czwartek, 1 kwietnia 2010
Kolorowe ciasto dla Winicjusza wg Aleex
Wczoraj moja koleżanka poprosiła mnie o przepis na ciasto dla swojego synka. Musiał w nim być biszkopt (ale jasny), masa (tylko nie kakaowa), no i obowiązkowo galaretka. Wyzwanie nie było trudne. Dopytałam tylko, czy masa ma być ze śmietaną, czy może młody mężczyzna woli inną. Okazało się, że preferuje budyniową. Po powrocie z pracy zabrałam się do pieczenia. Mam nadzieję, że młody Winicjusz (zwróciliście uwagę, jak oryginalnie i dostojnie brzmi jego imię???) będzie zadowolony. Ciasto spełnia wszystkie jego wymogi, no i wygląda bajkowo. Jest delikatne i mięciutkie. Po prostu rozpływa się w ustach. Nic tylko jeść. Zobaczymy, czy Winicjuszowi też będzie smakowało…
Składniki:
Biszkopt:
• 4 jajka
• ¾ szklanki cukru + cukier waniliowy
• 4 łyżki mąki pszennej
• 1 łyżka mąki ziemniaczanej
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Masa:
• 2 szklanki mleka
• 1 budyń waniliowy bez cukru
• 1 cukier waniliowy
• 200 g masła
• ½ szklanki cukru
• sok z cytryny do smaku
Wierzch:
• 2 galaretki wiśniowe
• 3 szklanki wody
• ozdoby
Sposób przygotowania:
Biszkopt:
1. Oddzielić białka od żółtek. Białka ubić z cukrem na sztywną pianę.
2. Do ubitych białek dodać żółtka, wymieszać.
3. Na masę jajeczną przesiać oba rodzaje mąki i proszek do pieczenia. Dokładnie wymieszać łyżką na jednolitą masę.
4. Przełożyć do średniej blaszki lub tortownicy 24 cm i upiec (35 minut w 180 stopniach C).
5. Ostudzony biszkopt przeciąć na dwa blaty.
Masa:
1. Ugotować budyń: zagotować szklankę mleka, W drugiej rozmieszać proszek budyniowy z cukrem i cukrem waniliowym, wlać mieszaninę na wrzące mleko. Mieszać aż zgęstnieje. Ugotowany budyń ostudzić.
2. Masło zmiksować na puch, dodawać po łyżce zimny budyń. Słodycz masy regulować, dodając sok z cytryny. Nie może być mdła.
3. Masę wyłożyć na spód biszkoptu, przykryć drugim blatem.
Wierzch:
1. Galaretki rozpuścić w 3 szklankach wody. Oziębić. Trzeba wyczuć moment, kiedy galaretka zaczyna krzepnąć, ale jest jeszcze półpłynna. Wówczas wyłożyć ją na wierzch biszkoptu.
2. Odstawić do stężenia. Udekorować według własnego pomysłu.
Smacznego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Fajne, lubie ciasta z galaretką, wypróbuje na Święta
OdpowiedzUsuńJest prościutkie, ale naprawdę pyszne. Mój mąż sam zjadł połowę i stwierdził, że to jedno z tych ciast, które można jeść i jeść, i jeść...
OdpowiedzUsuńciasto super ,polecam!!!!
OdpowiedzUsuńpyszne!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam świątecznie, Aleex.
OdpowiedzUsuńpieklam ciasto jest super
OdpowiedzUsuńByło pyszne, goście się zajadali! Jaki jest patent na nieopadanie biszkoptowego ciasta?
OdpowiedzUsuńOlu, jeśli chodzi o biszkopt to trzeba:
OdpowiedzUsuń1. doskonale ubić białka z cukrem, muszą być bezwzględnie sztywne,
2. Do podanej ilości mąki pszennej dodać 1-2 łyżki mąki ziemniaczanej.
Resztę robisz jak w przepisie. Biszkopt jest dość kapryśny, ale kiedy już dojdziesz do wprawy, będziesz mogła kroić go nawet na gorąco :)))
Niektórzy, po wyjęciu gorącego ciasta z piekarnika, rzucają blaszką o podłogę (z wysokości pół metra. Podobno pomaga, ale nie miałam potrzeby wypróbowywać, więc podaję jako ciekawostkę.
Pozdrawiam, Aleex.