.

.

niedziela, 28 sierpnia 2016

Jeżyny w cukrze wg Aleex


Wracam. Po czerwcowych wydarzeniach potrzebowałam więcej czasu na poukładanie prywatnych spraw i ochłonięcie, niż początkowo sądziłam. W wakacje pracowałam, ale znalazłam też czas na odpoczynek: dużo czytałam (mam dla Was kilka naprawdę ciekawych propozycji), udało mi się także wyjechać nad morze do moich ukochanych Międzyzdrojów. Tam, jak mityczny Anteusz, wracałam do równowagi. Teraz mogę wreszcie powiedzieć, że chyba mi się udało.
Dziękuję Wam za wszystkie maile, ciepłe słowa, wyrazy troski. Dziękuję, że czekaliście na mnie i na nowe przepisy. Dzięki Wam poczułam się potrzebna. Przepraszam, że nie odpowiedziałam na wszystkie komentarze. Jeśli przeoczyłam jakieś istotne pytanie, zadajcie je ponownie. Od dziś będę rozwiewać Wasze wątpliwości na bieżąco.
Po tej nieplanowanej przerwie proponuję Wam jeszcze kilka letnich przepisów. Dzisiejszy znalazłam u Agnieszki Maciąg. To pomysł, jak zamknąć w słoiczkach odrobinę lata o smaku i zapachu jeżyn. Owoce w cukrze doskonale poprawią nam humor podczas jesiennych i zimowych dni. Wystarczy wtedy tylko odkręcić słoiczek , aby poczuć smak nagrzanych słońcem jeżyn. Gorąco polecam.


Składniki:

• 2 kg jeżyn
• 1 kg cukru

Sposób przygotowania:

1. Świeżo zerwane jeżyny delikatnie umyć i odsączyć na sicie.


2. Lekko osuszone owoce ostrożnie przełożyć do garnka, przesypując je warstwowo cukrem (może być cukier trzcinowy).



3. Garnek przykryć bawełnianą ściereczką i odstawić na całą noc.


4. Następnego dnia garnek z owocami postawić na ogniu, a gdy tylko sok się zagotuje (muszą pojawić się małe bąbelki), szybko przełożyć jeżyny do czystych, wyparzonych słoików. Owoców nie należy mieszać, ponieważ są bardzo delikatne i mogą się rozpaść.





5. Słoiki z owocami w syropie dokładnie zakręcić i postawić do góry dnem do czasu, gdy wystygną.


6. Tak przygotowane jeżyny mają i sok, i całe owoce. Świetnie pasują do naturalnego jogurtu, owsianki i ryżu.




Smacznego.

2 komentarze:

  1. Witaj Alex! Trochę się martwiłam Twoją nieobecnością i czekałam na nowe przepisy. Fajnie że już jesteś i odzyskałaś równowagę. Nam też jesteś bardzo potrzebna. Czytanie Twoich przepisów jest taką odskocznią od codzienności i takim ciasteczkiem do kawy😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa :) Już jestem z nową porcją wpisów i przepisów. Pozdrawiam cieplutko, Aleex :)

      Usuń