.

.

sobota, 23 stycznia 2016

”Wszystkiego najlepszego” wg Aleex


"Wszystkiego najlepszego,
Radości, szczęścia moc,
Słoneczka wesołego,
Snów pięknych co noc!
Śpiewając, idź przez życie,
Rozkwitaj jak ten kwiat
Przy dobrym apetycie
I w zdrowiu sto lat!

Pieniądze szczęścia nie dają? Być może!
Lecz kufereczek stóweczek daj Boże!

Wakacji w Złotym Brzegu,
Podróży morskiej też,
Wszystkiego najlepszego,
Wszystkiego, czego chcesz!"


Pamiętacie tę dawną piosenkę śpiewaną przez Danutę Rinn i Bogdana Czyżewskiego? Starsi pamiętają na pewno, młodszych odsyłam do wszechwiedzącego Internetu. U mnie zawsze wywołuje ona uśmiech: jest pogodna, radosna i strasznie niemodna  Mimo iż od czasów jej popularności minęło już wiele lat, dzisiejszy wpis aż prosił się o to, by wykorzystać w nim słowa tej dawnej melodii. Dlaczego? Bo koniec stycznia to w naszej rodzinie nagromadzenie okazji: świętujemy Dzień Babci, Dzień Dziadka i imieniny. Ponieważ te święta nakładają się na siebie, zawsze przygotowuję z tej okazji coś pysznego. W tym roku mój wybór padł na ciasto z bloga małej cukierenki pod nazwą: Wszystkiego najlepszego”. Ciasto jest pyszne – łączą się w nim różnorodne smaki, które znakomicie się komponują: czekolada, kokos, kawa, wiśnie i śmietanka. Jest wysokie, z powodzeniem może zastąpić tort, i dość pracochłonne. Zdecydowanie odpowiednie na specjalne okazje. Gorąco polecam z życzeniami dla babć, dziadków i Agnieszek.

Składniki:

Biszkopt kakaowy:
• 6 jajek – osobno żółtka i białka
• 1 szklanka cukru, w tym 1 cukier waniliowy
• 2/3 szklanki mąki pszennej
• 1 łyżka mąki ziemniaczanej
• 3 łyżki ciemnego kakao bez cukru
• 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia

Biszkopt kokosowy:
• 5 białek
• 1 szklanka cukru
• 200 g wiórków kokosowych
• 1 łyżka mąki ziemniaczanej
• 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

Krem:
• 300 g masła w temperaturze pokojowej
• 6 łyżek cukru pudru
• 2,5 łyżki kawy rozpuszczalnej
• 50 g zmielonych orzechów włoskich
• 3-4 łyżki spirytusu

Masa wiśniowa:
• 900 g mrożonych wiśni
• 2 spore łyżki mąki ziemniaczanej (nie płaskie łyżki, takie z małym czubkiem)
• 1/3 szklanki wody
• 2 łyżki cukru)

Masa śmietanowa:
• 1 galaretka wiśniowa w proszku
• 2 łyżki galaretki truskawkowej w proszku
• 500 g śmietanki kremówki 30% lub 36%
• 1-2 łyżki cukru pudru
• 2 łyżeczki cukru wanilinowego

Do nasączenia:
• 1/3 szklanki wiśniówki
• 1/3 szklanki wody

Dodatkowo:

• cukier puder i kakao do posypania

Sposób przygotowania:

1. Zacząć od przygotowania masy wiśniowej: wiśnie przełożyć do rondelka, dodać cukier i zagotować.


2. Mąkę ziemniaczaną wymieszać w 1/3 szklanki wody i dodać do gotujących się wiśni. Mieszać energicznie, aż masa się zagotuje. Zdjąć z ognia i odstawić do całkowitego ostygnięcia.


3. Przygotować biszkopt kakaowy: Piekarnik nagrzać do 170 stopni C na funkcji termoobieg (na funkcji góra-dół 180oC).
4. Białka ubić na sztywną pianę. Ciągle ubijając mikserem, dodawać stopniowo cukier, aż masa stanie się gęsta i lśniąca. Następnie dodać żółtka i dalej mieszać mikserem na jasną, kremową masę.


5. Na wierzch masy jajecznej przesiać oba rodzaje mąki z kakao i proszkiem do pieczenia. Delikatnie wymieszać łyżką lub szpatułką.


6. Ciasto przełożyć do blaszki 25x35cm wyłożonej papierem do pieczenia. Wyrównać i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec przez około 40 minut. Po wyjęciu z piekarnika odstawić do całkowitego ostygnięcia.



7. Przygotować biszkopt kokosowy: Wiórki kokosowe wymieszać z mąką ziemniaczaną i proszkiem do pieczenia.


8. Białka ubić na sztywną pianę. Cały czas ubijając mikserem, dodawać stopniowo cukier i mieszać, aż masa stanie się gęsta i lśniąca. Wsypać wiórki kokosowe i wymieszać szpatułką lub łyżką.


9. Masę białkowo-kokosową przełożyć do blaszki 25x35cm wyłożonej papierem do pieczenia. Wyrównać i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec w temperaturze 160 stopni C na funkcji termoobieg (na funkcji góra-dół 180oC) przez około 30-35 minut. Po wyjęciu z piekarnika odstawić do całkowitego ostygnięcia.



10. Galaretkę wiśniową i truskawkową rozpuścić w 3/4 szklanki gorącej wody. Odstawić do ostygnięcia.
11. Przygotować krem: Kawę rozpuszczalną zalać 1 łyżką gorącej wody i wymieszać. Odstawić do ostygnięcia.



12. Masło utrzeć z cukrem pudrem mikserem ustawionym na najwyższe obroty, ucierać przez około 2-3 minuty. Dodać ostudzoną kawę, zmielone orzechy i wymieszać mikserem. Dodać spirytus, wymieszać.




13. Biszkopt kakaowy przeciąć w poziomie na dwie równe części. Spodnią część włożyć z powrotem do blaszki.


14. Składniki do nasączenia wymieszać i gotowym ponczem skropić biszkopt w blaszce.


15. Nasączony biszkopt posmarować połową kremu i przykryć go biszkoptem kokosowym.



16. Biszkopt kokosowy posmarować pozostałym kremem i na wierzch wyłożyć masę wiśniową, wyrównać.



17. Śmietanę kremówkę ubić na sztywno z cukrem pudrem i cukrem wanilinowym. Następnie, ciągle mieszając, stopniowo dodawać ostudzoną galaretkę, dokładnie wymieszać.



18. Masę śmietanową wyłożyć na wierzch ciasta, wyrównać. Drugą cześć biszkoptu nasączyć pozostałym ponczem i położyć na śmietance.
19. Ciasto posypać cukrem pudrem i odrobiną kakao. Wstawić na parę godzin do lodówki, najlepiej na całą noc.



20. Podawać z filiżanką kawy.


Smacznego.

9 komentarzy:

  1. Bardzo fajne ciasto a po lewej stronie co to?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obok jest Orzechowiec z masą budyniową wg Aleex :)

      Usuń
  2. Czy zamiast wiśni można dać jagody.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja podaję przepis, a Wy możecie go modyfikować :) Pozdrawiam, Aleex :)

      Usuń
  3. Hej, Aleex mam pytanko wiśniówka to w jakiej postaci ma byc,sok wisniowy moze byc? I jeszcze odnośnie wiśni, nie dajesz do nich żelatyny albo np galaretki plynnej? Pytam bo zastanawiam sie nad ich konsystencją(żeby nie wyplywaly z ciasta),pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu - wiśniówka to alkohol, może być zwyczajna ze sklepu lub nalewka wiśniowa. Co do wiśni, po przygotowaniu mają konsystencję żelu, więc nie wypływają z ciasta. Pozdrawiam, Aleex :)

      Usuń
  4. Mam pytanko, do masy orzechowej uciera sie zimne maslo z lodowki czy wczesniej je wyjąć, by sie nieco ogrzalo:) dziekuje za odp

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lepiej je wyjąć wcześniej, dobrze jak jest w temperaturze pokojowej. Pozdrawiam serdecznie, Aleex :)

      Usuń