czwartek, 15 lipca 2010
Pasta z makreli wg Aleex
Ta pasta może z powodzeniem zastąpić sałatkę. Jest idealna na upały. Robi się ją szybciutko i świetnie smakuje, szczególnie schłodzona w lodówce. Zrobiłam ją, ponieważ kupiłam świeżuteńką, piękną makrelę. Kiedy przyniosłam tę dorodną rybę do domu, moje towarzystwo zaczęło kręcić nosem. Młody stwierdził, że nie ma ochoty, Piękna nie lubi ryb, a Dario popatrzył zdegustowany. Nie to nie. Schowałam makrelę do lodówki, ale po chwili doszłam do wniosku, że jak coś z nią nie zrobię, to zostanie tam na długo. Ugotowałam jajka. Kiedy ostygły, poszło szybko. Kilka składników i powstała pyszna pasta. Postawiłam ją na stole i nagle okazało się, że wszyscy chcą spróbować. Świeży chleb znikał w błyskawicznym tempie, pasta też. Wkrótce była tylko pysznym wspomnieniem. Polecam.
Składniki:
• 1 duża świeża makrela wędzona
• 1 puszka groszku
• 3 jajka
• 5-6 ogórków kiszonych
• pieprz
• majonez (ja używam Kieleckiego – ma wyrazisty smak)
Sposób przygotowania:
1. Oddzielić mięso makreli od ości, przełożyć do miseczki.
2. Groszek odsączyć z zalewy, dodać do rozdrobnionej ryby.
3. Jajka ugotować na twardo, ostudzić, pokroić w kosteczkę i przełożyć do ryby z groszkiem.
4. Ogórki pokroić ze skórką w drobną kostkę, lekko odsączyć, dodać do pozostałych składników.
5. Całość doprawić pieprzem. Można też dosolić, ale to zależy od ryby. Moja była słona, więc nie soliłam.
6. Dodać majonez, wymieszać. Wstawić do lodówki, aby pasta się schłodziła.
Podawać ze świeżym pieczywem.
Smacznego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Fajnie wygląda. Może zrobię na piątek. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo podobną robię. Moja mama ją uwielbia;)
OdpowiedzUsuńIlko - i świetnie smakuje :))) Polecam.
OdpowiedzUsuńOkazało się, że moi bliscy też ją uwielbiają, tylko o tym nie wiedzieli;) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń