sobota, 4 września 2010
Pizzetki wg Aleex
Pizzetki. Hmm… Brzmi trochę dziwnie. Długo zastanawiałam się, czy ta nazwa jest poprawna. Ale skoro małe tarty to tareletki, to małe pizze - pizzetki. Nazwa się przyjęła i funkcjonuje, więc chyba nie ma się co czepiać. Jednak dla mnie nadal brzmi dziwnie.
Postanowiłam je zrobić, ponieważ każdy z domowników chciał swoją pizzę. Jasne! Gdybym upiekła 4 duże placki, to jedlibyśmy je przez tydzień. Dlatego w mojej kuchni zaserwowałam pizzetki. Są pyszne. Na puszystym, mięciutkim cieście, z doskonałym nadzieniem. Bardzo nam smakowały. Polecam.
Składniki:
Ciasto:
• 3 szklanki mąki
• ½ łyżeczki cukru
• 5 dag drożdży
• 3/4 szklanki wody pól na pół z mlekiem
• 3 łyżki oleju
• 1 łyżeczka soli
• opcjonalnie zioła: oregano, bazylia lub inne
Nadzienie:
• ½ kg pieczarek
• 1 cebula
• kilka plasterków wędliny (ja dodałam szynkę)
• oliwa
• wegeta, pieprz
Sos pomidorowy:
• 1 puszka pomidorów bez skórki (całe lub w kawałkach)
• 2 ząbki czosnku
• bazylia
• sól
• ser żółty
Sposób przygotowania:
1. Drożdże rozmieszać z cukrem i ciepłą mieszaniną wody z mlekiem, dodać 3-4 łyżki mąki, połączyć, aby rozczyn miał konsystencję gęstej śmietany. Przykryć i odstawić na 15 minut aż wyrośnie.
2. Do przesianej mąki z solą dodać wyrośnięty rozczyn drożdżowy , wymieszać i zagnieść luźne ciasto (jeśli będzie za twarde, dolać jeszcze trochę wody z mlekiem), dolać oliwę, wszystko razem ponownie wyrobić. Ciasto pozostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu na ok. godzinę (może się zdarzyć, że będzie gotowe już po 40 minutach).
3. W tym czasie przygotować nadzienie: pieczarki obrać, podzielić na kawałki i podsmażyć na odrobinie oliwy. Kiedy grzyby puszczą sok, dodać drobniutko posiekaną cebulkę i pokrojoną w kostkę wędlinę. Całość doprawić pieprzem i wegetą. Dusić do odparowania płynu.
4. Pomidory zmiksować blenderem. Dodać przeciśnięty przez praskę czosnek i posiekaną bazylię.
5.Wyrobione ciasto podzielić na cztery części. Każdą rozciągnąć palcami, tworząc cztery pizzetki o nieco podniesionym rancie (w rant ciasta można zawinąć paski żółtego sera. Podczas pieczenia ser się stopi, a brzeg pizzy będzie dzięki temu bardziej pulchny i oryginalny w smaku).
6. Placki układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wysmarowanej oliwą.
7.Każdą pizzetkę posmarować sosem pomidorowym z ziołami, nałożyć nadzienie i przykryć plasterkami żółtego sera.
8. Piec w 200 stopniach C ok. 15 -17 minut.
Smacznego.
Przepis dodany do akcji:
Grzybobranie-2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wspaniała pizza - taka jaką lubię!!! Zpraszam do zabawy w Lubię... szczegóły na blogu http://sierotkamarysiawkuchni.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńTeż robię pizzetki jak się nikt nie może zdecydować...albo dzielę duży placek na kilka części ;)
OdpowiedzUsuńJagienko - dziękuję za zaproszenie :))) Pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńcudowne są. i najlepsze że na każdej możemy ułożyć dowolne składniki i eksperymentować ze smakiem;)
OdpowiedzUsuń