niedziela, 13 listopada 2016
Czekoladowy piernik z powidłami wg Aleex
Jesienna pogoda nie skłania do spacerów. Najlepszy zestaw na ciemne, zimne wieczory z przenikliwym wiatrem to kubek gorącej herbaty i kawałek pysznego ciasta. W sobotnie popoludnie weszłam do kuchni, aby upiec coś dobrego. Wybrałam przepis z kwestii smaku, ale nieco go zmodyfikowałam. Nie chciałam ciasta z owocami, zależało mi, by wypiek miał wyrazisty, korzenny smak. I takie ciasto upiekłam: mocno czekoladowe, dość ciężkie, korzenne. Doskonałe na poprawę nastroju w ciemny, listopadowy wieczór. Polecam.
Składniki:
• 200 g masła
• 190 g cukru pudru
• 4 jajka
• 190 g mąki
• 20 g przyprawy do piernika
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 3 łyżki kakao
• 40 g czekolady deserowej
• cukier puder do posypania
• 4 łyżki powideł śliwkowych
• 3 łyżeczki nutelli
Sposób przygotowania:
1. Masło ogrzać do temperatury pokojowej. Piekarnik rozgrzać do 180 stopni C. Tortownicę o średnicy 26 cm wyłożyć papierem do pieczenia.
2. Do miski przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia,przyprawą do piernika i kakao, wymieszać.
3. Czekoladę posiekać na małe kawałeczki.
4. W miseczce połączyć powidła śliwkowe I nutellę.
5. Do miękkiego masła dodać cukier puder i utrzeć mikserem na puszystą i jasną masę (około 5 minut).
6. Cały czas ucierając, dodawać po jednym jajku (masa może się trochę rozwarstwić, ale należy dalej cierpliwie ją ubijać). Zmniejszyć obroty miksera do średnich i porcjami, po łyżce, dodawać mieszankę mąki, miksować po kilkanaście sekund po każdej porcji, aż składniki się dokładnie połączą.
7. Na koniec dodać posiekaną czekoladę i wymieszać łyżką.
8. Ciasto wyłożyć do tortownicy, wyrównać powierzchnię.
9. Na wierzchu wyłożyć powidła z nutellą, widelcem zrobić wzorki.
10. Wstawić do piekarnika i piec przez ok. 60 minut (do suchego patyczka).
11. Wyjąć z piekarnika, przestudzić, posypać cukrem pudrem.
12. Kroić na porcje. Przechowywać pod przykryciem w pojemniku na ciasto.
Smacznego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Trafiłam do ciebie w poszukiwaniu przepisu na piernik staropolski (już siedzi w lodówce) i zostanę na dłużej :) znalazłam tutaj mnóstwo smakowitych przepisów do wypróbowania :) a czekoladowy piernik wygląda zachęcająco :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj w mojej kuchni :) Zapraszam do korzystania. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńMmmm obłędnie czekoladowy)))
OdpowiedzUsuńTen piernik to bajka :-)
OdpowiedzUsuńIle mozna go przechowywac?
OdpowiedzUsuńNajlepszy jest świeży, ale 2- 3 dni pod przykryciem na pewno wytrzyma :) Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńCzy bakalie można dodać?
OdpowiedzUsuńTak, można. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńA co z sodą oczyszczoną, nie siądzie?
OdpowiedzUsuńCzy ten piernik jest miękki po upieczeniu i od razu gotowy do jedzenia, czy z czasem twardnieje. Zależy mi na miękkim.
OdpowiedzUsuńPiernik jest miękki i od razu gotowy do jedzenia :) Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń