czwartek, 26 sierpnia 2010
Krupnik wg Aleex
Lubicie krupnik? Moje dzieci długo nie mogły się przekonać do tej pożywnej, staropolskiej zupy. Jadły ją w przedszkolu i nie smakowała im. Dopiero po kilku próbach namówiłam je do zjedzenia domowego krupniku. Kiedy go ugotowałam, usłyszałam:
- Mamuś, to wcale nie jest krupnik! To jest dobra zupa!
- Widać panie kucharki w przedszkolu miały inny przepis – odparłam.
Od tego momentu krupnik jest jedną z ulubionych zup w moim domu. Pożywny, z kawałkami mięsa, jarzyn i z krupami, czyli staropolską kaszą, szybko zaspokoi głód. A przy tym jest naprawdę smaczny. Polecam.
Składniki:
• 2 skrzydełka drobiowe
• 2 średnie marchewki
• 1 korzeń pietruszki
• kawałek pora
• ½ szklanki drobnej kaszy jęczmiennej
• ziemniaki
• sól, pieprz – do smaku
• kostka drobiowa Knorr’a
Sposób przygotowania:
1. Kawałki mięsa opłukać, włożyć do garnka, zalać zimną wodą i wstawić na gaz. Zagotować. Włożyć oczyszczony por i kostkę drobiową.
2. Kaszę wsypać do szklanki i wypłukać: zalać zimną wodą i zamieszać (woda zrobi się mętna). Odlać wodę. Ponownie zalać kaszę wodą, odcedzić. Czynność powtarzać kilka razy, aż woda po wlaniu do kaszy będzie przezroczysta. Wypłukaną kaszę od razu dodać do gotującego się wywaru z mięsem.
3. Kaszę i mięso gotować 15 minut. W tym czasie obrać marchew i pietruszkę, umyć, zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Dodać do wywaru. Gotować kolejne 15 – 20 minut na małym ogniu.
4. Ziemniaki obrać, umyć, pokroić w kostkę, zalać niewielką ilością zimnej wody. Włożyć ziemniaki do zupy. Gdyby wygotowała się z niej woda, można dolać tę, którą zalaliśmy ziemniaki.
5. Doprawić zupę solą, pieprzem, wegetą. Gotować do miękkości ziemniaków. Podawać posypaną zieloną pietruszką.
Smacznego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
A ja nadal nie wyrosłam z niechęci do krupniku...jakoś tak :P
OdpowiedzUsuńTak bywa :))) Ale naprawdę wiele zależy od tego, jak się go przygotuje. My bardzo lubimy krupnik, taki delikatny i pożywny. Może spróbuj, warto przełamywać własne uprzedzenia. Pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńU nas Krupnik robi się ze śmietaną lub mlekiem :-D
OdpowiedzUsuńO proszę! Człowiek uczy się całe życie :))) Pozdrawiam, Aleex.
Usuńrównież nie przepadam za krupnikiem ale czego się nie robi dla własnego maleństwa! jestem karmiącą mamą i szukam zup które mogłabym zjeść... MAGDA
OdpowiedzUsuńUwielbiam krupnik, ale tylko i wyłącznie w wykonaniu Aleex!!! Ta zupa nie była przeze mnie lubiana jako dziecko. Nagle w ciąży naszła mnie ogromna ochota na ta właśnie zupę. Szukałam przepisu w galerii google :P często tak robię, bo jeśli cos ładnie wygląda to na pewno i dobrze smakuje :P No i trafiłam tutaj! Zupka wyszła przepyszna!!! Cały garnek poszedł w jeden dzień. Gotuje ja często , bo mój synek za nią przepada - chyba będąc w brzuchu uzależnił się :) Gorąco polecam i pozdrawiam !!!
OdpowiedzUsuńBardzo smakowicie wygląda , jedynie z czego bym zrezygnowała to z kostki zawierającej niekoniecznie pożyteczne składniki jak dla dzieci
OdpowiedzUsuńAleex roszę o radę. Ugotowałam krupnik na udku z kurczaka (bez kostki - eksperyment) dodała wypłukaną kaszę, jarzyny i krupnik wyszedł mi taki "szary" i słaby w smaku. Co zrobić by zupa wyszła bardziej klarowna ??? Czy wpływa ma na to, że mięso muszę dłużej pogotować, aż zbiorę wszystkie szumowiny ??? Jak poprawić walor smakowy zupy ??? Nie miałam pora - może to przez to ???
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o smak - na pewno por jest ważny, bo zaostrza smak zupy, sprawia, że jest ona bardziej wyrazista. Jeśli zupa wyszła szarawa, to może być wina niedokładnie wypłukanej kaszy i szumowin. Może być to także spowodowane za dużą ilością kaszy. Zupa wychodzi wtedy gęsta, ale zyskuje szarawy kolor. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńHmm czyli muszę porządnie wypłukać kasze :) A co do wywaru, do zbieram szumowiny i dopiero, gdy przestaną pojawiać się nowe mogę dodać jarzyny i kaszę, czy powinnam trochę dłużej pogotować, by mięso trochę zmiękło i puściło soki smakowe (by uzyskać ładny kolor i smak) ?
OdpowiedzUsuńKasza musi być wypłukana baardzo dokładnie. Mięso z kaszą pogotuj dłużej, smak będzie zdecydowanie lepszy. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńDziękuję pięknie :) Agnieszka :)))
OdpowiedzUsuńNajlepszy krupnik na kości od schabu, tak nie całkiem "wyzemłanej" ;)
OdpowiedzUsuńja nie płuczę kaszy aż tyle razy.Płuczę ją tylko raz żeby pozbyć się zanieczyszczeń.Robię tak dlatego żeby krupnik miał lepszy smak no i konsystencja jest prawidłowa
OdpowiedzUsuńkrupnik wyszedł jak ta lala ;) dziękuję i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKrupnik super, od kilku miesiecy robię tylko wg Twojego przepisu. Mąż zachwycony bo uwielbia krupnik i ja polubiłam. Prosta szybką i tania zupa a co najważniejsze syta i wartościowa
OdpowiedzUsuńMiło mi, że krupnik Wam smakuje :) Pozdrawiam serdecznie, Aleex :)
OdpowiedzUsuńCzy można dodać kaszę taką z torebki? Jeśli tak, to cała procedura ppstępowania z kaszą jest taka sama?
OdpowiedzUsuńKasiu, można. Postępujesz z nią tak samo, ale dodajesz wtedy, gdy mięso jest miękkie. Od razu możesz też dodać starte warzywa. Kasza z torebki gotuje się krócej. Pozdrawiam, Aleex :)
Usuń