wtorek, 19 października 2010
Dukanowskie leczo wg Aleex
Postanowiłam zrobić sobie leczo. Oczywiście zgodne z zasadami diety Dukana. Kupiłam paprykę, cebulę, cukinię, dojrzałe i pachnące słońcem pomidory. Musiałam jeszcze znaleźć odpowiednią wędlinę. I udało się. W Lidlu zauważyłam kiełbasę drobiową (z indyka). Skoro zgromadziłam już wszystkie składniki, zapytałam Daria, czy będzie jadł. Stwierdził, że nie ma mowy, bo on nie jest na diecie. Kiedy aromatyczne leczo bulgotało w garnku, mój mąż jakoś podejrzanie często zaczął pojawiać się w kuchni. Popatrzył, jak jem i postanowił spróbować. Wkrótce nie było już połowy. Dario orzekł, że jakoś dziwnie smaczne są te dietetyczne dania. Roześmiałam się tylko, wiem już, że teraz muszę przygotowywać je nie tylko dla siebie…
Składniki:
• 35 dag kiełbasy drobiowej
• 4 duże czerwone papryki
• 3 średnie cebule
• 1 nieduża cukinia (opcjonalnie)
• 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
• 2 łyżki skrobi kukurydzianej
• 1 listek laurowy
• 2 ziela angielskie
• papryka słodka
• czosnek granulowany
• majeranek
• sól, pieprz
Sposób przygotowania:
1. Rozgrzać patelnię teflonową. Kiełbasę obrać ze skórki. Pokroić na kawałki i obsmażyć na rumiano bez tłuszczu. Przełożyć do garnka.
2. Na tę samą patelnię wlać nieco wody, włożyć pokrojoną w talarki cebulę i zeszklić z dodatkiem odrobiny soli. Przełożyć do garnka z kiełbasą.
3. Paprykę pokroić w paseczki, cukinię w kostkę. Warzywa także włożyć do garnka.
4. Wlać wodę. Powinno jej być tyle, aby było widać, ale nie może być więcej niż składników. Dodać ziela, listek i przyprawy. Zagotować. Gotować 15 minut.
5. Do gotującego się lecza dodać koncentrat.
6. Skrobię rozpuścić w małej ilości zimnej wody. Dodać do potrawy. Zamieszać. Kiedy się zagotuje i zgęstnieje, wyłączyć płomień i dosypać nieco majeranku. Gotowe.
Smacznego
Faza II
Przepis dodany do akcji:
Dukan cd
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No zupełnie niedietetycznie wygląda:))) Aż ślinka cieknie:))) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńA co najważniejsze - zupełnie niedietetycznie smakuje. Naprawdę! Mój mąż "ma alergię" na wszystko, co dietetyczne, ale teraz zajada się tymi smakołykami. Polecam. Aleex.
OdpowiedzUsuńale pysznie się zapowiada!
OdpowiedzUsuńfajowe te przepisy dukanowskie dzieki.....wymysl coś jeszcze....dorotka
OdpowiedzUsuńPostaram się, Dorotko :)))
OdpowiedzUsuńAlexx, świetny przepis :) Niby nietetyczny, a myślę, że nie jeden łasuch by się na coś takiego skusił ;) Polecam Ci też moje wersje leczo na http://leczo.net.pl/
OdpowiedzUsuń