środa, 20 kwietnia 2011
Styropian wg Aleex
Czy słyszeliście o cieście „styropian”? Nazwa nie brzmi zbyt zachęcająco, prawda? A jednak postanowiłam je zrobić, bo czytałam na jego temat bardzo wiele pochlebnych opinii. Skorzystałam z przepisu Evenki, ale zmodyfikowałam go trochę, aby odpowiadał moim upodobaniom smakowym. Efekt był rewelacyjny! Puszysta masa przypominająca delikatniutki sernik z leciutkim posmakiem kokosa, kruche ciasto i soczyste kawałeczki ananasa dały świetną kompozycję smakową pina colady. Podczas pieczenia ciasta w domu unosił się obłędny zapach. Dario ledwo doczekał się chwili, gdy styropian przestał być gorący i zjadł nieprzyzwoitą ilość tego smakołyku. Potem stwierdził, że to jeden z najlepszych serników, jakie jadł. Za nic nie dał się przekonać, że to nie jest sernik. Kiedy mu to udowodniłam, powiedział, że wszystko mu jedno, z czego ciasto jest zrobione, ale na święta on znów chce je zjeść. A więc na święta będzie powtórka. Ciasto doskonale sprawdzi się jako wykwintny wypiek. I na dodatek jest bardzo tanie, co w dzisiejszych czasach na pewno nie jest bez znaczenia. Polecam.
Składniki:
Ciasto:
• 3 szklanki mąki
• 1/2 szklanki cukru pudru
• 5 żółtek
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 250 g masła lub margaryny
Masa śmietanowa:
• 1 litr śmietany 18%
• 10 dag wiórków kokosowych
• 5 białek
• 1 szklanki cukru
• 1 łyżka mąki ziemniaczanej
• 1 budyń śmietankowy duży (dałam mały i dosypałam więcej mąki ziemniaczanej)
• 1 puszka ananasa w kawałkach
Sposób przygotowania:
1. Z podanych składników zagnieść ciasto i podzielić na 2 części.
2. Jedną część wyłożyć na spód blaszki (23 x 33 cm). Można ją zetrzeć na tarce i lekko uklepać – będzie szybciej i łatwiej. Drugą włożyć do zamrażarki.
3. Blaszkę z ciastem wstawić na 15 minut do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C. Lekko przestudzić.
4. W tym czasie zrobić masę: białka ubić z cukrem, dodać śmietanę oraz pozostałe składniki (oprócz owoców) i wymieszać.
5. Na podpieczone ciasto wyłożyć kawałki ananasa. Na owoce wyłożyć masę.
6. Na wierzch zetrzeć drugą część ciasta. Piec ok. 50 minut w temperaturze 180°C.
Smacznego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
a czy konieczne jest dodawanie wiórek kokosowych ??
OdpowiedzUsuńHmm, nie zastanawiałam się nad tym. Wprawdzie masa jest dość gęsta i bez nich, ale ja jeszcze nie próbowałam. Wiórki nie są mocno wyczuwalne.Jeśli chcesz, możesz spróbować zrobić masę bez kokosa.Pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej nie słyszałam o takim cieście. Ciekawy przepis :)
OdpowiedzUsuńI przepyszne ciasto! Polecam, Aleex.
OdpowiedzUsuńJa również polecam to ciasto ,jest ono pycha.ja zamiast owoców dałam wiórki kokosowe i śmietanę zastąpiłam jogurtem greckim.
UsuńAleż nazwa ;) Ale ciacho bardzo fajne, ładnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
podoba mi się bardzo ten przepis:) zapisze sobie:)
OdpowiedzUsuńbez wiórek kokosowych to nie to samo,wiórki nadają mu charakter:0ciasto wczoraj upieczone i juz zjedzone,wyszło super!:)
OdpowiedzUsuńGosia
Gosiu cieszę się, że smakowało. Pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńczy białka trzeba długo ubijać ze śmietaną (kupiłam Łaciatą)druga część ciasta utopiła się w masie, nie wiem co z tego wyjdzie, bo jeszcze ciasto w piekarniku :(
OdpowiedzUsuńa czy moze byc double cream? slodka smietanka 20% do bitej smietany? 18 procentowa znalazlam tylko do zup:( Ciasto wyglada pieknie i na pewno super smakuje.
OdpowiedzUsuńBiałka muszą być ubite z cukrem na bardzo sztywną, gęstą i lśniącą pianę. Do niej wkładamy gęstą śmietanę, wystarczy chwilkę wymieszać do połączenia składników. Skoro ciasto utopiło się w masie, to znaczy, że niedokładnie ubiłaś pianę, była zbyt rzadka. Pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńBo ta 18% ma być taka zwyczajna, jak do zup, tylko gęsta. Ale sądzę, że 20% też może być. Pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńCiasto zrobione:) Jest świetne:)
OdpowiedzUsuńDzięki za wiadomość, nastepnym razem kupie tą smietane do zup. Wlasnie zrobilam to ciasto, nie mam pojecia czy wyszlo, zdjecie zrobię jak będzie na talerzu i będzie co fotografowac:(. Użylam jednak tylko 2 opakowan tej smietany 20%, bo ona byla rzadka jak smietanka, dodalam maki ziemniaczanej wiecej jak w przepisie. Jak to ciasto nie wyszlo to jutro bedę płakać. Pachnialo w piekarniku cudnie a jutro będzie test. Idę pilnować sernika z mascarpione:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i radosnych Świąt życzę:)
Niestety choc ciasto wyglada po upieczeniu calkiem normalnie i smakuje :) w srodku jest szkliste, choc piana byla dobrze ubila. Mysle, ze ta double cream jest za rzadka i za tlusta.Sernik wyszedl ladny. Po Świętach robie drugie ciasto, nie poddam się tak łatwo;)
OdpowiedzUsuńaa ja chciałam dodać,że sugerując się "białka ubić z cukrem" wrzuciłam białka do tego cukier i zaczęłam ubijać :P mama wrzasnęła,że powinnam najpierw ubić bialka a potem wsypać cukier ,i miała rację,bo piany za dużej nie było. ale ciasto było idealnej konsystencji i bardzo smaczne :)
OdpowiedzUsuńGosia
Gosiu - oczywiście powinno ubić się pianę z białek i stopniowo dodawać cukier. Jednak ja kilkakrotnie zrobiłam jak ty- wsypałam cały cukier do białek i zaczynałam ubijać. Trwa to wówczas dłużej, jednak piana z białek także dobrze się ubije. Cieszę się, że smakowało. Pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńUpiekłam na Święta, wyszedł bardzo dobry, zamiast śmietany dałam 1 litr jogurtu greckiego.
OdpowiedzUsuńMiło mi, że smakowało. Spróbuję także wersji z jogurtem. Pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńWitam! Piekłam to ciasto także w wersji bez wiórek, ale dałam więcej mąki. Zamiast ananasa dałam wiśnie ze słoika. Wyszło pyszne, lekko kwaskowe. Pozdrawiam Anka
OdpowiedzUsuńJa mam pytanie - to ma być kwaśna "osiemnastka"? Bo śmietany 18% są kwaśne, gęste i słodka 18% np. łaciata. Różnica między nimi jest ogromna, także w smaku. Ma wielka chętkę na to ciasto i zależy mi, żeby wyszło jak na zdjęciu Aleex :)
OdpowiedzUsuńTak, to ma być najzwyklejsza, gęsta, kwaśna 18% śmietana. Pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńCiasto jest pyszne;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na bloga, mam śliczną porcelanę na sprzedaż
www.antyki-rozan.blogspot.com
Cieszę się,że smakowało. Dziękuję za zaproszenie. Pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńCiasto rewelacja :)!! I faktycznie ciężko wytłumaczyć, że to nie sernik :D u mnie była taka sama sytuacja :P
OdpowiedzUsuńCiasto rewelacja :)!! I faktycznie ciężko wytłumaczyć, że to nie sernik :D u mnie też tak było... Pozdrawiam, Asia
OdpowiedzUsuńzaraz będę to ciasto robić.jak wyjdzie to napiszę.
OdpowiedzUsuńCiasto wyszło super .rodzince smakuje bo jest naprawdę pycha.pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że ciasto Wam smakowało :))))
Usuńczy śmietana ma być słodka w kartonie czy kwaśna?Mam ochotę upiec styropian na święta i układam listy zakupów.
OdpowiedzUsuńUżywamy zwykłej kwaśnej śmietany 18%. Pozdrawiam, Aleex :)
OdpowiedzUsuńCiasto wspaniałe.Jadłam u znajomej ,rewelacja nie do wiary że to nie jest sernik.Można ciasto posmarować powidłami śiwkowymi.Wspaniałe.
OdpowiedzUsuńSuuuper ciacho !!! Wyszło tak ja na zdjęciu tylko zastąpiłam ananasa brzoskwinią smakuje jak prawdziwy sernik nikt nie chciał uwierzyć że jest ze śmietany, Rewelacja .
OdpowiedzUsuńWitam, ciasto super wyrosło, a potem bardzo opadło, dlaczego tak sie stało? Dziekuje za odpowiedz, pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńMogę tylko przypuszczać, że niedokładnie ubiłaś/ubiłeś pianę z białek. Musi być idealnie sztywna, aby ciasto nie opadło. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńSmakowicie wygląda :) Musze powiedzieć żonie by takie zrobiła :)
OdpowiedzUsuńPolecam do wypróbowania :) Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńCiasto pyszne! POLECAM WSZYSTKIM ;-)
OdpowiedzUsuńWitam:) Piekłam już kilka razy styropian i zawsze wyszedł dobrze ale teraz muszę go przygotować z 1,5 porcji(oczywiście na większej blaszce) i nie wiem czy należy go trzymać dłużej w piekarniku i jak tak to o ile czy też nie skracać czasu pieczenia... Mogłaby mi Pani coś doradzić?
OdpowiedzUsuńJeśli blaszka będzie większa, proszę wydłużyć czas pieczenia o kilka minut (maksymalnie do10). Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńWyszło przecudne. Własnie tata wyjada z blachy i mowi ze dawno tak dobrego ciacha nie jadł, a ma ponad 80 lat i trudno jest trafic w jego gust:) Uzylam 0,5 litra smietany 18% kwasnej do zupy firmy piatnica i 0,5 litra jogurtu greckiego marki carefour. Polecam wszystkim.
OdpowiedzUsuńPrzepyszne ciasto. Moim gościom bardzo smakowało :)) Pozdrawiam, Małgorzata
OdpowiedzUsuńZgłodniałem na sam widok :)
OdpowiedzUsuńA czy za muast ananasa można dać jabłka ze słoika(takie gotowe ba jabłecznik)próbował już ktoś?
OdpowiedzUsuń