaś, mąki było za dużo i to mogło mieć wpływ na twardość szarlotki. Pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńObiecałam sobie , że nie będę testować w najbliższym czasie Twoich przepisów bo powinnam ograniczyć słodycze, ale cóż obiecanki cacanki. Ciasto pyszności,mój mąż ma to samo zdanie. Bardzo lubimy wiśnie i zastanawiam się czy można ich użyć zamiennie zamiast jabłek. Co o tym sadzisz? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKasiu - wiśnie to jedne z tych owoców, które lubię najbardziej :))) Piekłam to ciasto już chyba ze wszystkim, oczywiście z wiśniami też - jest przepyszne, ale wiśnie trzeba odpowiednio dosłodzić do smaku. Pozdrawiam, Aleex :)))
Usuńa ja mam pytanie odnośnie "ściśnięcia składników" co to znaczy ?jak to się robi? mieszanie dłońmi?
OdpowiedzUsuń:) przepraszam ale jestem nieco lewa w kuchni i dopiero sie uczę ;) mam taką ochotę na szarlotkę w Twoim wykonaniu, że pisząc teraz już czuję ten zapach. mmmmmm......
Tak - ścisnąć składniki - czyli włożyć w nie łapki (ręce ;)) i ściskać, wszystko zacznie się łączyć, kruszyć, powstanie sypka masa z grudkami (czyli kruszonka). To wystarczy - ciasto gotowe. Teraz tylko połowę trzeba wsypać na spód blaszki, na to owoce i druga połowa kruszonki na górę (wierzch ciasta). Do piekarnika i już. W razie wątpliwości pytaj śmiało :)))))))) Pozdrawiam, Aleex.
UsuńSzarlotka pyszna, ja daje skadników podwójnie,bo robie ją zawsze na dużej blaszy. Zawsze wychodzi idealnie.
OdpowiedzUsuńwłaśnie wyjęłam z piekarnika Twoją szarlotkę pięknie a paachnie jeszcze cudniej dzięki za przepis
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że smakowała :))))))
UsuńPycha ja tez zrobiłam w wersji z ubitymi bialkami . Najlepsza jest gorąca z lodami waniliowymi .polecam .wspaniale przepisy
OdpowiedzUsuńDorka 17.09.2012. Szarlotka palce lizać!
OdpowiedzUsuńDorka 17.09.2012. Szarlotka palce lizać!!!pieke już od ciebie drugie ciasto Pychotka pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCiasto to wczoraj zrobiłam.I wypadałoby,żebym zrobiła je dzisiaj znowu.Pyszne!!!!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że smakowało :))) Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńWczoraj robiłam tą wspaniałą szarlotkę i dzisiaj wypadałoby zrobić drugą.Pyszna!!!!
OdpowiedzUsuńi JAk tu nie zrobić tego ciasta po tylu wspaniałych komentarzach ?...AnnaK81
OdpowiedzUsuńZrobić i już :))) Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńAleex, czy czas pieczenia i temperatura dla piecyka z termoobiegiem jest taka sama jak ta w przepisie?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Kasia :)
Czas pieczenia taki sam, temperatura 170-175 stopni C. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńCiasto rewelacja. Dziękuję za przepis, na pewno będę do niego wracała.
OdpowiedzUsuńEwa
Przepis fantastyczny.Jak juz pieke ciasto to wlasnie te szarlotke.Absolutnie polecam.
OdpowiedzUsuńJuż chwaliłam ten przepis , ale dziś znowu zebrałam same pochwały za ciasto ,które właściwie należą się tobie AGUŚ . SUPER CIASTO, ŁATWE I PYCHOTA . Zapraszam do polubienia na FACEBOOK . Na bieżąco nowe przepisy od Agnieszki . Pozdrawiam cię cieplutko. ( schab najdelikatniejszy - wypróbujcie po prostu szok !!!!!!!!!! w ustach) ;) Martap666
OdpowiedzUsuńMarto - dziękuję i pozdrawiam, Aleex :)
UsuńZrobiłam to ciasto. Jest bombowe! Mało pracy, a smakuję super!. Pozdrawiam serdecznie autorkę! Jak się cieszę, że trafiłam na tego bloga.
OdpowiedzUsuńWitaj w mojej kuchni :) Zapraszam do korzystania. W razie wątpliwości śmiało pytaj, postaram się pomóc. Pozdrawiam, Aleex :)
Usuńczy uda się w naczyniu żaroodpornym?
OdpowiedzUsuńPowinna się udać. Życzę smacznego :) Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńWitam. Gdy zobaczyłam, że ten jabłecznik jest robiony na kruszonce myślałam sobie, że będzie się strasznie rozwalać i zastanawiałam się czy próbować go robić. Skusiłam się. To co wyszło... to mini arcydzieło :) Próbowałam robić jabłecznik z kilku przepisów i zawsze mi czegoś w nich brakowało. Dwa dni temu trafiłam na ten przepis. I już wiem, że będę właśnie z tego przepisu korzystać gdy najdzie nas ochota na jabłecznik, bo jest dla nas idealny :) Dziękuję za przepis :) I życzę wszystkim smacznego- spróbujcie sami zrobić ten jabłecznik a sami się przekonacie, że warto :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie wstawiam do piekarnika ,ja dodałam do jabłek cynamon miód ,trochę imbiru I rodzynki pychota .Smak według uznania ja uwielbiam tę wersję .Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńpiekę ją już 11 lat. wszystkim smakuje :)
OdpowiedzUsuń