niedziela, 25 sierpnia 2013
Tarta z borówkami wg Aleex
Lubię po swojemu spędzać czas. Oczywiście najważniejsza jest dla mnie rodzina, ale od czasu do czasu potrzebuję kilku chwil tylko dla siebie. Najczęściej spędzam je z książką, niekiedy pływam lub ćwiczę. Chwile na basenie baaardzo wczesnym rankiem należą do moich ulubionych. Jestem sama na torze, przede mną tylko spokojna tafla wody. Można ulec złudzeniu, że jest się nad jeziorem. To wrażenie potęguje przepiękny widok za oknem – powykręcane wiatrem sosny na tle błękitnego, słonecznego nieba.
Dziś, po takim porannym, mokrym relaksie, wróciłam do domu. Cicho otworzyłam drzwi, bo moi chłopcy jeszcze spali. Weszłam do kuchni, aby przygotować obiad. A oprócz niego niespodziankę – tartę z borówkami, którą jadłam w uroczej kawiarence podczas innej chwili, w innym miejscu, w towarzystwie mojej koleżanki.
Tarta udała się wspaniale. Na pewno będzie smakować moim chłopcom. I Wam też. Tak sądzę.
Składniki:
Ciasto:
• 1 szklanka mąki krupczatki
• 1 żółtko
• 100 g zimnego masła
• ¼ szklanki cukru pudru
• szczypta proszku do pieczenia
• 1 łyżka zimnej wody (opcjonalnie)
Masa:
• 2 szklanki mleka
• 1 opakowanie kremu Karpatka (można zastąpić budyniem)
Wierzch:
• 200 g borówki amerykańskiej
• 1 szklanka wody
• 2 łyżki domowego cukru waniliowego
• 1,5 łyżeczki żelatyny
Sposób przygotowania:
1. Mąkę, cukier, proszek do pieczenia i żółtko włożyć do miski.
2. Dodać pokrojone na małe kawałeczki zimne masło.
3. Składniki ciasta rozetrzeć opuszkami palców aż powstanie kruszonka.
4. Szybko zagnieść ciasto, jeśli będzie się kruszyło, dodać zimną wodę, nie więcej niż 1 łyżkę.
5. Włożyć do woreczka i schłodzić 1 godzinę w lodówce.
6. Formę do tarty (średnica 20 cm, średnica dna - 17 cm) wysmarować cieniutko masłem i wysypać mąką.
7. Ciasto rozwałkować. Wylepić ciastem formę do tarty, wyrównać brzegi, nakłuć widelcem. Ja na wierzch wysypuję suchą fasolę, aby tarta zachowała swój kształt.
8. Wstawić do nagrzanego piekarnika (190 stopni C dół + termoobieg) na około 25 -30 minut, aż się zezłoci. (Uwaga! Każdy piekarnik jest trochę inny, czas podpiekania może być krótszy). Wyjąć i przestudzić.
9. W tym czasie ugotować krem budyniowy: 1,5 szklanki mleka zagotować. W pozostałej ilości mleka rozmieszać proszek karpatkowy. Mieszaninę wlać do gotującego się mleka. Mieszać, aż do pozbycia się grudek. Jak zgęstnieje, zestawić z ognia.
10. Na ciepłą tartę wylać gorący krem budyniowy. Ostudzić.
11. Przygotować wierzch: Borówki opłukać pod bieżącą wodą.Wodę zagotować z cukrem, wrzucić opłukane borówki. Pogotować na maleńkim ogniu 1 minutę.
12. Zestawić z ognia, wyjąć borówki (choć ja się zagapiłam i je zostawiłam, jednak bez nich będzie wygodniej) i dodać żelatynę, rozpuścić. Wyłożyć borówki na budyń.
13. Syrop cukrowy z żelatyną ostudzić. Cienką warstewkę wylać na borówki. Warstwa cukrowa powinna być dość cienka, borówki mają być w niej zatopione. Nie powinna wystawać ponad owoce.
14. Tartę przechowywać w lodówce. Podawać pokrojoną na porcje.
Smacznego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tartę z "tego'' przepisu już piekłam, ale z malinami.Smaczna była!
OdpowiedzUsuńZ borówkami też upiekę ponieważ uwielbiam te owoce.Pozdrawiam, R.G.
Dałabym się za taką pociąć! Ajajaj!
OdpowiedzUsuńkozafit.blogspot.com
Wygląda bardzo apetycznie:)! Muszę spróbować też taką zrobić:). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://zlapzajawke.blogspot.com/
to nie są borówki tylko jagody.
OdpowiedzUsuńWiesz co? Jestem pewna, że wiem, co kupiłam. Jagoda to jagoda, a borówka (amerykańska) to borówka. Wprawdzie ta, którą wykorzystałam, nie ma nic wspólnego z polską czerwoną borówką, ale to BORÓWKA a nie JAGODA. Pozdrawiam, Aleex.
UsuńDziękuje za ten przepis i wszystkie inne:). Tarta wychodzi pyszna. A Pani strona inspiruje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ola
Dziękuję i zapraszam do korzystania :) Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńO ile zwiększyć składniki na formę 28 cm?
OdpowiedzUsuń