środa, 8 czerwca 2011
Gulasz z żołądków wg Aleex
Znów jestem bardzo zaganiana. Na nic nie mam czasu. Jeszcze tylko kilka dni i skończy się szkolne szaleństwo związane z wystawianiem ocen. Już mam to prawie za sobą. Zostało mi zaledwie kilka osób do przepytania i będę mogła zabrać się za biurokrację: dziennik, arkusze i świadectwa. Moje koleżanki z pracy już odliczają dni do wakacji. Cieszą się na urlop i letnie szaleństwo. Ja w tym roku chyba nie będę miała tyle swobody. Szykują mi się wakacje w pracy, choć to jeszcze nic pewnego.
Młody codziennie patrzy na kalendarz i pyta, od kiedy może już nie chodzić do szkoły. Bardzo nie podoba mu się propozycja Ministerstwa, aby rok szkolny kończył się zawsze w ostatni piątek czerwca.
W domu trwa zamieszanie. Szykujemy się do drugiej części generalnego remontu. Już powoli pakuję różne rzeczy, kiedy patrzę na narastający bałagan, ogarnia mnie lekkie przerażenie.
Dzisiaj zdążyłam przygotować dla siebie gulasz z żołądków kurzych. Dario nie bierze ich do ust, po prostu najzwyczajniej w świecie ich nie lubi. Ja z kolei przepadam za ich oryginalną konsystencją. Aby dobrze smakowały, muszą być nie tylko długo gotowane, ale także odpowiednio doprawione. Gulasz, który z nich przyrządziłam, smakuje naprawdę świetnie. Polecam.
Składniki:
• 0,5 kg żołądków drobiowych
• 1 litr bulionu wołowego
• 1 marchewka (opcjonalnie)
• 1 pełna łyżka skrobi kukurydzianej
• przyprawy: sól, pieprz, wegeta, oregano, przyprawa do gulaszu
Sposób przygotowania:
1. Żołądki dokładnie oczyścić, pokroić w paseczki.
2. Bulion zagotować, włożyć kawałki podrobów, doprawić solą, pieprzem i oregano.
3. Marchewkę obrać, pokroić w kosteczkę, dodać do bulionu i żołądków.
4. Gotować całość do miękkości składników.
5. Skrobię rozmieszać w niewielkiej ilości wody, zagęścić gulasz.
Smacznego.
Faza I i II
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ja uwielbiam żołądki :) pyszne są z ryżem i w sosie pomidorowym :) a poza tym zawsze je wyjadam z rosołu ;) buziaki Aleex :*
OdpowiedzUsuńWitam, zrobiłam dzisiaj gulasz z żołądków jest pyszny. Tak się cieszę ,że znalazłam Pani kuchnię jest tyle różnych i prostych potraw i można poczytać nie tylko na temat kuchni. Jest ciepło miło jak u mamy :).Dziękuję .
OdpowiedzUsuń