środa, 28 września 2011
Podudzia kurczaka faszerowane pieczarkami wg Aleex
A dziś proponuję coś nowego i niezwykle smacznego na obiad. Usłyszałam o takim sposobie podawania mięsa podczas przypadkowej rozmowy. Luźno wypowiedziane słowa rozmówczyni uruchomiły moją wyobraźnię. Nie dopytywałam jej o szczegóły, chciałam je dopracować sama. I udało się. Przygotowanie dania rozłożyłam na dwa dni. Najpierw filetowałam kurczaki i przyrządziłam nadzienie, którym wypełniłam mięso, a nazajutrz po prostu je upiekłam. Rewelacja! Nawet Młodemu smakowało, a Dario okazał się ich zdeklarowanym fanem. Na pewno jeszcze nie raz będą pojawiać się na naszym stole. Przecież musi tych pyszności spróbować też Gwiazdeczka. Koniecznie wypróbujcie je u siebie. Polecam.
Składniki:
• 12 podudzi z kurczaka (pałeczek)
• 50 dag pieczarek
• 2 cebule
• oliwa
• sól, pieprz, przyprawa do pieczonego kurczaka, słodka papryka
Sposób przygotowania:
1. Pieczarki obrać, umyć i pokroić w kostkę.
2. 1 cebulę pokroić w drobną kosteczkę.
3. Na patelni rozgrzać oliwę, zeszklić cebulę.
4. Dodać pieczarki, lekko posolić, podsmażyć na lekko złoty kolor. Ostudzić.
5. Pałeczki z kurczaka wyfiletować: Naciąć skórę i ścięgna wokół kostki. Ostrym nożem oddzielić mięso od kości i chrząstek. Ściągnąć mięso ze skórą, pozostawiając kość.
6. Do środka każdego podudzia włożyć farsz z pieczarek. Kawałki mięsa oprószyć przyprawami. Odłożyć do miseczki. Między kawałki kurczaka włożyć plastry cebuli. Odstawić do lodówki na 2 godziny (lub na całą noc).
7. Na dno naczynia żaroodpornego wlać oliwę i 1/2 szklanki wody. Ułożyć podudzia. Lekko skropić je oliwą. Naczynie przykryć folią aluminiową.
8. Piec w piekarniki nagrzanym do 200 stopni C przez pół godziny. Po tym czasie zdjąć folię i piec na rumiano przez kolejne pół godziny.
9. Podawać z ulubionymi dodatkami.
Smacznego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
kocham udka faszerowane i często je robię z przeróznymi farszami. Jedyna opcja kurczaka którą lubią moje maluchy
OdpowiedzUsuńkocham udka faszerowane , ale ile z nimi roboty!
OdpowiedzUsuńale... faszerowane skrzydeła to dla mnie wyższa szkoła jazdy , robiłas Alexx kiedyś?
O widzisz, zapomniałam o nich. Robiłam je daaawno temu. W czasach sprzed bloga, muszę wrócić do przepisu i wstawić na moją stronkę :))) Pozdrawiam, Aleex.
UsuńWOW :) Podziwiam :) za cierpliwość przy filetowaniu :) ale przepis wart zapamiętania :) Musi smakować pysznie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis! Tylko nie wiem czy mi cierpliwości starczy przy filetowaniu... ale spróbować nie zaszkodzi ;)
OdpowiedzUsuńFiletowanie wcale nie jest trudne. Koniecznie wypróbuj. Polecam, Aleex.
OdpowiedzUsuńJutro zrobię, ale - jako leń - skorzystam z filetowanych podudzi - są takie w sprzedaży.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
EwaK
Robiłam wg.przepisu z tą tylko różnicą, że do farszu dołożyłam paprykę, bo akurat się błąkała w kuchni:) Mój brat jest wielkim smakoszem i poprosił o zapakowanie na wynos, więc musiało być wybitnie:) Co do filetowania, to na początku było średnio, ale przy 10 nabiera się wprawy i wszystko wychodzi perfekcyjnie. Trzeba po prostu znaleźć swój system. Polecam przepis- jest pysznie!
OdpowiedzUsuńczarna magia....
OdpowiedzUsuńSuuuper :) filetowanie poszło mi szybko :) 16 pałeczek obrobiłam :) Jutro wezmę się za pieczarki i całość do piekarnika.... :) hmmm pyszne będzie mniam
OdpowiedzUsuńdlaczego w tym naczyniu tyle płynu skoro było tylko trochę oleju
OdpowiedzUsuńWystarczy ze zrozumieniem przeczytać pkt. 7 przepisu. Pozdrawiam, Aleex :)
Usuńjak ktoś choć raz piekł kurczaka, wie,że mięsko lubi 'puścić' wodę ;)...więcej się jej zrobi niż szklaneczka ;)...przepis super ...jutro robimy ;)
OdpowiedzUsuńRobię tak samo,tylko zamiast pieczarek faszeruje mięsem mielonym, również bardzo dobre.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo fajne masz przepisy a ja jak i Ty na podstawie opowiesci wymyslilam dokladnie takie samo danie z tym, ze nadziewam cale tylne uda, spinam wkalaczka by nadzionko sie trzymalo a kolanko na dole zostawiam by taka smakowitosc dostala se potem nasze Sioniulce-Siunce.Ostatnie zrobilam wyfiletowalam calego kurczaka i powstaje wtedy cos co rzypomina spioszki. Koncowki skrzydelek oczywiscie zostawiam i kolanka u nozek a wtedy nadziewam przeroznie w zaleznosci od wyobrazni i achcianki Pyszne a dzieci nie maja wtedy klopotu z obieraniem od kosci i zjadaja chetnie. Pozdrawiam pogodna kuchennie. Alpasia
OdpowiedzUsuńfiletuje to się np .ryby albo piersi z kurczaka indyka itp . Oddzielenie mięsa od kości to luzowanie lub jak kto woli trybowanie . Przepis ciekawy pyszne są także pałki faszerowane mięsem mielonym z cebulką i natką pietruszki albo właśnie z pieczarkami , papryką konserwową i serem żółtym ... mmm polecam i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa również nadziewam mięskiem mielonym.Do mięsa dodaję kilka zielonych groszków,marchewkę w kostkę ew. paprykę czerwoną.Są też dobre na zimno i wyglądają b.dekoracyjnie.Te danie robię z górnej częsci udka/ja nazywam to biodrówki/Są w sprzedaży/bardzo szybko usuwa się z nich kości/ A z pieczarkami .... zapewne wypróbuję. pozdrawiam Krystyna
OdpowiedzUsuńSuper przepis! Właśnie zrobiłam na niedzielny obiadek. Rodzina mega zachwycona!!! Na pewno będę wracać do tego przepisu :)
OdpowiedzUsuńJa też zrobiłam na rodzinny obiadek... muszę powiedzieć, że rewelka. Wbrew pozorom kości łatwo się wyciąga, myślałam, że będzie gorzej.
OdpowiedzUsuńJa musiałem spinać wykalaczkami od góry bo farsz wylatywal,też mieliście ten problem
OdpowiedzUsuń