czwartek, 2 września 2010
Sos grzybowy wg Aleex
Dzisiaj proponuję Wam pyszny sos ze świeżych grzybów, które coraz częściej pojawiają się w naszych lasach, można je kupić na straganach (pamiętajcie, żeby kupować tylko z pewnego źródła!!!), pełno ich także przy polskich drogach na prowizorycznych stoiskach grzybiarzy. Szkoda byłoby nie wykorzystać tego daru natury. Ale grzyby, oprócz tego, że są pyszne, bywają również niebezpieczne. Mogą zabić, jeśli damy się zwieść pozorom lub nazbyt zaufamy naszym nie najlepszym umiejętnościom. Dlatego zbierajmy tylko te okazy, co do których mamy całkowitą pewność i wiemy, że po uczcie z grzybami w roli głównej pozostanie tylko pyszne wspomnienie.
Sos grzybowy od zawsze gotowała moja mama. Tata, zapalony grzybiarz, co roku przywoził do domu ogromne ilości różnych gatunków. Zresztą do dziś rozpoznaje je bezbłędnie. Mama oczyszczała grzyby, a potem przygotowywała z nich same pyszności. Ja najbardziej lubiłam sos grzybowy. Pasję wędrówek po lesie w poszukiwaniu grzybów odziedziczył po dziadku Młody. Uwielbia chodzić do lasu i spędzać tam całe godziny. Z takich wypraw przynosi mi grzyby. Ma swoje ulubione miejsce, w którym rosną czarne kozaki, wie, gdzie znaleźć podgrzybki. I co najważniejsze – świetnie zna różne gatunki grzybów i znakomicie je rozpoznaje. W poprzednim roku wszystkie domowe zapasy: marynaty i suszone grzyby, pochodziły ze zbiorów Młodego. W tym roku znów coraz częściej wędruje po lesie. Tylko patrzeć, jak będę musiała brać się za gotowanie…
Składniki:
• różne gatunki grzybów: kurki, gołąbki, podgrzybki, kozaki
• natka pietruszki
• śmietana 18%
• mąka krupczatka
• cebula
• wegeta
• pieprz
Sposób przygotowania:
1. Grzyby oczyścić, pokroić na kawałki, bardzo dokładnie kilka razy wypłukać, przełożyć do garnka i zalać zimną wodą. Wstawić na gaz.Zagotować, odcedzić.Ponownie zalać zimną wodą i zagotować.
2. Cebulkę obrać, surową pokroić w drobniutką kosteczkę,podsmażyć na złoty kolor i dodać do gotujących się grzybów.
3. Dodać wegetę, pieprz i nieco posiekanej natki pietruszki.
4. Całość gotować 1,5 godziny na małym ogniu.
5. Pod koniec gotowania rozmieszać w miseczce mąkę krupczatkę z zimną wodą. Powoli dodawać do sosu mieszając, aby nie powstały grudki.
6. Zagęszczony sos zaprawić dodatkowo śmietaną.
Smacznego.
Przepis dodany do akcji:
Grzybobranie-2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Uwielbiam taki sosik, ale u mnie jak zawsze co roku krucho z grzybami :( Muszę kupic, bo od 2 lat nie znalazłam ani jednego :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam taki sos
OdpowiedzUsuńMy też go bardzo lubimy. Pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńczy mozna zamrozic taki sos?
OdpowiedzUsuńSosy można mrozić przed zagęszczeniem, w innym razie po rozmrożeniu zrobią się w nim "kluski". NIGDY nie mrożę gotowych grzybów. Zbyt dużo słyszy się o zatruciach itp. Pozdrawiam, Aleex :)
Usuńwitam
OdpowiedzUsuńmam ogomną prośbę o podpowiedź jak zrobić taki sos tylko z grzybów mrożonych - obgotowanych w lekko osolonej wodzie i zamrożonych
dziękuję i pozdrawiam
Dorota
Doroto - wystarczy rozmrozić grzyby i dalej postępować jak ze świeżymi. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńBardzo dziękuję i życzę Wesołych, Spokojnych Świąt oraz dużo, dużo zdrowia. Proszę uściskać ode mnie Hugo.
UsuńDorota