.

.

środa, 6 października 2010

Ciasteczka zawijaski z kakao wg Aleex





A dzisiaj proponuję Wam coś słodkiego. Urocze ciasteczka - zawijaski, które są naprawdę przepyszne. Kiedy pojawiają się w mojej kuchni, znikają błyskawicznie. Wystarczy, że wyciągnę je z piekarnika, a już widzę Młodego, który podejrzanie często kręci się wokół stołu i sięga po kolejne ciacho. Najczęściej nie zdążą ostygnąć i już są tylko pysznym wspomnieniem.

Składniki (na około 25 ciasteczek):

• pełna szklanka maki pszennej
• 3 czubate łyżki masła
• 1/3 szklanki cukru pudru
• ½ paczuszki cukru waniliowego
• 2 do 3 łyżek kakao
• 1 łyżka śmietany kwaśnej
• jajko
• 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia

Sposób przygotowania:

1. Mąkę przesiewamy z proszkiem, masło siekamy z cukrami na kruszonkę.
2. Dodajemy żółtko jaja i śmietanę i zagniatamy ciasto. Dzielimy ciasto na 2 połowy – do jednej dodajemy 2 łyżki maki, a do drugiej kakao i jeszcze raz zagniatamy z osobna.
3. Wkładamy kule z ciast do zamrażalnika na 15 minut. Wałkujemy ciasto na prostokątne 2 placki. Każdy ma mieć wymiary około 30 na 15 cm. Nie ma się co zrażać, że ciasto się nieco kruszy. Ciemny placek kładziemy na jasnym i zwijamy roladę.
4. Wkładamy roladę do zamrażarki na 15 minut. Po tym czasie kroimy ja na plastry około ½ cm grubości i kładziemy na blaszkę nieco spłaszczając dłonią. Smarujemy wszystkie ciastka białkiem i pieczemy 15 minut. Nie mogą się za mocno zrumienić.



Smacznego.

żródło - przepis Anginka opublikowany za jej zgodą :))

6 komentarzy:

  1. Korzystałam kiedyś z twoich przepisów zamieszczonych na WZ Wszystko było pyszne Pewnie znów skorzystam

    OdpowiedzUsuń
  2. A więc zapraszam do mojej kuchni, Beatko :))) Pozdrawiam, Aleex.

    OdpowiedzUsuń
  3. O, robiłam takie ciasteczka parę razy :) Bardzo fajny przepis!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też robię takie ślimaczki, ale zazwyczaj warstwę czekolady zamieniam na mak i mam makowe pyszności:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z makiem też są na pewno pyszne. Wypróbuję. Pozdrawiam, Aleex.

    OdpowiedzUsuń
  6. ciasteczka rzeczywiście urocze, mają coś w sobie (może to kakao), że od razu chciałabym je zjeść :)

    OdpowiedzUsuń