.

.

piątek, 16 stycznia 2015

Nagrody od Aleex



Uwaga! Uwaga! Uwaga! Nadeszła wiekopomna chwila…

A tak poważnie. Informuję wszem i wobec, że nagrody za pierwsze, drugie i trzecie miejsce w konkursie urodzinowym bloga dziś pojechały do zwyciężczyń. Dziewczyny otrzymają parowary, gadżety kulinarne (miarki, łopatki silikonowe i praski – w zależności od miejsca), a także kalendarze na 2015 rok.

Ponadto każda z nich dostanie wyjątkowy prezent. Będzie to świetna książka Renaty Chołuj „Geriavity” z dedykacją ode mnie i… od samej autorki. Życzę świetnej zabawy podczas lektury i smacznego gotowania.








Aleex.

6 komentarzy:

  1. Książkę już kupiłam i połknęłam zachęcona recenzją z któregoś Twojego postu.Zamieszczaj czasami swoje opinie o książkach,ok?
    Marzanna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robię to od czasu do czasu :) Cieszę się, że książka Ci się podobała :) Pozdrawiam, Aleex :)

      Usuń
  2. Podobała,to mało powiedziane.Ona była niejako odtrutką po ciężkiej lekturze książki pt.:Porzucony"
    Marzanna

    OdpowiedzUsuń
  3. Pani Marzanno, w takim razie proszę o "Geriavitach" rozpowiadać na prawo i lewo!!! :)
    Zapraszam też na swoją stronę i bloga www.geriavity.pl
    Na pewno na moim blogu znajdą się informacje odnośnie spotkań autorskich, może odbędą się gdzieś w okolicy, w której Pani mieszka...
    Pozdrawiam! RCh

    OdpowiedzUsuń
  4. Aleex!
    dziękuję za piękne nagrody - na pewno się przydadzą :-) był co prawda mały problem z dostarczeniem przesyłki, bo przy odbiorcy podałas swój nr telefonu zamiast mojego i kurier nie mógł się ze mna skontaktować, ale gdzieś w połowie tygodnia zastał kogoś w domu o nietypowej dla nas porze :-)ksiązkę przejrzała i wydaje się być super, ale z jej przeczytaniem musze poczekać, bo w weekend odwiedziła mnie mama, zaczeła czytać i tak się wciągnęła, że musiała pożyczyć... :-)
    pozdrawiam serdecznie
    Ania vel h_anka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, Pani przyjmująca przesyłkę wpisała mój numer telefonu dla każdej z Was, po prostu przez pomyłkę. Kurier dzwonił do mnie, ale ze zrozumiałych względów nie mogłam się z nim umówić. Dobrze, że przesyłka dotarła :) Pozdrawiam, Aleex :)

      Usuń