sobota, 24 kwietnia 2010
Kawa mrożona wg Aleex
Weekend. Kolejna sobota w pracy. Jednak nie narzekam, ponieważ te zajęcia dla słuchaczy powoli zbliżają się do końca. Dzisiaj zaczynam z nimi omawiać preromantyzm. Uwielbiam ten okres, więc wykłady i ćwiczenia będą czystą przyjemnością. A po powrocie do domu… relaks. Najpierw filiżanka pysznej mrożonej kawy, a potem znikam w kuchni, aby przygotować kilka smakołyków dla gości mojego syna. Młody miał niedawno imieniny, ale w ciągu tygodnia nie świętował. Zostawił sobie tę radość na weekend.
Zanim jednak wezmę się do gotowania, wypiję przepyszną kawę. Tym przepisem zainteresowały się wydawnictwa kulinarne. Drukowało go kilka czasopism. I nie dziwię się, bo zasługuje na uznanie. Kawa mrożona doskonale smakuje nie tylko w letnie, upalne dni. Piję ją zawsze wtedy, gdy mam ochotę na coś pysznego. Bardzo łatwo ją przygotować w każdym domu, a jej smak jest lepszy niż tej serwowanej w kawiarni. Spróbujcie sami…
Składniki:
na 2 porcje:
• 2 saszetki kawy nescafe 3w1
• 1 Big Milk (lub inne lody śmietankowe)
• 6 kostek lodu
• 1 cukier waniliowy
• bita śmietana
Sposób przygotowania:
1. Zaparzyć kawę: jedną saszetkę zalać 1/2 szklanki wody. Ostudzić.
2. W robocie kuchennym rozkruszyć kostki lodu:
3. Do rozkruszonego lodu wlać oziębioną kawę, wsypać cukier waniliowy, dodać lody (bez patyczka). Zmiksować. Przelać do szklanek.
4. Szklanki uzupełnić bitą śmietaną, udekorować czekoladą.
Smacznego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Uwielbiam takie napoje na lato, szczególnie jak mają delikatny smak. Świetnie napisany wpis, może się też przydać inny na to przepis jaki sama od czasu do czasu stosuję http://www.open-youweb.com/jak-zrobic-mrozona-kawe/.Tylko raczej nie wolno pić jej za często bo serce mocno może przyspieszyć bicie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam mrożone kawy w każdej postaci, dlatego z chęcią skorzystam z Twojego przepisu :) Już nie mogę się doczekać, kiedy tego spróbuję. Moim zdaniem nic lepiej nie orzeźwia w upały niż właśnie takie kawy mrożone, bo po wszelkich innych napojach chce się okropnie pić. Pozdrawiam cieplutko i czekam na kolejne ciekawe przepisy z Twojej strony :)
OdpowiedzUsuń